@Fioletix

ZuZiacZek

Daj jakiś obrazek xd = D

kajojeeekk’s Profile PhotoSzczęśliwy Człowiekieł xD =D
Bezduszny skurwiel znów wychodzi na łowy.
Nie musi, ale lubi to.
Zabija bez skrupułów.
Zadaje długo i bolesną śmierć.
Jego bronią jest s ł o w o
Największa broń wszechświata.
Z resztą najskuteczniejsza.
Jest mistrzem swojego fachu.
Nie zabija od razu.
Lubi patrzeć na twarze targane bólem.
Działa w ukryciu, by na końcu ukazać swoją twarz.
Działa etapowo.
Najczęściej używa swojej ulubionej broni - kłamstwa.
Mówią, że nie ma uczuć, nie współczuje.
Ponoć zabija z zemsty.
Masowe morderstwa za jedną ranę...
Ponoć sfiksował.
Słyszałam kiedyś, że nie zabija "ludzi z oczami".
Nie wiem co to znaczy.
Nie rozumiem go.
A chciałabym...
❤️ Likes
show all
wikiTKD’s Profile Photo Shikeishu’s Profile Photo Wikusia1365xd’s Profile Photo YoLONaTaLKiE’s Profile Photo LucyRoseMichelle’s Profile Photo TakBardzoChlopiec’s Profile Photo Nieobliczalna115’s Profile Photo Patryk2421’s Profile Photo kajojeeekk’s Profile Photo

Latest answers from ZuZiacZek

Co robisz, gdy nie możesz spać w nocy?

Witajcie po długiej przewie, znowu Was opuściłam o obiecałam że tego nie zrobię, cóż życie płata czasem niezłe figle. Wiecie coś o tym Aniołki. ? :)
Gdy nie mogę spać w nocy, skupiam się nad czymś co wywołuje u mnie radość, czasem to są przyjemne wspomnienia które na wieki zostaną w mej pamięci.
Gdy nie mogę spać w nocy, zakładam na uszy słuchawki które są ze mną praktycznie wszędzie, i wchodzę w ten lepszy stan, w stan całkowitej obojętności.
Gdy nie mogę spać w nocy, biorę do ręki książkę, i zatapiam się w niej na kilka ładnych godzin.
Gdy nie mogę spać w nocy, dużo myślę nad życiem, sensem istnienia.
Gdy nie mogę spać w nocy, wchodzę tutaj i czytam wasze wspaniałe profile.
Gdy nie mogę spać w nocy, utulam się w łóżku i włączam film, w czym przed tym szukam jakiegoś który mógłby mnie zainteresować, gdyż w tym gustach jestem dość wybredną.
Gdy nie mogę spać w nocy, biorę pierwszy lepszy zeszyt i piszę co tylko mi wpadnie do głowy bądź rysuje.

View more

Czy blizny na ludzkim ciele mówią o jego sile i wytrwałości czy wręcz przeciwnie podkreślają że dana osoba jest osobą słabą i nieradząca sobie z przeciwnościami losu?

