Tęsknota to dziwne zjawisko, działa jak płatny zabójca, czai się na swoją ofiarę, a kiedy wyczuje dogodny moment, uderza z całej siły ścinając z nóg i odbierając oddech. Za czym tęsknisz, co siedzi Ci w głowie nie dając spać? Czy uchylisz mi rąbka tej tajemnicy?
Za czym tęsknię? Za przeszłością. Za osobami które pokazały mi jak być szczęśliwa mimo wszystko. Za krajem w którym brak było jakiejkolwiek bariery językowej. Za rodzina,za braćmi którzy denerwowali jak nikt inny ale również przytulali najmocniej. Czasami siadam w łóżku i zaczynam płakać właśnie przez tęsknotę. To chujowe uczucie,a jeszcze bardziej gdy dzieli cię prawie 3 tyś km od osób które są dla ciebie wszystkim.