@JimMoriarty_IOU

Jim Moriarty

Ask @JimMoriarty_IOU

Sort by:

LatestTop

Previous

People you may like

Julenenka’s Profile Photo #SSP melvo
also likes
olusia666’s Profile Photo Oleństwo ^^
also likes
Want to make more friends? Try this: Tell us what you like and find people with the same interests. Try this: + add more interests + add your interests

Gdzie widzisz siebie za dziesięć lat?

Siedziałem już na tronie.
To włamanie do trzech największych strzeżonych miejsc w Londynie.
To właśnie mój geniusz.
Już teraz rządzę przestępczym światem.
Wystarczy mi tylko kilka lat by władać największym krajem, w którym obecnie się znajduję.
Wielka Brytania to kolebka kryminalistycznego świata.

Bohaterka serialu Outlander, Clarie, przenosi się w przeszłości. Postanawia ona zmienić historię i zapobiec klęsce Jakobitów pod Culloden. Czy gdyby możliwe były podróże w czasie, dałoby się zmienić przyszłość? A może historia pozostałaby obojętna na wszelkie próby ingerencji?

Trzeba byłoby spytać Moffata.
On ma do tego głowę.
Każdy doktor jakiego spotka ginie.
Mówię to w humorystyczny sposób.
Dobrze, że załapałem się jako Moriarty do serialu "Sherlock". Chociaż.. Tam też mnie uśmiercił.
Na szczęście powrócę w 4 sezonie. Ale nie mogę zdradzać czy będę tam całkiem żywy czy tylko w żywy w umyśle głównego bohatera a może jeszcze w inny sposób.
Niestety, kontrakt do czegoś zobowiązuje.

Przepraszam, jeśli to pytanie się już pojawiło, ale umknęło mojej uwadze, jednakże jest pewna rzecz, której chciałabym się dowiedzieć. O czym myśli Pan zabijając swoje ofiary?

Nameless58285’s Profile PhotoAnia
Wspominałem już tu o tym, to fakt.
Lecz nikt nie spytał mnie wprost.
Na pewno zauważyliście, że mam swój styl.
Elegancja i wykwintność mną kieruje. Czego bym nie robił to musi tak wyglądać.
Nie nazwę tego osobowością, po prostu taki jestem.
Tak samo postępuję z morderstwami. Pisząc scenariusz do niego czuję niezwykłą ekscytację, pomysły jeden za drugim wpadają mi do głowy. A co najlepsze żadnego takiego morderstwa nie można powiązać z moją osobą.
Lubię pozostawiać moim pracowniom wolną rękę do mordowania, oczywiście tym zaufanym.
Innym piszę zbrodnię i po prostu mają ją wykonać albo po prostu ją piszę a moi klienci sami jej dokonują.
Ale zdarzają się wyjątki.
Od czasu do czasu sam je dokonuję.
Wcielam się wtedy w swoją rolę, przenika mnie do szpiku kości.
Właśnie, rolę.
Staję się wtedy aktorem na scenie.
Ofiara i ja.
Ofiara staje się moim przedmiotem, czymś czym muszę się posłużyć aby efekt był zniewalający.
Światła się zapalają, są skierowane na główne wydarzenia, na mnie.
Wtedy zaczyna się się przekazywanie wszelkich gestów, mimiki twarzy wymyślonej w mojej głowie widowni.
Lubię kiedy przedmioty.. Krzyczą, błagają. To mnie jeszcze bardziej utwierdza w tym żeby wykonać mój plan.
Płowię się w tym, po części czerpiąc z ich niewiedzy przyjemność przed tym co za chwilę się z nimi stanie.
Gram, bawię się tym, teatralne ruchy, wszystko dla mojej satysfakcji.
Kiedy nadchodzi moment kulminacyjny.. Oh... To dopiero radość.
Kiedy jest po wszystkim chcę należycie wykończyć swoje dzieło.
Jestem artystą, odpowiednio dekoruję to miejsce, którzy inni nazywają miejscem zbrodni a ja nazywam sceną główną.
Ot, co się wtedy dzieje.
To jest to, co mnie pociąga, co jest moim życiem.

