Czego nie rozumiesz, a bardzo chciałbyś/abyś zrozumieć? Miłego dnia. :)
Chciałbym zrozumieć człowieka, który skacze z szesnastego piętra i w locie krzyczy: - Nie ma śmierci! Chciałbym zrozumieć drzewo, które w samym środku lata próchnieje. Chciałbym zrozumieć mordercę, który klęczy nad swoją ofiarą i płacze. Chciałbym zrozumieć Einsteina, który na łożu śmierci mówi: - Umieram i nie wiem, co to wiatr. Chciałbym zrozumieć mężczyznę, który stoi na czubku Everestu i mówi: - Nie wiem, jak stąd zejść. Chciałbym zrozumieć kroplę rosy, która mówi: - Boję się deszczu. Chciałbym zrozumieć króla, który w chwili koronacji mówi: - Tak oto traci się wolność. Chciałbym zrozumieć chłopaka, który podciął sobie żyły w stacji honorowego krwiodawstwa. Chciałbym zrozumieć przyjaciela, który umarł dwa lata temu i do tej pory jeszcze nie wrócił. Chciałbym zrozumieć faceta, który patrzy w lustro i mówi: - To nie jestem ja.
Czy wrażliwość może być przekleństwem? Co myślisz na ten temat?
Tak. Wrażliwość może i jest dobrą cechą, bo pozwala być bardziej empatycznym. Ale jest też trudniej, bo wszystko bierze się za bardzo do siebie i potem cierpi.
Jak się czujesz z tym, że lato już odchodzi, dni są coraz krótsze i słońca coraz mniej? W ogóle to na Ciebie jakoś wpływa, czy może nie ma znaczenia jaka jest pora roku?
Y, w sensie? Czasami tylko prostuję, same się układają tak jakoś, ale chyba będę musiała grzywkę podciąć, bo już mnie wkurwia. Teraz jeszcze czasami je spinam tak szybko w kucyka, nic specjalnego.
Fajna postać, może nie moje klimaty, nie lubię takiej muzyki. Kiedyś Cyrus mnie wyjatkowo wkurzala, choc teraz podobno jej cos jeblo do glowy, ale nie zgodzę się. Potrafi być sobą, a czasami trzeba jakos zaistnieć. Ale nie interesuje mnie ona jakoś szczególnie.