Angielskiego ogólnie uczę się w sumie od przedszkola (wydaje mi się, że sporo osób też tak miało, wprowadzano im to w przedszkolu już). Ale każdy wie jak nauka ta wyglądała jak i również przez całą podstawówkę.
Jeśli chodzi o mnie, z angielskim na całego ruszyłam od połowy gimnazjum. Sama zaczęłam się jakby "uczyć" itd. No i tak wyszło, że w sumie angielski traktuje jak mój "drugi ojczysty język" (żarcik ofc)
Jeśli chodzi o inne języki, uczę się niemieckiego (w szkole, ale sama też staram się słuchać, gadać, czytać) i całkiem sama uczę się chińskiego i rosyjskiego
Polecam każdemu, kto lubi języki nie siedzieć z tyłkiem jedynie w szkole na lekcjach i robić coś z językami samemu, więcej korzyści xD