Jesteś osobą wierzącą czy raczej nie? Bo ja nie ale nic nie mam do ludzi którzy sobie tam wierzą. Ale zastanawia mnie co ludzie widzą w tym by biegać do kościoła na każde jakieś głupie święto? Co o tym myślisz?
Czy tylko ja jestem jakaś dziwna że czasami śmieje się z jakiś błahych rzeczy? Często zastanawiam się co myślą sobie ludzie kiedy ja ni stąd ni z owot zaczynam się śmiać. Też tak masz?