@JimMoriarty_IOU

Jim Moriarty

Ask @JimMoriarty_IOU

Sort by:

LatestTop

Previous

Skąd...? *zmarszczyła brwi* *westchnęła* Nieważne. *położyła przed nim teczkę* Proszę. (https://justpaste.it/wddo) Niech Pan czyta od razu. Widzę, że Pana nosi.

*otworzył teczkę i zobaczył kartki, na których znajdowały się zapisane strony*
*zaczął czytać*
*nie chciał pokazywać jak bardzo go to fascynuje*
*chłonął każde słowo i wyobrażał sobie jak ludzie w środku płoną, jak ich ciała stają się kruche aby, w końcu pozostał po nich sam proch*
*pozostawał niewzruszony chodź tak na prawdę był zadowolony z jej dokonania*
*podniósł głowę i zamrugał oczyma, które zaraz to na nią skierował*
*nie wypowiedział nic*
*w pewien sposób miało to oznaczać dla niej podziw za dokonaną zbrodnię albo jakby to ujął "wybuchowe przyjęcie"*

- Dziwisz mi się? Nie jestem taka jak Ty. Nie potrafię sobie poradzić ze stratą tylu bliskich mi osób. Tak, jestem słaba. Jestem cholernie słaba. - Uśmiechnęła się krzywo. - Cała ta otoczka buntowniczej nastolatki... To jest pieprzona gra. A teraz proszę. Ciesz się wygraną.

napoleonsdaughter’s Profile PhotoIsabelle Moriarty
Tu nie ma mowy o żadnej wygranej, księżniczko.
*powiedział to specjalnie gdyż wiedział, ze nie lubi być tak nazywaną*
Wiesz co to gra.
Więc wiesz też co znaczy być Moriartym.
A jak się nie mylę właśnie takowa krew w Tobie płynie.
*włożył ręce do kieszeni spodni*
Masz wygląd matki ale charakter mój.
Więc i w Tobie kryje się nutka psychopaty.

Jest z kimś w konflikcie?

IanSomerhalder_PLL’s Profile Photo#ispl Ian Somerhalder Poland
Nie nazywam tego konfliktem ani porachunkami.
Nawet nie zemstą.
A grą.
Cały świat to jedna wielka gra.
Trzeba znać jej zasady albo.. Wiedzieć jak je obejść.
Sherlocku, szykuj się na kolejną rundę.
Bo nawet ona sprawi, że loki na Twojej głowie same się wyprostują.

People you may like

Julenenka’s Profile Photo #SSP melvo
also likes
olusia666’s Profile Photo Oleństwo ^^
also likes
Want to make more friends? Try this: Tell us what you like and find people with the same interests. Try this: + add more interests + add your interests

Chciałam mieć w Tobie ojca. Chciałam iść w Twoje ślady, wiesz o tym. Ale za każdym razem coś się dzieje. Mówisz mi o śmierci matki, zabijasz przyjaciół, chłopaka...

napoleonsdaughter’s Profile PhotoIsabelle Moriarty
Nie zabijam wszystkich.
*zacisnął szczękę*
I..
*zawahał się*
Wyszły nowe fakty.
Jednak jeszcze się o nich nie dowiesz.
A co do mnie..
Od samego początku mówisz mi jak to masz ze mną źle a teraz nagle robi się z Ciebie potulna córeczka, która chce wpaść w łaski swego ojca.
*spogląda w dal a jego oczy robią się większe*
Mogłaś mieć wszystko.
*unosi ręce ku górze i rozpościera je szeroko*
Całe..
*przeciąga ten wyraz podniesionym o oktawę głosem*
Imperium.
*dokańcza i teatralnie obraca się wokół własnej osi*

Uniosła brew i prychnęła z politowaniem. - Żałosne. - Skwitowała. - To ja próbowałem nawiązać rozmowę, ale jak zwykle skończyło się na "Nic Ci nie powiem, bo jestem strasznym Jimmy'm i jestem taki tajemniczy i fajniejszy od was wszystkich."

napoleonsdaughter’s Profile PhotoIsabelle Moriarty
Nazywaj to jak chcesz.
Nie wzbudzisz we mnie litości.
Nie oczekuję nawet wdzięczności.
Postąpisz jak uważasz.
Lecz nie przychodź później do mnie abym Ci pomógł.
Zrobiłem to już kilkakrotnie.
I mimo tego nadal się nie zmieniasz.
To nie ja tu jestem żałosny.
*powiedział wszystko nie śpiesząc się przy tym*