Oczywiście rozumiem, że chodzi o rany zadane same sobie.
Sądzę, że pokazują zarówno, że jest ktoś silny, jak i to, że nie radzi sobie z przeciwieństwami losu. Zależy jednak też, o jakie rany chodzi - świeże, wciąż wściekle czerwone czy o ledwo widoczne blizny. Blizny pokazują, że ktoś kiedyś zmierzył się z czymś, co przerosło go emocjonalnie i psychicznie. Taki rodzaj załamania to coś, czego nikomu nie życzę. Podczas gdy podstawowym instynktem człowieka jest przetrwania, zadawanie sobie cierpienia w formie pewnej samoobrony jest bardzo zawiłym aktem, który zrozumieją tylko nieliczni - i zazwyczaj tylko Ci, którzy przez to przeszli. Większość osób nie jest zdolna pojąć tragedii, jaka dzieje się w umyśle takiego człowieka. Postrzegają to albo jako przeszłość, albo jako głupotę, albo są na ten temat opryskliwi. I nie pojmą, ach, żeby tylko nie pojęli tego w przyszłości. Oby nigdy tego nie zrozumieli. Jednak blizny - blizny są przypomnieniem, zardzewiałą kotwicą, jądrem nihilizmu. I wcale nie są "cichym krzykiem". Są najgorszą formą płaczu. Jednak pełnią jakąś funkcję - przypominają nam tragedie, jakie przetrwaliśmy. Ból, jaki znieśliśmy i przeciwności losu, które ostatecznie nie odniosły zwycięstwa. Blizna mówi - przeżyłem. I może nie są powodem do dumy, może żałujemy, że powstały, wstydzimy się ich, jednak nigdy nie powinniśmy zapomnieć, jakie mają znaczenie.
Jednak te rany, które są wciąż świeże, świadczą o tym, że ktoś nie radzi sobie ze słabościami, które go dotykają. Samookaleczenie to niesamowicie pokrętne z psychicznego punktu widzenia zjawisko. I jeżeli chodzi o takie rany... Można tylko mieć nadzieję, że pewnego dnia staną się tylko starymi bliznami.
Podkreślam jednak, że nie mówię o debilach tnących się bo Zayn odszedł z OD, bo mama iPhone'a nie kupiła, bo Bieber zniósł jajko czy Internet się wyłączył na pięć minut. Takie osoby prezentują, jak bardzo nie rozumieją smutku i życia samego w sobie, a talerz, na którym wszystko im dotychczas podawano, powinien pierdolnąć im w twarz. Denerwuje mnie to niesamowicie, gdy takie coś czytam.
Dla osób okaleczających się należy pokazać zrozumienie. Ale jeśli nie potrafi się tego zrozumieć, lepiej tego nie udawać. Kto tego nie rozumie, niech się cieszy. Niech będzie apatycznym ignorantem. I niech odejdzie, a osoby, z których się śmieje, które krytykuje, jeszcze pewnie życzyłyby szczęścia. Denerwuje mnie tak samo to "cut4zayn" jak osoby wypowiadające się o cięciu, nie mając najmniejszego, nawet znikomego, pojęcia o tym, co się dzieje wtedy w ludzkiej psychice, a już na pewno same tego nie doświadczyły, bo mogły przejść nawet i to samo, ale należy pamiętać, że każdy ma inny próg bólu psychicznego. Jeden się po czymś podniesie, drugi nie. Ten pierwszy zazwyczaj tego nie rozumie, jeśli nie pokusi się o empatię.
Denerwują mnie także znikąd wzięte postulaty osób, które nagle postanawiają obwieścić, że nie rozumieją takich osób i że dla nich to jest [wstaw pięć dowolnych pejoratywnych czasowników].

View more

O czym marzysz ?

W i e s z - o - c z y m - m a r z ę?
• O kochającym facecie, przy którym mogłabym się budzić.
• O tym, by wszystko się ułożyło tak, jak sobie to wyobrażę.
• O tym, by satysfakcjonowało mnie to, co lubię robić.
• O tym, by we własnym domu czuć się potrzebna.
• O tym, by robić to, na co mam ochotę.
• O tym, by móc do kogo wracać.
• O tym, by być szczęśliwa.
"Mam takie jedno marzenie. Chciałabym pewnego dnia wsiąść w pociąg.
Pojechać gdzieś daleko, zostawić rzeczywistość na chwile.
Wysiąść w innym mieście. Bez znajomych ludzi i widoków.
Odpocząć sobie trochę od tego wszystkiego.
I wrócić za kilka dni, aż poczuje się lepiej.”

