@JimMoriarty_IOU

Jim Moriarty

Ask @JimMoriarty_IOU

Sort by:

LatestTop

Previous

Każdy człowiek łączy w sobie cechy osobowości: Narcyza, Psychopaty, Makiawelisty. Ciekawa jestem, które dominują u Ciebie, o ile takie są?

Narcyzm
Egoizm
Psychopata
Ale czy te wszystkie ZALETY można nazwać nieszczęściem?
Pozbywam się jedynie ludzi, którzy mają na swoim sumieniu wielkie grzechy, których w nijaki sposób nie idzie im przebaczyć.
Psychopata czy raczej człowiek, który zbawia świat przez swoją pracę?
To nie egoistyczne stwierdzenie.
Jestem racjonalny.
A ciemne sprawki, myśli to moja domena.

People you may like

Julenenka’s Profile Photo #SSP melvo
also likes
olusia666’s Profile Photo Oleństwo ^^
also likes
Want to make more friends? Try this: Tell us what you like and find people with the same interests. Try this: + add more interests + add your interests

Masz może już swój sens życia? ♡

nieistotnax’s Profile PhotoAnnabeth.
Życie to wyimaginowana rzeczywistość, która chcecie widzieć ale staje się być jeszcze bardziej pokręcona.
Odnaleźć punkt zaczepienia i go trzymać.
Ciemne sprawki to moja sprawa. A to że idzie mi aż tak dobrze to już co innego.
Lecz to i tak moja zasługa.
W każdym momencie można zrobić cokolwiek się chce.
Loki opadające na czoło, pełne usta oraz zrozumienie..

Nie. *pokręciła lekko głową* Nie było żadnych komplikacji. *objęła teczkę ramionami, przyciskając do siebie* *widziała jak ten łakomie zerka na akta* *skoro on grał, ona też mogła sobie na to pozwolić* Doskonale Pan wie, że nie toleruję żadnych komplikacji w pracy.

*stał przy biurku*
*zmierzył ją wzrokiem*
*chciał teczki ale i zarazem ekscytowało go nieznane*
*ufał swoim ludziom*
*mimo tego zawsze kazał komuś ich sprawdzać bądź sam to robił*
*cuda techniki były po jego stronie*
*mimo, że pracownik przynosił akta, ten i tak jeszcze sprawdzał ich przed przyjściem do gabinetu*
*wiedział częściowo co jest w teczce*
*jednak łaknął szczegółów, z których czerpał własne korzyści*
*przyjemność*
*miał w głowie pełną bibliotekę rzeczy, które były ważne, najważniejsze*
*a jeden z regałów podlegał pod tę część umeblowania jego biblioteki, do której mógł sięgnąć bez obaw w każdej chwili i kąpać się w swojej ekscentryczności i fantazjach, które zawsze się spełniały*
Mogę?
*wyciągnął do niej dłoń chcąc mieć już papierową teczkę w opuszkach palców*

Wykonałam ostatnie zlecenie. *powiedziała oficjalnym tonem* Tak jak Pan sobie życzył. *dodała arogancko* *wyciągnęła z torby teczkę* *nie podała mu jej od razu, chcąc go przetrzymać* Może ma Pan jeszcze jakieś życzenia? *uśmiechnęła się kpiąco pod nosem*

Życzenia?
Nie jestem wróżką.
*odparł nieco złośliwie patrząc na teczkę trzymaną przez nią w dłoni*
*polizał powoli dolną suchą wargę*
Ale możesz się jeszcze przydać.
*wstał w końcu i poprawił swoją koszulę*
*jak zawsze elegancko ubrany*
*jego ciemna marynarka była starannie ułożona na oparciu fotela przy biurku*
*niewzruszeni minął ją w powolnych krokach a dźwięk jego butów odbijał się o powierzchnię*
Były jakieś komplikacje?
Różne rzeczy mogą wydarzyć się podczas takich akcji.
*wzrok miał utkwiony na teczce, chciał już zobaczyć jej zawartość mimo to jak zawsze grał*
*sam siebie torturował odwlekając moment spojrzenia na akta*
*dlaczego?*
*ponieważ go to fascynuje*
*każdy atak, zabójstwo*
*to nadal psychopata, za bardzo inteligentny jak na świat pełen głupców, który tak postrzega*

♦ Obserwuję. Lepiej mieć Cię na oku... ♦

Dea_Hunter’s Profile PhotoDea C. Wallker
Jestem tylko typem eleganta w białej koszuli, który lubi robić zamieszanie.
Na skalę światową, rzecz jasna.
Nigdy nie wiadomo kto padnie ofiarą.. Oczywiście ofiarą moich klientów...
Ja przecież tylko tworzę a fantazja ma, to wystawianie sztuk nie tylko w teatrze ale przed szerszą publicznością, światową.

*spojrzała na okładkę książki* *rozpoznała ją z miejsca gdzie stała* Tak, czytałam. *kiwnęła głową* Ciekawa. *przyznała* *zbliżyła się o krok* Możemy o niej porozmawiać, ale ja w nieco innej sprawie. *powiedziała z nutką arogancji*

Skoro tak Ci zależy..
*odrzekł ignorując ją nieco*
Co do książki..
Ciekawe kto nosi w niej maskę.
*stwierdził niż zapytał*
*znal doskonale jej zakończenie*
*nie po raz pierwszy ja czytał a nadal go interesowała, ciekawe dlaczego..*
*zaśmiał się krótko i przymknął na chwilę oczy*
Jasne, że on.
Zawsze on.
Zawsze... JA.
*wyraz twarzy nagle mu się zmienił, jego oczy były ciemne i patrzyły na kobietę spod czarnych brwi*
*odłożył książkę za plecy na fotel*
*pochylił swoją sylwetkę do przodu opierając się łokciem o kolano przyłożył kciuk do kącika ust i starł z nich nadmiar śliny*
Słucham?
*Wyrzekł lakonicznie jak to miał w zwyczaju*

Moze cos o smierci?

