Home
@FamiGyver
Czy jest miejsce, do którego krępujesz się chodzić? Unikasz tam wizyt?
Sexshop. Byłem raz - nawet nie wiedziałem jak się zachować. Obsługiwała mnie taka typowa burdel-mama. Mało nie parsknąłem śmiechem nie raz, ale to dłuższa historia. Następnym razem kupię na necie
What others replied to:
Czy jest miejsce, do którego krępujesz się chodzić? Unikasz tam wizyt?
show all (30)
Nie przepadam za miejscami gdzie muszę przed kimś zrzucać szaty..
Nie wiem
Raczej nie
nie
Nie
Heh krępacją bym tego nie nazwała więc nie :)
Nie
♡︎ᴏᴄᴢʏᴡɪsᴄɪᴇ, ᴢᴇ ᴍᴀᴍ ᴍɪᴇᴊsᴄᴀ, ᴋᴛᴏʀʏᴄʜ ᴜɴɪᴋᴀᴍ ɪ ᴋʀᴇᴘᴜᴊᴇ sɪᴇ ᴄʜᴏᴅᴢɪᴄ. Zᴀᴢᴡʏᴄᴢᴀᴊ sᴀ ᴛᴏ ᴍɪᴇᴊsᴄᴀ, ɢᴅᴢɪᴇ ɢʀᴜᴘᴋɪ ɴᴀsᴛᴏʟᴀᴛᴋᴏᴡ, ᴍʟᴏᴅᴢɪᴇᴢʏ ᴄʜᴏᴅᴢɪ, ɴɪᴇ ᴡᴀᴢɴᴇ ɢᴅᴢɪᴇ ʙʏʟᴇ ɴɪᴇ ᴛᴀᴍ ɢᴅᴢɪᴇ ᴍᴏᴢɴᴀ ɪᴄʜ sᴘᴏᴛᴋᴀᴄ. Nᴏ ɪ ᴋʟᴜʙʏ, ɴɪᴇ ᴄʜᴏᴅᴢᴇ ᴅᴏ ᴛᴀᴋɪᴄʜ ᴍɪᴇᴊsᴄ.
Zatłoczone chodniki XD
Nie mam !