Myślę,że życie zawsze ma gargantuiczną wartość i to tylko my mamy wpływ, jak je przeżyjemy, jak nasze życie będzie wyglądać. Sens życie ma zawsze, tylko trzeba odnaleźć go. Ja myślę że taki subsydiarny splot czynników, dzięki którym warto żyć, to: przyjaciele lub rodzina, po prostu ludzie, dla których warto żyć, oraz pasja. Często człowieka dopadają depresyjne myśli, po prostu z nudów. Powinno się w życiu znaleźć jakąś pasję, robić to z miłością i to nie tylko dlatego, żeby w jakiś sposób zabijać czas, który nam pozostał. Nie ma powodu do samobójstwa, żadnego, ponieważ każdy problem da się jakoś rozwiązać. Słyszałam o samobójstwie z braku pieniędzy, z nieszczęśliwej miłości, z odrzucenia przez rówieśników, kłopotów w rodzinie lub zdrowotnych, lub po prostu człowiek kończy swoje życie bo uważa, że nie ma na świecie dla niego miejsca. Każdy z tych problemów może być przejściowy i zazwyczaj tak jest, a życie tracimy bezpowrotnie, drugiej szansy nie ma. Co myślę o ludziach, którzy mają myśli samobójcze? Wydaje mi się,że nie ma co się z nich śmiać i kpić z ich sytuacji, ponieważ to są po prostu wrażliwe, zagubione osoby, które są przerażone egzystencją. Nie umieją prosić o pomoc, lub nie mają od kogo ją uzyskać, bo są pozostawione same sobie, czują się samotne wśród ludzi. Sama wiem jak to jest, mieć na pozór idealne życie, a jednak w sercu pustkę, nie posiadanie życiowej idei, chęć ucieczki przed troskami w najbardziej trywialny, jak również irracjonalny sposób. Ja myślę,że takie osoby powinny uświadomić sobie, że ludzie są pomocni, ale ślepi. Trzeba im palcem pokazać,że jest źle, a wtedy uzyskamy wsparcie. Nie warto iść przez życie samemu. Myślę jednak, że osoba, która naprawdę pragnie śmierci - zakochała się w niej, uważa ją za idealną przepustkę do lepszego świata, do sfery sacrum, chce się oderwać od chorej rzeczywistości, od społeczeństwa cyników, hedonistów, hipokrytów i krwiożerczych hien, którzy w egzystencjalnym wirze zapominają o bezinteresowności i szacunku dla drugiej osoby, w zamian za to podążają ścieżką rywalizacji,nienawiści i zazdrości - i tak popełni samobójstwo, nikomu o tym nie mówiąc, jedynie wysyłając subtelne znaki, których nie ujrzy człowiek, który nie chce ich ujrzeć. Osoby mające myśli samobójcze to osoby wrażliwe, których brakuje w dzisiejszym świecie, toteż nie powinny ich takie myśli nachodzić. Są oni bowiem potrzebni całemu światu. I wierzę, że chcą żyć, chcą znaleźć dla siebie ratunek, tylko po prostu przechodzą moment zachwiania własnej idei, wewnętrznej pustki i wypalenia.