Idziesz sobie ulicą i nagle podchodzi do ciebie jakiś chłopak/dziewczyna z bukietem róż klęka przed tb i wyznaje tb miłośc (nie znasz tej osoby ) jak reagujesz ? :3
Do twojego domu wchodzi śmierć we własnej osobie i mówi że przybył cię zabić, ale możesz mieć jedno życzenie (nie nie mozesz prosić o życie.. o co prosisz?
Ah, te jakże cudowne suchary Śmierci. ♥ Mój kochany przyjaciel jak zwykle ma dobry humor. Chyba musiał być na jakimś krwawym polowaniu. |D W takich chwilach łapię go za rękę i ciągnę do stolika, gdzie rozsiada się kochany i czeka na herbate. W milczeniu stawiam gorący napój przed nim i wyczekuję opowieści o jego niezwykłej przygodzie. Uwielbiam te godziny spędzone na wsłuchiwanie się w opowiastki Śmierci. Są takie zabawne. ♥ Po zakończonej rozmowie odchodzi cichutko zapewniając, że jutro przyjdzie znów, ale tym razem na coś mocniejszego. Upiekę mu krwawy tort. Tak, to na pewno mu się spodoba!