Dla mnie nic nie ma znaczenia. Ale nie będę Cię zmuszać, Ty i tak wszystko wiesz i robisz najlepiej.

napoleonsdaughter’s Profile PhotoIsabelle Moriarty
A nie?
Wiem co dla Ciebie dobre.
O! Nawet próbuję dogadać się z Tobą.
Ale oczywiście księżniczka wszystko wie najlepiej.
*przedrzeźnił ją*

Lubisz Il Volo?😄

burakozcivitpolska’s Profile Photo#BÖGG Burak i Gianluca Ginoble
Pierwsze pytanie u nich na asku o czymś świadczy.
A reszta.. Cóż jeszcze nie odpowiedzieli.
Mają wspaniałe głosy.
A przy ich muzyce kości same odchodzą od mięśni.
Więc tak.
Słucham kiedy tylko mogę na przemian z Bachem i Rossinim.

Miłego wieczoru! 👌/K

Wiecie co oznacza miły wieczór?
To czas kiedy wychodzę na taras a przede mną znajduje się basen.
Pływam w nim codziennie rano.
Ale wieczorami..
Biorę lampkę wina.
Zasiadam na stojący przy nim fotel.
Patrzę na taflę wody, od której odbija się blask księżyca.
I wyobrażam sobie jak wszystkie niepotrzebne osoby, których doszczętnie nie znoszę topią się w własnej krwi, która wypełnia basen.
I to tylko wyobraźnia.
Na szczęście potrafię przekształcić ją tak by stała się realna.

-

CIEKAWOSTKA
Pomiędzy odcinkami "Study in pink" i "Reichenbach fall" jest jedno powiązanie.
Otóż scena kiedy Sherlock wsiada do taksówki w pierwszym odcinku dostrzega przedarte zdjęcie przyklejone po stronie kierowcy.
Jest przedarte tak iż widać na nich tylko dzieci. Wydarto z nich matkę.
Jednak w odc. 6 widzimy te same dzieci na ekranie telewizora, kiedy to Moriarty przekonał ławę przysięgłych aby ci puścili go wolno. Zastraszył w ten sposób ich matkę. Pokazując jej zdjęcie z dziećmi na ekranie monitora telewizora w jej pokoju.
Są to te same dzieci co w "Study in pink".
CIEKAWOSTKA
Pomiędzy odcinkami Study in pink i Reichenbach fall jest jedno

Właśnie dlatego uważam, że jesteś skurwielem. - Skrzywiła się nieznacznie i odsunęła od niego prychając z niezadowoleniem. Jak sobie chcesz.

napoleonsdaughter’s Profile PhotoIsabelle Moriarty
Otoczka tajemniczości.
To się sprawdza.
Moja przeszłość nie ma dla Ciebie znaczenia, Izzy.
*mówiąc to nacisnął bardziej na jej imię"

- Nie mam powodu, by "rozgadać innym". Za jakiekolwiek skurwiela bym Cię nie miała, to nie zniżyłabym się do takiego poziomu, by rozgadywać wszystkim dookoła o Twojej rodzinie.

napoleonsdaughter’s Profile PhotoIsabelle Moriarty
Waż słowa.
*mruknął na nią i podszedł do niej o kilka kroków bliżej trzymając ręce w kieszeni*
To żadna tajemnica.
Ale nikt się o tym nie dowie.
Nie zwierzam się.
Takim smarkulom szczególnie.
*podniósł głowę nieco wyżej i patrzył na nią z góry*

Jestem ostatnio nieco nieosiągalna. *przysunęła krzesło przed biurko i usiadła na nim* Od trzech tygodni nie ma mnie w kraju. *chrząknęła* Mam coś do zrobienia. Do Londynu wróciłam na dwa dni. Między innymi po to, żeby oddać Panu sprawozdanie. Chyba, że już go Pan nie chce. I tak było o tym głośno.

Prasa coś wspomniała ale wiadomo, że nie ma to jak relacja osoby, która była na miejscu.
A jeszcze lepiej osoby, która miała w tym swój udział.
*nadal wystukiwał rytm na klawiszach maszyny, którą miał przed sobą*
*po chwili przestał i zamknął laptop*
*omiótł ją wzrokiem*
Byłaś za granicą.. Tak, to widać..
*zmrużył oczy i jeszcze raz spojrzał na całą jej sylwetkę*
A więc?
Gdzie akta?
*rozchylił usta*
USA jak mniemam.
*wspomniał o tym co dostrzegł a co było dla niego logiczne*
*oba kąciki uniósł ku górze w egoistycznym uśmiechu*

Next

Language: English