Zostaw mnie nie kuś nie mów nie wołaj daj skołatanym myślom odpocząć już pora oddaj choć moment nie widzisz że tonę pozwól mi usnąć chce wyrwać się koniec
.`.`.`Odpowiadam na to pytanie już chyba po raz setny i nadal zastanawiam się,co napisać w odpowiedzi.Nie umiem żyć, nie chcę żyć, nie mogę żyć. Zabierzcie mnie stąd, uratujcie mnie, wyciągijcie z tego bagna, topię się.
Nie ma za co. Czuję się okropnie. Byłam u psychologa. Nie rozumiem tej pani. Dziwne pytania. Masa dziwnych pytań. Wymęczyła mnie. Dlaczego do niej poszłam? Jestem głupia. Chce mi się płakać. Chcę z kimś porozmawiać.. Nie mam z kim. Boję się,bardzo się boję. Jutra,boję się tego co będzie. Boję się codziennie, co ze mną będzie? Czy umrę,czy zostanę? Czy znowu kogoś zranię.. Jestem padnięta,nie śpię w nocy. Myślę,że to wszystko nie ma sensu. Życie nie ma sensu. Moje życie nie ma sensu. Muszę jechać do lekarza.. Boli mnie głowa, codziennie ten sam rozrywający ból. Rozrywa mi klatkę piersiową,ał. Jak zwykle to ukrywam. Codziennie taka uśmiechnięta, "zadowolona z życia i szczęśliwa..". Kłamstwa,wyćwiczone maski. Źle się z tym wszystkim czuję, ale gdyby odyby zobaczyli co mam w głowie..~`Powoli przyzwyczajam się do swej nieobecności...`~
Boicie się krzyczeć Boicie się milczeć Boicie się marzyć Boicie się śnić Boicie się myśleć Boicie się oddychać Boicie się działać Boicie się żyć Boicie się umierać Boicie się nie bać Wielki problem małych ludzi Co pomyśli o was ktoś Uciec szybko do swej klatki Tak, by się nie wydało coś Cicho oddychać, cicho żyć Niech nie wiedzą o was nic Paranoja, ciągły strach Ktoś szpieguje, wsypią was Wielki problem małych ludzi Zdobyć dobre stanowisko Zdobyć spokój, zdobyć krzesło Stracić nic - to znaczy wszystko Wygodne układy i pieniądze O to drżycie dzień i noc Paranoja, ciągły strach Ktoś szpieguje? wsypią was Przymykacie czasem oczy Czasem zamykacie usta Lepiej jest się nie wychylać Kartoteka będzie pusta Cicho oddychać, cicho żyć Niech nie wiedzą o was nic Strach w domy, strach w biurze Spierdalajcie - tchórze Boicie się słuchać Boicie się mówić Boicie się krzyczeć Boicie się milczeć Boicie się wierzyć Boicie się nie ufać Boicie się zachwycać Boicie się narzekać Boicie się myśleć Boicie się marzyć Boicie się niszczyć Boicie się tworzyć Boicie się buntować Boicie się poddawać Boicie się żyć Boicie się umierać Boicie się nie bać Kiedy trzeba...
Jeśli coś ci nie wyjdzie, nadal próbujesz, czy odpuszczasz?
Nawet z powodu olbrzymiego pecha, nie warto rezygnować ze swoich marzeń. Staram się nie poddawać,idę przed siebie nie patrząc do tyłu. Nie obchodzi mnie to co jest za mną. Staram się nie przejmować się przeszkodami,czy sprzeciwieństwami,chociaż wiadomo,że nie zawsze mi to wychodzi.
