Położyła na stole przed nim kubek z zaparzoną zieloną herbatą.
- U mnie? - otuliła się swetrem i usiadłe obok z kubkiem gorącej szałwi - Jakoś wyszło, że olałam 90% moich znajomych, a mimo to idzie mi znakomicie. Czytam świetne książki, oglądam ciekawe anime, pale dobre papierosy, jem smaczne jedzenie. To mi wystarczy. Nie ma na co narzekać! - wzięła łyk naparu - Mam kontakt z Wysokim, przystojnym brunetem z Osieka Małego, który pali papierosy wcześniej nosząc je w swojej zdobionej papierośnicy. O właśnie! Ostatnio w moje ręce trafiła śliczna papierośnica! - wyjęła z niej jednego papierosa i odpaliła - Byłam na początku wakacji na wycieczce w górach polskich i czeskich z orkiestrą, której od niedawna jestem członkiem. Sekcja perkusyjna, na bębnie naparzam... - zrzuciła popiół - Zaczęłam zbierać pieniądze... Muszę mieć na buty i bluzę na zimę, a z moim odkładaniem pieniędzy to połowę tego co zarobię stracę. W sierpniu zaczynam robotę u mojego brata na budowie... Będę dostawała pieniądze jak zwykły robiotnik. Teraz mam zacząć wycinać naszywki u jego kobiety. Mówi że jak wpadnę w rytm to 100 sztuk w dwie godzinki zrobię - napiła się szałwi i spojrzała na znajomego - A co u Ciebie?
View more