Po prostu człowiek był już tyle razy zraniony, że woli żyć w samotności. Ludziom brak współczucia na krzywdę drugiego. Nic, tylko zawiść, nienawiść, egoizm i hipokryzja. Również żyję w samotności. Dlaczego ? Ponieważ w tych czasach żaden człowiek nie jest godzien zaufania. Ludzie boją się zaufać, boją się, że zostaną odrzuceni, że ich tajemnice wyjdą na jaw. Wystarczy że powiesz swojemu przyjacielowi o dwa słowa za dużo a ten, w ramach "zemsty", ZDRADZI CIĘ. Zaufanie jest jak zapałka, drugi raz jej nie odpalisz.