Jakie miasto uważasz za najpiękniejsze na świecie?
Najpiękniejsze miasto no cóż. Nie jestem w stanie tego stwierdzić gdyż dużej większości miast nie widziałam. Miasto które jest piękne to na pewno Gdańsk lub Kazimierz Dolny.
Nie myślałaś nad tym by zostać Wiccanką? Ja nią jestem. Wyznaję wszystko co mnie otacza. To jest coś dla mnie. Niestety nie każdy interesuje się magią i w ogóle.Ale warto skosztować trochę tej wiary,kultury... Wiccanom niedaleko do Satanistów :)
Dziękuje. A teraz niech ktoś mi wytłumaczy czym jest normalność. Kazdy człowiek określa sie jakaś normą. Nikt nie jest normalny. Kazdy jest nienormalny pod różnymi względami. Ty rownież nie jestes nienormalny/a dla osoby załóżmy która widzi w tobie nienormalnosc którą pokochał. Ludzie kochają właśnie ta stronę nienormalnosci drugiego człowieka i w tej stronie sie zakochują. Wiesz kto jest normalny ? Posąg. Nieżyjąca postać człowieka o całkiem normalnej normalności nieokreslajaca żadnych cech charakteru i charyzmy.
Włóż do śmietnika. Zapewniam cie ze nie wróci. Dzisiaj całe ten shit jest robiony w Chinach dlatego nie wracają. Pamiętaj zeby wrzucić do odpowiedniego kosza. Recykling ludzie recykling.
Jaka jest najlepsza przeczytana przez Ciebie książka?
Ojeju no to teraz proszę o uwagę. Byłam skłonna przeczytać przez jedna noc książkę pod tytułem "niebo jest wszedzie" książka z fabułą nie do oderwania ale na końcu nie byłam dość nią nasycona mimo to pozostała mi w pamięci i serdecznie polecam do przeczytania. Kolejna książka to "dotyk Juli" w której sie zakochalam nigdy nie czytałam tak prawdziwie pięknych opisów. Polece oczywiscie druga czesc czyli "sekret Juli" która okazała sie jeszcze lepsza, a jedno zdanie w tej książce przebilo mnie na wylot czyniąc rownież moje oczy szklanymi a do mojego stwardnialego serca wdarło sie jakieś niesamowite uczucie tęsknoty i zrozumienia. To na prawde godna polecenia książka czekam nie cierpliwie na trzecia czesc. Co sie żadko zdarza w moim przypadku rownież polubilam główna bohaterke która rozumialam była mi bliska odgadywalam jej przedwczesne mysli po prostu sie z nią dogadywalam taka bratnia dusza. Książka która jeszcze zapadła mi w pamięć to whisper nawiedzony dom, przyznam ze za pierwszym razem gdy sie ja czyta to jest lepsza z uwagi moze na to ze to taki lekki kryminał. Rownież ciekawe mysli i ma w sobie taka tajemniczośc która fascynuje. Książek przeczytałam na prawde dużo zapewne podzielilabym sie jeszcze paroma recenzjami ale nie jestem w stanie sobie przypomnieć wszystkiego. Zreszta kto by to przeczytał :---)
Satanizm to stan umysłu. Przynajmniej moj. Satanistą sie rodzisz a tak po za tym to nie ma nic wspólnego z nie wiarą w Boga. Po prostu jestem tą czarną osobowością nienawidzacą różowego. Czy cos jeszcze sie za tym wiąże ? Chyba nie. Kazdy jest satanistą na swój sposób ale albo sie ktoś w to wglebia staje po tej stronie, wybiera zło ciemna stronę mocy i grzechy to dla nich zbawienie. No a czy chrześcijanin nie podlega czasem swojej drugiej satanistycznej polowe robiąc cos złego. Tak. Ale sie tego wyrzeka. Tak samo z nami satanistami mimo naszych złych zamiarów zdąża sie nam zrobić cos dobrego ku łasce Boga. A Ateisci ? To ludzie bez wyobraźni nadal stajacy po tych dwóch stronach nie przejmujący sie niczym w bitwie po prostu umrą ~ szykujcie sie do wojny dzieci na każdego przyjdzie czas
Co robię ? Otóż w byciu satanistką nie ma nic specjalnego do roboty. Siedzę w ciemnym koncie i gapie sie w ścianę. Tym dłużej sie gapie tym jest ciekawsza a tym bardziej jest ciekawsza tym bardziej sie nie nudze. Będąc tak głęboko pod ziemią to moja jedyna atrakcja. Tak mniej wiecej na tym polega bycie tą satanistką. I nie, nie jem kotów *^*
Na pewno nie. Byłoby mi na pewno bardzo miło i w zyciu bym tej osoby nie wysmiala. Co innego gdyby ta osoba robiła sobie ze mnie jaja to wtedy hmm musiałabym obmyslic sporą strategie zemsty albo nadzwyczajniej zakopalabym sie pod ziemie.
Jak świętuje ? Hmm zależy od sytuacji. Zazwyczaj świętuje z Kenjim, Warnerem, Key'em, Julią.. Wtedy to chyba pijemy mimo wszystko nadal mamy zachowane troche tego młodzieńczego buntowniczego człowieczeństwa .
Wszem i wobec ogłaszam iż metalowe kawałki sa tylko złe to samo zlo i wszystko jest o źleee. Nie ma dobrych kawałków metalowych jak to w ogóle brzmi. Jest tylko zło zło zło