View more

-

CIEKAWOSTKA
Już wspominałem o tej scenie, którą kręcili kiedy to widzimy jak Mycroft i Moriarty podają sobie dłonie, tuż po tym jak Sherlock zginął.
Ale czy zauważyliście, że Jim ma na sobie płaszcz Sherlocka?
W 3 sezonie pierwszego odcinka "Empty Hearse" widzimy teorię, którą wymyślił Anderson, jakoby miał tak przeżyć Holmes.
Widzimy w niej jak dwóch ludzi zabiera ciało Jima i nakładają mu maskę i robią wyglądem na SH a później układają jego ciało na chodniku.
Czyli prawidłowo James wiedział o tym, że Sherlock upozoruje swoje samobójstwo jak i w drugą stronę.
Oboje chcieli na jakiś czas zniknąć.
Chyba, że Mycroft o niczym nie powiedział swojemu bratu. A tylko JM wiedział, że SH jest wciąż żywy.
CIEKAWOSTKA
Już wspominałem o tej scenie którą kręcili kiedy to widzimy jak

*unikała jego wzroku* *zacisnęła zęby i cofnęła się o krok* Czas na mnie. *odwróciła głowę w stronę wyjścia* Gonią mnie terminy. *rzuciła mu krótkie, porozumiewawcze spojrzenie* Więc... *z ociąganiem podeszła do drzwi i położyła rękę na klamce* Do następnego spotkania...

Do rychłego zobaczenia Pani Alcatair.
*rzucił jej bezczelne spojrzenie i wysoko uniósł kącik ust*
*jego wzrok było jak ostrze, przewiercało na wylot kobietę*
*wiedział, że gdyby sytuacja z przed paru miesięcy miała się powtórzyć skorzystałaby bez mrugnięcia okiem*

*wciąż patrzyła na niego spod przymrużonych powiek* *wiedziała, że ten prędzej czy później się dowie* *łatwiej byłoby po prostu powiedzieć* Ja... *chrząknęła po chwili* *nie mogła* *jeszcze nie teraz* Wiesz, że wykonam, szefie. Jak zawsze.

*zauważył jej pauzę między słowami*
Wiem.
*odrzekł choć cały czas myślał o tym czego mu nie mówi*
*powolnymi krokami podszedł do swojego biurka i oparł się o nie biodrami uginając nieco kolano*
*lubił na nią patrzeć, cenił ją jako pracownika ale czy dostrzegał jej piękno?*
*już raz dał ponieść się... sytuacji*

Sir (wiem, jak bardzo uwielbia Pan, gdy tak się do Pana zwraca), proszę spojrzeć, cóż za cudowny ambigram: https://s-media-cache-ak0.pinimg.com/564x/5e/2a/e5/5e2ae5263c2457a145eedf5b171e93e6.jpg Widzi Pan oba napisy? Niesamowite.

Oh...
Oh...
Bardzo sprytne.
Zawsze wynajdzie Pani niesamowite rzeczy.
To dobre.
Bardzo dobre, że ktoś dba o moje ego.
Sir wiem jak bardzo uwielbia Pan gdy tak się do Pana zwraca proszę spojrzeć cóż

- Jak tam szef chce. Wrócę... jutro. Albo pojutrze. - Mruknął i zarzucił karabin na ramię, po czym wyszedł z jego gabinetu.

beatmygun’s Profile PhotoS e b a s t i a n M o r a n
*skinął głową bez żadnego słowa*
*kiedy ten wyszedł mruknął do siebie*
10 latka..
Powinien jej dać karabin na urodziny i podyskutować o baśniach braci Grimm bez cenzury..
*obrócił się o 360 stopni na wygodnym, obrotowym fotelu*

Dave ostatnio milczy. Trevor z resztą też. Czyżbyś znudził się mojemu pracownikowi? C.A.M.

Witaj Charlsie Augustusie Magnussenie.
Rzeczywiście ostatnio się nudzę.
Ale Ty jak widzę w pełni żyw.
Życie pozagrobowe czasami jest upierdliwe, lepiej powrócić.
A gdzie najlepiej?
Oczywiście na początku w Pałacyku Myśli Holmesa..
Dave ostatnio milczy Trevor z resztą też Czyżbyś znudził się mojemu pracownikowi

- Nie, a mam coś powiedzieć? - Zapytał mrukliwie, wrzucając niedopałek do popielniczki. - Myślę, że nie. Chce mnie szef zostawić na pastwę losu? Tak to przynajmniej wyjdziemy wcześniej.

beatmygun’s Profile PhotoS e b a s t i a n M o r a n
Nie, nie, nie.
Wolę spytać niż dowiedzieć się od osób trzecich.
*przechylił głowę na tyle mocno, że z jego karku wydobył się dźwięk przeskakujących kości*
Nie chodzę na takie imprezy.
Ale lubię bajki..
Może to by jej jakoś odpowiadało.
Ale nie.
Sebastianie muszę odmówić.
Dzieci są dość.. ordynarne bym powiedział.

Next

Language: English