Zdarza Ci się "iść pod prąd"? Jak myślisz, dlaczego?
Zdarza mi się i to często. Myślę, że najczęściej po to, żeby pokazać, że robię to co chcę, a nie to co mi się karze. Nie wiem czy to kwestia charakteru, humoru czy nawyku... Chyba wiele osób tak działa: 'zostaw to, mery weźmie' - nie, mery NIE weźmie. Mimo, że to nie byłby problem i mogłabym coś zrobić to tego nie zrobię... Jakby ktoś zapytał ' mery możesz to wziąć? ' nie byłoby najmniejszego problemu. Taka dziecinna reakcja, która mimo, że w wielu momentach przeszkadza i powoduje nie potrzebne spięcia, jest ważna. Wolę kogoś zdenerwować, niż potem być na każde zawołanie.
Iść pod prąd,czyli postępować inaczej niż wszyscy, więc może trochę odbiegłam od tematu... Każdemu się zdarza. Ja robię i mówię to co myślę, szczerze. Jeżeli robienie czegoś na przekór reszcie byłoby sprzeczne z moimi przekonaniami, to bym poszła za tłumem ;d Jeżeli uważam inaczej, to zrobię tak jak uważam, a czy idę pod prąd czy nie, średnio mnie w danym momencie interesuje :)
Iść pod prąd,czyli postępować inaczej niż wszyscy, więc może trochę odbiegłam od tematu... Każdemu się zdarza. Ja robię i mówię to co myślę, szczerze. Jeżeli robienie czegoś na przekór reszcie byłoby sprzeczne z moimi przekonaniami, to bym poszła za tłumem ;d Jeżeli uważam inaczej, to zrobię tak jak uważam, a czy idę pod prąd czy nie, średnio mnie w danym momencie interesuje :)