@Francescas13

Francesca

(do obs) Co myślisz o eutanazji ?

Wg mnie jest to dość trudny temat i wiem, że zdania są bardzo podzielone. Jest równie wiele minusów jak i plusów eutanazji.
Osobiście jednak jestem za nią. Nie mam wątpliwości, że wiele osób nie zgodzi się ze mną w tej kwestii, ale naprawdę zanim odpowiedziałam, musiałam trochę nad tym pomyśleć. Wydaje mi się, że dobrym argumentem jest właśnie to, że w szpitalach leżą tysiące osób bez szans na wyzdrowienie, których całe dnie to ból i cierpienie. Niestety eutanazja jest nie dla nich. Tak samo jak w przypadku śpiączek, w których niektórzy trwają lata. Sama nawet znałam osobę, którą nad dobrą sprawę przy "życiu" podtrzymywała jedynie maszyna - mózg umarł.
Wiem, że czasem zdarzają się "cudowne" ozdrowienia, lecz nadal pozostaje przy mojej opinii i nie zgodzę się, że eutanazja popularnie nazywana jest po prostu legalnym morderstwem. Moim zdaniem nie ma w tym krzty prawdy; w końcu nawet gdyby, każdy przypadek musiałby być rozważony gruntownie, przez co pomyłka zostałaby niemal do końca wyeliminowana.
❤️ Likes
show all

Latest answers from Francesca

Czytałaś Pieśni Lodu i Ognia/oglądałaś Grę o Tron? Co sądzisz?

Jeszcze nie miałam okazji, ale planuję zrobić to w najbliższym czasie. Toteż musisz uzbroić się w cierpliwość; gdy skończę czytać, na pewno znajdę to pytanie i odpowiem ponownie. ;)

Francesco, lubisz podróżować? Pozdrawiam serdecznie.

Uwielbiam. W przyszłości chciałabym obyć wycieczkę dookoła świata i zobaczyć jak najwięcej miejsc - od zimnych ziem Alaski, Grenlandii, fiordów Norwegii, po pustynne piaski i lasy doliny Amazonki. Szkoda jedynie, że na przeszkodzie stoją mi... no, co tu ukrywać, fundusze. To naprawdę dobijające, bo na Ziemi jest tyle pięknych miejsc, do których mnie ciągnie. A nie wyobrażam sobie, że te widoki i wspomnienia, jakie pewnie się pojawią, to wszystko mnie ominie. Byłoby to niemal nie do zniesienia.
Chociaż w sumie nie mogę narzekać, bo do tej pory udało mi się zwiedzić już sporo miejsc. Udało mi się pojechać do Francji, Hiszpanii, Włoch, Niemiec. ;)
A tutaj masz fotkę z Marsylii, z tego roku:

Loki jest świetny, boże :')

ola
Hah, nie zaprzeczę, fajny z niego gość. W zasadzie mogę przyznać, że "Avengers" oglądałam tylko dla niego. :D

Najboleśniejsze słowo?

dramat
Na słowo jako takie nie mam pomysłu, ale chyba "Zawiodłaś mnie" w ustach osoby, która jest dla mnie ważna, brzmiałoby najgorzej i byłoby dla mniej najbardziej bolesne.

Co spodobało Ci się w ciągu ostatnich kilku dni?

x
Z rzeczy bardziej przyziemnych? Ostatnio miałam przyjemność obejrzeć film "Thor" oraz "Thor: Mroczny świat"(wstyd przyznać, ale dopiero teraz się za to zabrałam - naprawdę, w wielu sprawach jestem jeszcze daleko za przysłowiowymi Murzynami) i spodobał mi się tam tytułowy bohater oraz jego brat, Loki. Kreacja postaci tego ostatniego jest wspaniała, a sam aktor bardzo, bardzo miły dla oka. Czyli, krótko mówiąc, kolejny bohater do listy ulubieńców. ;)
Ale jeszcze bardziej zachwyciło mnie to, że dziś w końcu spadł deszcz! Naprawdę, kiedy nawet ja umieram z gorąca, jest źle. Te upały mnie wykończą, nie da się wtedy myśleć...

Potrafisz słuchać?

Uważam, że tak, a w tym przekonaniu utwierdza mnie to, że nieraz słyszałam to zdanie z ust innych.