Śmierć jest niebywale potrzebna.
Tylko Ci, którzy ją rozumieją tak na na prawdę osiągną sukces.
Jak?
Odwieczna tajemnica świata. Ale nie na tyle trudna by ją nie rozszyfrować.
Ciemna materia spowijająca umysł a w końcu cały jak na razie żywy organizm oplatająca dookoła, nie chce wypuścić Cię z swoich objęć.
Jej zapach jest wszędzie, na każdym kroku.
Unosi się w powietrzu drażniąc nasze nozdrza. Przenikliwy swąd.
Czujemy go w gnijących rzeczach, naturze a nawet rzeczach materialnych.
Dlaczego?
Bo to jedyny zapach jaki będziecie czuć już do końca.
Zapach kwiatów, perfumy.. To nie są słodkie zapachy nie, nie.
To... Czeluść, w którą spadniecie pośmiertnie czując ją już za życia.

Opowiedz mi proszę coś o Ciszy.

nieistotnax’s Profile PhotoAnnabeth.
Cisza może wiele wyjaśnić.
Dzięki niej możesz wznieść się na sam szczyt ale wiesz, że nigdy nie upadniesz bo cisza w głowie jest zbyt silna.
Cisza to nie tylko nie wypowiadanie słów.
Cisza to również westchnięcia z gardła.
Chcąc nie chcąc tak właśnie jest.
Cisza to podniecenie, które jeszcze bardziej daje o sobie znać kiedy między Tobą a ciszą jest coś jeszcze.
Coś... Ktoś kto zaraz pożre Twoje usta i wyssie z nich wszystko co możliwe.

-

JimMoriarty_IOU’s Profile PhotoJim Moriarty
Słowa wypowiedziane do Sherlocka przez Mary: 'Go to hell, Sherlock'
W normalnym tłumaczeniu oczywiście 'Idź do diabła, Sherlock'.
Lecz patrząc na to iż Mary także jest przebiegła jako była tajna agentka to musi mieć głębszy sens.
Gdyby nie tłumaczyć tego dosłownie otrzymalibyśmy zdanie 'Jedź na Hell, Sherlock'.
Mary podróżując ostatnim odcinku "The Six Thatchers" przyjechała także do Norwegii. Widzimy to kiedy wychodzi z kutra rybackiego z flagą tego państwa.
Gdyby powiązać ten kraj i słowo Hell.. Słowo Hell okazuję się miejscowością w Norwegii.
Co więcej najprawdopodobniej zdjęcia z Setlocka i filmiki gdzie widzimy Moriartyego w helikopterze to właśnie plaża blisko tej miejscowości. Ponieważ znajduje się ona blisko morza.
W dodatku napis na płycie od Mary 'Miss Me?'. Sądzicie, że zrobiłaby to tylko dlatego by zaintrygować Sherlocka by ją obejrzał?
Raczej nie, tym bardziej, że leża miedzy listami do niego. Płyta aż sama się prosi aby na nią zajrzeć więc jakiego by nie miała napisu to i tak by ją obejrzał.

View more

Słowa wypowiedziane do Sherlocka przez Mary Go to hell Sherlock
W normalnym

*przygryzła wargę* *nie bardzo wiedziała jak się zachować* Przeszkadzam... może wpadnę kiedy indziej? *zapytała cicho, cofając się o krok*

Nie!
*mruknął głośno*
*palcem wskazującym przemierzał kolejne wersy książki*
*kiedy skończył rozdział zatrzasnął książkę w jednej dłoni*
*wtedy dopiero spojrzał na nią a właściwie gdzieś w przestrzeń*
Ciekawe..
*znowu powtórzył*
Główny bohater.
*dopiero teraz na nią spojrzał*
Przebiegły ten śledczy Frederick Chase..
*przytrzymał wargi razem i zaraz je rozłączył wydmuchując powietrze a przy tym utworzył się specyficzny dźwięk*
*podkurczył to nogi i położył jedna na drugą*

Jest Pan na bieżąco z wydarzeniami? Jeżeli tak, to co Pan uważa o wczorajszym odcinku? (czy to pytanie to tak trochę przebicie czwartej ściany?)

N U D A
Niezwykle wyidealizowana.
Ale tylko w świecie Sherlocka.
Postrzega świat jako wielką pułapkę, którą mu zgotowałem.
Czy słusznie?
Cóż... Wielcy twórcy nie zdradzają swoich planów a JA jestem największym z nich.
Zdmuchnę Holmesa jak płomyk.
Ciemność jest zawsze w modzie i kryje w sobie więcej światła niż komukolwiek się wydawało.
Mojego światła.

Kto by sie spodziewal, ze to ty bedziesz kukielka a nie niewinni ludzie

Niewinni ludzie?
Kukiełka?
Kompletnie jesteś zaślepiony.
Wam nędznym ludziom, 'niewinni' jak to nazwałeś są bardzo ale to bardzo ślepi.
Ludzie zawsze mają coś na sumieniu.
nawet niewinny grzech może okazać się pokaźnym, który wpływa na całe rzesze innych.
Dlatego jestem JA.
Nazwałbym się wybawcą ale to zbyt ogólnikowe określenie.
jestem kimś w rodzaju, powiedzmy.. Przywódcy.
Ba! Króla.
Kukiełki trzymające się na mocnych niciach przeze mnie uplecionych.
Brzmi pysznie.
Mniam mniam..

Next

Language: English