no wiesz za nim ze sobą byli,to ona mu wszytsko powiedziała ostrzegała go,m..mówiła,że jak będzie chciał się z nią roztać to ma do niej napisać,ona przyjedzie i ma jej powiedzieć w prost,że to koniec...ale on nawet nie powiedział,po prostu poszedł na zabawę,zdradził ją z najlepszą przyjaciółką.
naprawdę nie wiem jak inaczej mam ci pomóc. Nie byłam w takiej sytuacji nigdy :(
no tak,to chciałam usłyszeć,ale ona krzyczy,ze nie ma tu dla niej miejsca,że już wszystkim pomogła..,że już dość się wycierpiała (a to prawda) jej były wiedział,że z nią trzeba delikatnie,ale nie.
może sam miał też już dość? Czy ona nie ma najlepszej przyjaciółki?
moja taka przybrana siosra się cieła,nie radziła sobie z problemami..później poznała swojego chłopaka on wyciągnął ją z tego gówna..są a raczej byli ze sobą przez 2 lata..dzisiaj ją totalnie oblał ona teraz płacze,krzyczy,mówi że jest nikomu nie potrzeban,znowu zaczęła się ciąć.pomóż,doradź
to chyba nie jest twoja wina, że ona się z nim rozstała, co? Skoro tak robi, to ma nadzieję, że od razu ktoś do niej przyjdzie i powie " proszę nie rób sobie tego ". Możesz z nim pogadać i powiedzieć mu jak jest, a jeśli nie, to po prostu wygarnąć jej tak porządnie, że robi źle, raniąc się przez kogoś, kto nie był je wart. Powinna to zrozumieć, tym bardziej, że na bank pozna kogoś nowego. :) nie znam się a tym do końca, ale mam nadzieję, że to chciałaś usłyszeć :)
wiesz, no tak się składa, że mnie twoje też ;) humor mam, a jego wyznacznikiem na pewno nie będzie to czy śmieję się z tego co robisz czy nie, bo ten cały profil uważam za głupi ;)
to na cholerę tu siedzisz? nie trzymam, tam jest główna..
musisz być z siebie dumna, że robisz ludzi w chuja :) faktycznie masz powód do dumy ;__;
Jak cholera, co? a najciekawsze jest to, że nie dość, że twoje zdanie mnie nie obchodzi, to jest jeszcze lepsza opcja - miej humor a jak nie to wyjdź z profilu :)