To nie przejmuj sie tym i tyle. Moga to robić, bo Ci zazdrosza po prostu, a zeby czuc sie lepiej to Ci dokuczaja :) Miej przyslowiowo "wyjebane" na nie i tyle :)
1 lo ledwo zdalem teraz męcze 2 klase 2 zagro mam teraz z matmy i angola klocilem sie z nimi cala 3 gim w lo i te wakacje ze chce zawke i gowno to dalo wszysycy w kl brali po 3 rozszerzenia ktore potrzebne na studia sa ja bralem 3 ( wos polak i hista) bo jakies musialem jedyne ok oceny mam z hist
No tak ale liceum to jest tak jakby przygotowanie do studiow a ja ich nie chce wiec tym bardziej strata czasu ale co starszch to obchodzi....profil lingwistyczno spoleczny a dla mnie wos polityka i jezyki obce to nudy itp . ale co mialem mat fiza brac ? Biol chema ?
Starsi ladnie mnie uwalili :C
Co jak co, ale szkole sam powinienes wybrac, a nie rodzice :) Czyli w gruncie rzeczy sam sie wkopales w to. Ile Ci jeszcze zostalo tej nauki?
Jakos nie mam checi do tej szkoly. A do matury tym bardziej bo jak pisalem wczesniej starsi mnie do lo zmusili ja chcialem zawke. Jakos nie czuje niby tego zycia licealisty ze prawo jazdy 18-stki itp ta szkola bardziej dla mnie jak kara jest, zagrozenia tez oczywiscie mam ale sie nie przejmuje nimi
No wiesz, to jest twoje podejscie :) Ale wiesz, lepiej sie czasami troche postarac, zeby potem cos wiecej osiagnac :) Za darmo nic nie ma, pamietaj
Bo patrz ja zyje bo zyje planow zadnych nie mam jestem raczej zwykly chlopak w dresie itp to co mam z sb zrobic, niby jestem w lo ale starsi mnie zmusili do tej szkoly zostaje chyba wojsko jedynie. Jeden znajomy mi mowil jak nie masz planow nwsz co z soba zrobic to idz na ksiedza lub do wojska :v
Zdaj mature i heja banana :D Lecisz do woja i tyle :D
Ale mi nie zalezy ma zadnym oficerze moge byc szeregowym zwyklym :p to jak szeregowy to im np nwm gimnwzjum lub zawodowka starczy?
Tak jak napisalem nizej, jezeli chcesz sie starac, zeby oni (Ci z komisji wojskowej) zalatwili Ci pewne miejsce w sql wojskowej, to oni chca mature. Lecz jesli nie skorzystasz, a skonczysz np zawodowke, lecz nie masz matury, to sam sie starasz (jesli chcesz) o dostanie sie do takiej szkoly. Jesli masz dobre plecy i wtyki, to matura Ci nei bedzie potrzebna :D
A jak nie skoncze sredniej to co nie wezma mnie :x ?
Sluchaj, im jest potrzebne swiadectwo dojrzalosci, czyli matura, bez tego, to ewentulanie mozesz we wlasnym zakresie (jezeli masz jakies plecy) starac sie o szkole wojskowa.
Miales juz komisje wojskowa ? Jesli tak to moglbys szzegolowo opisac co tam sie robi, jakie ci tam zadaja pytania itp?
Juz dawno. dostajesz wezwanie poczta, musisz miec przy Sobie zdjecie, przychodzisz na umowiana date i godzine do miejsca wyznaczonego przez nich i czekasz na swoja kolej. Wstepne badania, wzrok, waga, wzrost, sluch itp, jak na kazdym szkolnym bilansie. Potem musisz sie rozebrac, nastepnie lekarz Cie bada. Ubierasz sie, siadasz kolo niego i on sie pyta, czy masz jakies choroby, kiedy chorowales itp. Po badaniach wychodzisz i czekasz. No a pozniej dostajesz termin odebrania ksiazeczki :) Przynajmniej u mnie tak bylo :)