"Czuję się szczęśliwy, wiesz dlaczego?
Dlatego, że niczego nie oczekuję.
Dlatego, że czekać i mieć nadzieje boli.
Wszystkie problemy mają sens i znaczenie. My będziemy zawsze spotykać ludzi dla których będziemy bez znaczenia, nawet jeśli powiedzą, że jesteśmy dla nich ważni. Ważne, żeby być silnym, bo po każdym upadku w życiu przychodzi nadzieja i światło w tunelu. Bądź zawsze szczęśliwa/y.
Myśl o sobie, żyj dla siebie.
Myśl o tym, oddychaj.
Zanim powiesz, słuchaj.
Zanim napiszesz, pomyśl.
Zanim odpowiesz, wysłuchaj.
Zanim umrzesz, żyj.
Zanim coś zrobisz, obserwuj.
Udany związek jest nie ten z perfekcyjną osobą, tylko z tą osobą, z którą uczysz się żyć akceptować jej błędy. Jeśli ją utracisz będziesz żałował. Jeśli chcesz być szczęśliwy, żyj szczęśliwie. Dbaj o dobrych ludzi wokół, gdyż jesteś jednym z nich. Wspominaj, jeśli oczekujesz, że będzie ktoś, kto Twoje życie uczyni piękniejszym. Nie niszcz nigdy swojej osobowości dla kogoś kto przemija. Silna osoba próbuje swoje życie utrzymywać w porządku. Nawet ze łzami w oczach prostujesz się i mówisz z uśmiechem, że jest dobrze." ~~ William Szekspir
~=~=~=~=~=~=~=~=~=~=~=~=~=~=~=~=~=~=~=~=~=~=~=~=~=~=~=~=~=~=~=~=~
Spotkałem Cię, po tak długim czasie wreszcie Cię zobaczyłem. Wiem, że pewnie nie odezwałem się nawet słowem na powitanie ale wyglądałaś tak ślicznie, jak nigdy... Zabrakło mi słów i nagle cały plan ułożony w główce upadł i gdzieś zniknął, nie dałem rady Ci nawet powiedzieć że Cie kocham. Obejmowałem Cię, starałem się zwrócić na siebie uwagę i przekonać Cię do mnie. Spędziliśmy długie godziny mimo tego że chciałaś już wracać po 5 minutach do domu... Wiesz co? Wtedy nabrałem ochoty do dalszego życia i wiary w to że może jednak się uda... Przytuliłaś mnie na koniec, za moją prośbą co prawda ale lepsze to niż nic. Po raz kolejny trzymałem swoje szczęście w ramionach i nie miałem ochoty wcale Cię puszczać jak nigdy wcześniej. Cieszyłem się Tobą...
Podniosłem się mimo tego że zadałaś mi cios po którym nawet bokser by nie ustał.
Stoję tutaj, żyję, oddycham... Ale czy jestem szczęśliwy(?) Czy jestem gotowy zaznać szczęścia bez Ciebie(?) Nie wiem czy potrafię zdefiniować szczęście inaczej niż Twoim imieniem.
Ale przecież to już się nie liczy, to co było, to co pamiętam i to co czuje. Co teraz zrobię? To co zawszę, zapiję smutki, żale i ruszę do przodu przed siebie... Będę żył już tylko dla siebie, będę się bawił, dla siebie c:
~=~=~=~=~=~=~=~=~=~=~=~=~=~=~=~=~=~=~=~=~=~=~=~=~=~=~=~=~=~=~=~=~
View more