Jesteś tą samą osobą na asku i w realu? Czy raczej masz w sobie dwie odmienne osoby?

dramat
Staram się, chociaż mam świadomość, że w Internecie mówię rzeczy, których nie powiedziałabym w rzeczywistości. Poza tym... Człowiek jest stworzeniem, które lubi kłamać. Kłamać oraz mówić półprawdy, czasem nawet nieświadomie, na zasadzie: tego nie powiem, bo nie będzie wyglądało dobrze. Nie jestem z tego dumna, lecz to chyba oczywiste, że jest wiele szczegółów mojego życia, których nie ujawnię tutaj, a o których wiedzą moi znajomi, których widuję na co dzień. Już samo to czyni mnie w ich i Waszych oczach dwoma innymi osobami. Tutaj mogę wybierać rzeczy, które Wam powiem, na samym asku mogę godzinami, dniami i tygodniami obmyślać daną odpowiedź, żeby wypadła tak, jak chcę. W rzeczywistości nie mam takiej możliwości. Warto brać to pod uwagę, oceniając kogoś na podstawie jego profilu, gdyż jego prowadzenie może mieć różne cele. A te cele nie pozwalają do końca poznać osoby, która stoi za zapisanymi tutaj słowami.
Jeśli chodzi o zachowanie, poglądy: tutaj staram się robić to samo, mówić to samo, co mówię w "realu". Jak mi to wychodzi? Póki co spotkałam się już z paroma osobami poznanymi w Internecie i jak na razie nie żałują tej znajomości, nie rozczarowały się raczej - a przynajmniej taką mam nadzieję.

View more

*Królowa pyta* Gdyby Twój krewny zaczął uprawiać z kimś seks w Twojej obecności, myśląc, że śpisz - udawałbyś że faktycznie śpisz czy wyszedłbyś? To zdarzyło się mnie - więcej informacji u mnie na asku. :')

SisiNataliaPxd’s Profile Photoangel fuck
W mojej obecności, gdy byłabym w tym samym pomieszczeniu? No niestety, na pewno bym wyszła. To... wielki brak szacunku i poszanowania dla prywatności - zarówno mojej, jak i hipotecznego krewnego i jej/jego partnera. Nie miałabym zamiaru być świadkiem uprawiania seksu przez kogoś mi bliskiego. Sama myśl o tym wydaje mi się dość... dziwna. Wręcz ohydna, choć sam akt jest czymś ludzkim. Jakkolwiek nie uznaję ekshibicjonizmu, więc nie zaakceptowałabym takiej sytuacji; nawet jeśliby poczekali, aż zasnę. W końcu jaka jest gwarancja, że się nie obudzę w nieodpowiednim momencie? Sądzę, że niezręczność byłaby większa, gdyby odkryli, że jednak nie spałam, niż po prostu wyszłam.
Jakkolwiek to tylko teoretyzowanie. Wolałabym, by mnie to nie spotkało i naprawdę przykro mi, że zdarzyło się Tobie.

Z środy na czwartek (dokładnie z 12 na 13 sierpnia) będzie noc spadających gwiazd, a dokładniej będą spadały Perseidy. Masz zamiar spoglądać na piękne gwieździste niebo? Podczas patrzenia w gwiazdy co myślisz? Bądź jakie Ci się z tym kojarzą wspomnienia? :)

dramat
Och, naprawdę? Akurat w noc moich urodzin? Niezły prezent. Na pewno pofatyguję się na dwór, by obejrzeć to zjawisko. Aczkolwiek nie potrafię Ci powiedzieć, czego tym razem będą dotyczyły moje myśli. Pewnie wypowiem jakieś życzenie, by tradycji stało się zadość - a nuż się spełni? W końcu ponoć takie noce są magiczne. ;)
Uwielbiam patrzeć w gwiazdy, ogólnie bardzo lubię noc. Wtedy świat jest o wiele spokojniejszy i o wiele łatwiej się rozmyśla. O czym? O wszystkim tak naprawdę. Nie mam jednak jakiś szczególnych wspomnień z tym związanych.

*Pomocy ;_;* A więc, od dłuższego czasu zmuszam się by dokończyć pewną serie. Mam 2 książki, po koło 600 stron do końca. Ale tak bardzo mnie to nudzi, że nie mogę skończyć, przez co nie czytam. ;_; Co robić? Zmusić się do zakończenia serii, czy ignorować i czytać coś innego? *jak nie czytasz-usuń*;_

StichPanda
Parę razy też spotkałam się z taką sytuacją u siebie: z Darami Anioła, Szeptem, Igrzyskami Śmierci oraz Trylogią Sienkiewicza. Całe przeczytałam tylko Dary Anioła, i to jedynie dlatego, że obiecałam koleżance, że w końcu to zrobię. Dokończyłam także Igrzyska, jakkolwiek powód był ten sam. Do reszty jakoś nie mogę się nadal przekonać.
Mimo to jestem zwolenniczką dawania "szansy" książkom - kiedy przebrnie się przez trudny początek, niejeden raz potrafią pozytywnie zaskoczyć.

Language: English