Jak tam ? c:

F4LLEN_DREAMER’s Profile PhotoUpadły Marzyciel
Och.
Ona go kocha.
Ale ona mu tego nie powie.
On ją też kocha.
Ale on jej też tego nie powie.
Och.
Wypadek samochodowy.
O nie.
On umiera.
Ona płacze.
Tak bardzo chciałaby mu powiedzieć, ale on umiera.
Jest strasznie chory.
Nie ma czasu na miłość, na pewno.
O nie.
Drugi koleś się pojawia.
Och.
Jego najlepszy przyjaciel.
Pomaga mu, ale zerka na dziewczynę.
O nie.
On zerka.
Zerka.
Cały czas.
Ona też zerka.
Ona pokochała przyjaciela.
Przyjaciel ją.
Teraz oboje kłamią do chorego.
O nie.
Chory wyzdrowiał.
O.
Kupuje kwiatki dla panienki z początku.
Chce z nią być, w końcu jej powie.
Ojej.
Co tu się wyprawia.
Przyjaciel z panną się miziają w łóżeczku.
Och.
Zawód.
Kwiatki zdrowemu wypadają z rąk.
Panna wybiega za nim i mówi, że to tak nie miało wyjść.
Przyjaciel wybiega i nie wie, co zrobić, bo jest debilem.
Zdrowy ma focha.
Nadal ma focha.
Nadal.
Panna jednak zrywa z przyjacielem.
Idzie do zdrowego.
Zdrowy wybacza.
Są razem.
Och.
Wypadek samochodowy.
O nie.
Ona umiera.
On płacze.
Przyjaciel kierowca.
Dramat.

View more

Co Tobie przynosi szczęście? :)

Ludzie są różni, każdy inaczej postrzega szczęście. Jedni odnajdują je w książkach, ciszy, melancholii.
Inni poszukują go w przyrodzie. Tym osobom na twarzach maluje uśmiech- pierwszy śnieg, czy delikatne, promienie słońca przebijające się przez chmury, podczas wiosennego popołudnia. Niektórzy są szczęśliwi podczas dalekich,życiowych podróży, lecz są i tacy, którzy odnajdują szczęście we własnych czterech ścianach, a jedyną wycieczką, na którą są w stanie zdecydować się z uśmiechem, jest spacer na pobliską łąkę. Szczęście może dać słuchanie ulubionej muzyki, robienie zdjęć czy oglądnięcie ukochanego filmu.
Jedni odnajdą szczęście podczas masowej imprezy, latających staników, nowych ludzi; innym pozwoli je odnaleźć samotność na bezludnej wyspie. Widzicie, ile rodzai ludzi, istnieje na świecie? To,co sprawia nam szczęście jest odzwierciedleniem naszego charakteru i pasji, tak mi się wydaje.
Wystarczy spojrzeć na dzieci, gdy w przedszkolu Pani każe wykonać obrazek, na którym mają uwiecznić"szczęście", prace są różne. Część maluje zabawę z rodzicem czy pupilem. Inne maluchy rysują piłkę, morze, książkę z ulubionymi bajkami, najlepszą postać z kreskówki, , a wszystko zależy od tego,co człowiek ma w głowie. Lecz jedno jest pewne, wszystkim ludziom- spokojnym, nerwowym, towarzyskim i nieśmiałym, szczęście może dać jedno i to samo, wszyscy się z tym zgodzą- drugi człowiek. Bez względu na to czy jest to brat,siostra, babcia, mama, przyjaciółka a co za tym idzie - szczęście dają kontakty między ludzkie .

View more

Co myślisz o przyjaźni i miłości na odległość ? Poznanej przez internet ? Mieszkają dobre kilka godzin od siebie. Czy takie przyjaźnie i związki mogą istnieć ? Co o tym sądzisz ? :) Miłego Wieczorku

ania3452’s Profile PhotoWeronicq
Co myślę o przyjaźni i miłości na odległość? Jest to jest coś wspaniałego. Przez internet można niesamowitych ludzi, nawet swoją bratnią duszę lub drugą połówkę.
Czy takie przyjaźnie i związki mogą istnieć? Owszem, mogą. Ale są dwa warunki:
Pierwsze - Obu osobom musi na sobie zależeć, bo inaczej bez tego to nie przetrwa.
Drugie - Obie osoby muszą być gotowe na to, na co się decydują, bo odległość nie jest niestety łatwa..
Co ja o tym sądzę? Sądzę, że to najlepsze, co może być jeszcze na tym świecie. Mimo kilometrów, które dzielą, możemy kogoś pokochać, nawet jak kogoś nigdy nie widzieliśmy na oczy..
Trzeba wierzyć w to, że to przetrwa! :3
Mam dobrego przyjaciela, który zawsze mi pomaga , mimo to , że mieszka daleko , dajemy radę ...
Pomagamy sobie ;3

Jak mija dzień ?

