Czy jest miejsce, do którego krępujesz się chodzić? Unikasz tam wizyt?
Sexshop. Byłem raz - nawet nie wiedziałem jak się zachować. Obsługiwała mnie taka typowa burdel-mama. Mało nie parsknąłem śmiechem nie raz, ale to dłuższa historia. Następnym razem kupię na necie
Jak najbardziej. Jestem toksyczny gdy ludzie są dla mnie toksyczni. Jestem toksyczny gdy zarabiam pieniądze bo chcę jak najwięcej jak najszybciej. Jestem toksyczny gdy coś naprawiam bo potrzebuję spokoju i ciszy a nie "porad"