Że przestanę widzieć. Nikt by nie chciał być na moim miejscu....jaki to był strach. Kurwa, to było najgorsze uczucie. Wyobraź sobie, że widzisz i wszystko jest dobrze...a tu nagle pech i nic już nie ma. Nigdy nie zobaczysz uśmiechniętych twarzy swoich przyjaciół, nigdy nie będziesz mieć normalnego życia... Coś we mnie po prostu pękło i tak smutno jakoś.
Weź spierdalaj, dobra? Wkurwia mnie takie coś, więc jeb się na ryj szmatławcu pierdolony. ;) z ciebie jest beka, bo jak patrze na twój ryj to stwierdzam ''jpd'' -.-