@Elizabethsilversuicade

Elizabeth Kuamwahaha

Ask @Elizabethsilversuicade

Sort by:

LatestTop

Previous

Na drzwiach do mych krat, Widnieje tablica, Od krwi i od ropy, Lecz ludzi zachwyca. Schodząc do celi, Patrzą na mury, I mówią,że ich świat, Nie mniej był ponury. I oto zaczynam, Karnawał skazańców, Rasowych bydlaków jak i mieszańców. I tak się zaczyna skazańcza parada, Nie ma takiego,co na ryj nie..

Pada..Straciłam przytomność, nie powiedziałabym jednakże, iż postradalam zupełnie świadomość. Co z niej pozostało?- tego nie zamierzam określać, a tym mniej opisywać: to pewna, iż nie wszystko zanikło. Dziejeż sie to w odurzeniu sennym? - nie! W obledzie? - nie! W omdleniu? - nie! W śmierci? - nie! Nawet w grobie nie wszystko zanika.

Do mojej celi. Do więzienia jest bardziej poetyckie.

I co w tym złego? Zacznijmy używać poetyckich określeń.

Related users

Skoro jesteś w więzieniu 666 m pod ziemią to mamy obok siebie cele. Kiedy wpadniesz na obiad? Ostatni strażnik przysłał mi nowe składniki i zrobiłem świetny obiad. "Panierowane nadgarstki w panierce z piekielnego ognia."

Wbijam od razu
Liked by: Fene

Gowno wiesz. Boli mnie jak Oli cierpi. Mam do niego szacunek i jestem bardzo dojrzały jak na swój wiek. Nie lubie go za to jak wygląda. Nigdy go nie zrozumiesz. Czym On sobie na to zasłużył. Czemu On. Nie każdy umie sobie z tym radzić. I mi zjebalas świąteczny nastrój. Jesteś okropna

Mnie tez nikt nie zrozumie to nas łączy. Ja go kocham. Wiem ze jestem okropna no i chyba tyle w temacie

Jak Ci minal dzien?

Mam okazje to opisze ;-;
Wstalam sobie o 7.50 z ciężkim bólem i żalem. Humor mi sie poprawił od razu po przeczytaniu pięknej wiadomości, ten uśmiech na twarzy ah. Do około 8.15 prostowałam włosy ( mam ich tak dużo ze i tak nie zdążyłam jeszcze 1/3 ) i wybieglam prądem z łazienki pakujac plecak. Wyszłam z domu a no i oczywiście zapomniałam słuchawek wiec w tyl wzrot. W drodze do szkoły uznałam ze nie pójdę na dwie pierwsze lekcje czyli angielski, rowniez z obawy o to ze nie zrobiłam prezentacji ustnej. Przez cała drogę 'do szkoły' pisałam na telefonie i prawie wpadlam na koparke, ale od razu szybki wzrot i te spojrzenia robotników na obłąkanął dziewczynkę no cóż. Wybrałam sie do lasu, idac do mojego ulubionego miejsca. Zniszczony drewniany domek. Było bardzo zimno brr nie będę mowic o czym myślałam no ale ogólnej mówiąc pisałam na telefonie słuchając muzyki. O 10.15 byłam juz w szkole nic ciekawego. Około 14 wróciłam do domu i tam oczywiście rytualnie pisanie pisanie pisanie. O godzinie 18 usiadlam do matematyki ucząc sie godzine a przed tym jeszcze zachaczylam o sklep tak. Po matematyce oczywiście znowu pisze i tak cały czas. dzień minął mi tak, tak bardzo interesująco '-'

View more

Swój czas wolny wolisz spędzać w samotności czy w towarzystwie?

Tylko z nim jeju ~ A jak nazwać ten rodzaj towarzystwa ?
Nie moge uwierzyć ze jestes tak daleko leżąc koło mnie.
Liked by: Sieradzka. Matt Nejten_

Next

Language: English