Przeważnie spotykam się z tym że kobietom zadaje się pytanie "Czego zazdrościsz mężczyznom?" Dziś zadam Ci całkowicie inne pytanie. Czego w ogóle nie zazdrościsz mężczyznom, a wręcz im z jakiegoś powodu współczujesz? Co doceniasz najbardziej w byciu kobietą?