Bo są głupi.Nie rozumiem takich ludzi,nie lubię takich ludzi. Jak można użalać się nad sobą,mówiąc,że mają źle,bo rodzice kupili im telefon za np:50000 zł. ,a nie 90000 zł. ,albo nie dostają wszystkiego co chcą?Przecież mają dach nad głową,ciepło rodzinne,miłość,rodziców,którzy harują na ich utrzymanie. Są ludzie,którzy nie mają wogóle telefonu,nie mają domu,nie otrzymują miłości od rodzica,nie mają nic.A nie użalają się nad sobą,tylko kurwa walczą. O to w życiu chodzi,trzeba walczyć. Trzeba biegnąć przed siebie,nie zważając na przeszkody. ________________________________ Bo prawdziwy dom to nie tylko ściany z cegieł, okna,czy dach. Prawdziwy dom to miłość,którą darzą się najbliżsi,za których walczy się do końca. Prawdziwy dom,to ojczyzna,za którą walczy się do końca. Prawdziwy dom,to uczucie,które jest tak silne,że utrzyma wszystkich razem,w bliskości i w radości,mimo potknięć i przeciwieństw losu. Prawdziwy dom,to mama,tata(którzy nie koniecznie muszą żyć,ważne,że byli;) ),rodzeństwo-które swoją drogą nie jest idealne i zawszę będą jakieś zgrzyty-prawdziwy dom,to szczęście. ---------------------------- rodzina
Kiedy odczuwasz stres, co robisz, aby go zmniejszyć?
zamykam oczy. zamykam oczy. zamykam oczy. odpycham to. odpycham te wszystkie złe.. myśli.zamykam oczy. zamykam oczy. zamykam oczy. odpływam tam, odpływam no gdzieś daleko.zamykam oczy. zamykam oczy. zamykam oczy. uciekam tam. uciekam gdzieś gdzieś gdzie, nie jest źle.zamykam oczy. zamykam oczy. zamykam oczy. pozbywam się, wszystkich tych, tych no złych myśli i stresu.jestem opanowana.
herbatę.gorącą herbatę,którą piję każdego wieczoru leżąc w łóżku i obserwując gwiazdy. herbatę,gorącą herbatę,którą piję gdy jest mi źle,na poprawę humoru lub gdy dzień był udany,w nagrodę. herbatę,gorącą,czarną herbatę.
O wszystkim kwiatkach i płatkach śniegu. deszczu i słońcu. miłości i nienawiści. życiu i śmierci. kłamstwie i prawdzie. o sobie i innych. Przecież wiesz,że możesz się mylić. Przecież wiesz,że na podstawie 'bo tak mi się wydaje',nie możesz czegoś stwierdzić. Przecież wiesz,że On nie jest taki zły. Przecież wiesz,że skoro mu zaufałaś..to musisz mu ufać. Przecież wiesz,że życie jest ciężkie. Nie narzekaj...bo są ludzie z poważniejszymi problemami i kryją to głęboko w sobie.
``Duch Święty niech jednoczy nas, Bo każdy człowiek to siostra i brat.
Otwórzmy serca na tchnienie Ducha, By każdy wiarą mógł Boga posłuchać.
Duch Święty niech jednoczy nas, Bo każdy człowiek to siostra i brat. Otwórzmy serca na Boże dary, By każdy śpiewał dziś dla Jego chwały. Duch Święty niech jednoczy nas, Bo każdy człowiek to siostra i brat. Otwórzmy serca na Boże Światło, By to co dobre w nas nigdy nie zgasło.``
Słoik wyrzutów ''Wydrapane słowa w rdzawych snach, jeszcze jedna barwa łzy,a portret ten sam, oczy od prześwitów nabrzmiałe,wsiąkają myśli w poduszkę od upadków w głębię twardą. Kołdra jak kaganiec,wciąż to samo przebranie, inne tylko drogi,choć pod tym samym niebem, krążą wokół gwiazdy,blasków ciche zlepki, jestem schowany pomiędzy sobą,a cieniem. Utkałem nocne zmory z tych dni porwanych, z kłębków myśli,mych skrytych fantazji. I niosę w swych dłoniach podarunek słodki, słoik pełen wyrzutów,uśmiech na wpół szorstki.'' ~`jacob filth