To nie tak, że nie potrafimy – po prostu się odzwyczailiśmy od rozmów w cztery oczy i trzeba by było sobie przypomnieć, jak to się robi. Ludzie są wygodni, a przecież dużo wygodniej jest z kimś pisać, leżąc w piżamce, na łóżku, niż wybrać dany dzień, umówić się na konkretną godzinę, przygotować się do wyjścia i dojść na miejsce spotkania. Poza tym pisać można z kilkoma osobami na raz, mieszkającymi w odległości kilkuset kilometrów od nas, słuchając przy tym muzyki, paląc 📃🐝. Z takiego komfortu trudno zrezygnować...
Ja odwrotnie
Bardzo bym chciał tu porozmawiać z kimś z realnego życia
😀😀😀 Maniacy w życiu
Nie wiem
Tak już po prostu jest
Bo ludzie w tych czasach niestety żyją tylko w internecie i zapominają o relacjach ludzkich
Nie wiem dlaczego
Ja właśnie mam odwrotnie
Niewiem sama siebie zapytaj