F4LLEN_DREAMER’s Profile PhotoUpadły Marzyciel
Jak się czuję?
Beznadziejnie?
Źle...
Chyba.
W sumie nie wiem.
Dziwnie jest.
Nie wiem nawet co mam napisać.... Po prostu jest kiepsko.
Jak mi minął dzień?
Hm.. Poranek był masakryczny. Tak bardzo "stresowy"....... -.-
Szkoła , testy ...
Potem było zajebiście "miło"....
Poszłam do domu, wyszłam na spacer z przyjaciółką. Troszkę mi się poprawiło :*
A teraz?... Teraz znów wszystko wraca. :)
Zaraz będę żałować tej odpowiedzi i pewnie ją usunę. :)
Nie wiem po co w ogóle to piszę... :o
Ogólnie stwierdziłam, że jestem dziwna. -.- Może troszku psychiczna....? Nie wiem.
Nie rozumiem sama siebie, więc Wy tym bardziej nie próbujcie. :*
A motto NEVER GIVE UP w ogóle do mnie nie pasuje... :(
Trzymajcie się Skarby! :*

Od czego można się najłatwiej uzależnić?

F4LLEN_DREAMER’s Profile PhotoUpadły Marzyciel
Chyba od drugiej osoby.
Mówią, że tak łatwo wpaść w nałogi, uzależnić się np. od alkoholu,
ale wydaje mi się, że niemożliwe jest, żeby nie przywiązać się do kogoś.
Przyzwyczaimy się do jego obecności
i nie potrafimy wyobrazić sobie życia bez niego,
chodzi nam ciągle po głowie i takie tam,
prawda?
A jak nagle tego kogoś stracimy, jego brak odczuwamy bardziej niż brak czegokolwiek innego.

Co sądzisz o hejterach? :P

kajojeeekk’s Profile PhotoSzczęśliwy Człowiekieł xD =D
jejku.. wszyscy piszą o nich, że:
* nie mają swojego życia.
* mają za bardzo nudne życie więc zajmują się moim.
prawdą jest to, że każdy anonimowy hejter jest tchórzem, bo jak ktoś by mnie obraził w rzeczywistości i wyjebał mi całą prawdę to raczej poczułabym się nie fajnie, ale kiedy taka osoba hejtuje mnie na asku z anonima jest to śmieszne, serio! bo tak pisze, że jestem kurwą czy dziwką, a zna mnie czy coś, WĄTPIĘ! najlepsze w tym wszystkim jest to, że taki hejter po tym jak mnie obrazi uważa się za najlepszego i jest mu w jakiś sposób lżej, nie skądże.. BO JAK KTOŚ MA JAKĄŚ SPRAWĘ TO NIECH PODEJDZIE I NIECH POROZMAWIA.. JEJKU LUDZIE JEST XXI WIEK JEST COŚ TAKIEGO JAK IP, SERIO MOŻEMY SIĘ W TO ZABAWIĆ, ALE JA NIE BĘDĘ KAŻDEGO JEBANEGO HEJTERA OBRAŻAĆ NA ASKU PODEJDĘ DO NIEGO W SZKOLE, NA WSI DOSŁOWNIE WSZĘDZIE I NIE SĄDZĘ BYŁ TAK ODWAŻNY :>

View more

(: zrób z tym pyt co chcesz

ania3452’s Profile PhotoWeronicq
Nie ma emocji - jest Spokój.
Nie ma ignorancji - jest Wiedza.
Nie ma namiętności - jest Pogoda Ducha.
Nie ma chaosu - jest Harmonia.
Nie ma śmierci - jest Moc.

Language: English