@LoveMeDontWorryHateMe

WybranaNaznaczonaZdradzona

https://justpaste.it/12f5q

PYRA RP°
Jedna z dziewczyn zaczęła szybciej niż grupa, po prostu wykonując polecenie, ona również jako jedyna nie wpatrywała się w lisa, jak w najwspanialszy obraz, równie dużo szybciej wykonała polecenie, i gdy grupa robiła dopiero drugie okrążenie ona już skończyła i podeszła do mężczyzny.
-Co mam teraz zrobić?
Zapytała dając mu tym samym do zrozumienia, że wykonała już jego polecenie. Młoda kobieta wyglądem bardzo przypominała Kyu, różnił je jedynie kolor oczu, które były nienaturalnie ciemne.
-Coś się stało?
Zapytała widząc jak mężczyzna się w nią wpatruję, nie rozumiała o co chodzi, ale czekała na jakieś polecenie z jego strony.
Kiera natomiast nadal się nie odzywała, zupełnie nie dawała znaku życia, chociaż słyszała jego głos, to nie mogła tego zrobić. Zbyt mocno brakowało jej energii, by użyć w tym momencie swojej mocy na rozmowę z nim.
❤️ Likes
show all

Latest answers from WybranaNaznaczonaZdradzona

Ej xD Chcę erotyczny taniec od Jedynki, ale dla mnie, dla Magicznej Dzioszki, nie dla Lisa, on nie zasługuje XD

PYRA RP°
To gadaj z nim, może jak ładnie poprosisz to coś dostaniesz ;)

https://justpaste.it/12f5b Właśnie! On jeszcze oko musi stracić jakoś!

PYRA RP°
-No już, już, nie denerwuj się tak, bo będziesz jeszcze bardziej spięty, a tego byśmy nie chcieli.
Dziewczyna musnęła chłopaka w obojczyk nie przestając go masować swoimi delikatnymi i małymi dłońmi. Zdziwiła się, gdy ten wylądował na jej kolanach, odwzajemniła jego uśmiech, w głębi jej duszy coś skakało z radości. Nie wiedziała o co chodzi, gdy ten tak nagle ubrał się i po prostu wyszedł. Westchnęła cięzko myśląc, że zrobiła coś nie tak, jednak nie wiedziała o co może chodzić, więc postanowiła zostawić to na wieczór.
-Jest nas 24, nikogo nie brakuję.
Odpowiedział wręcz od razu robiąc krok w tył, gdy jakaś dziewczyna próbowała lepiej się przyjrzeć mężczyźnie.

https://justpaste.it/12f4s Nie, jest spoko xD Czekam do trzech dni w końcu, aż ta dziołcha wyleci bez ubrań na śnieg xd

PYRA RP°
-Dzień dobry.
Szepnęła z delikatnym uśmiechem ciągle się w niego wpatrując, jednak skoro już wiedział, że ona nie śpi postanowiła również wydobyć się z łóżka, jak kotek przeszła do niego i usiadła za jego plecami kładąc dłonie na jego jeszcze nagich plecach, zaczęła go delikatnie masować.
-Jesteś strasznie spięty, zasługujesz na masaż swoją ciężką pracą.
Zabrała mu koszulkę na chwilę z rąk i zajęła się tłumaczeniem co powinien zrobić jednocześnie bardzo dobrze go masując, nic dziwnego w końcu skończyła wiele takich kursów.
-Nie możesz być dla nich taki wredny, a co do nauki, chodzi tu o postępowanie z takimi osobami, jakie widziałeś tu wcześniej, nie ma co do nich jakiegoś specjalnego postępowania, więc sam możesz zdecydować i radzę Ci ich nie rozstrzeliwać, albo najlepiej zostawić broń, ostatnio troszeczkę z nią przesadzasz.

View more

https://justpaste.it/12f4j

PYRA RP°
//Chyba Cię nie zanudzam tą przerwą od akcji? xD/
Kobieta miała ochotę trzepnąć go w łeb, próbuje być spokojna i grzeczna, ale on marudzi, gdy pokazuje na co tak naprawdę ma ochotę ten jest wredny i marudzi. Co to miało w ogóle być?! Nie miała zamiaru ani biegać, ani się prosić. Warknęła coś pod nosem, gdy ten był już w osobnej części namiotu. Poszła się umyć, by chodź na chwilę się od niego oddalić, po kąpieli ubrała na siebie luźną koszulkę i krótkie spodenki również udając się do łóżka. Nie wiedziała czy chłopak śpi, dlatego położyła się ostrożnie przykrywając się kołdrą, jej ciało czuło przyjemne ciepło bijące od niego, oraz ten jego ogon, który czuła na swoim nagim udzie.
Dość długo zajęło jej zaśnięcie przy nim, ale gdy w końcu to nastało nic nie było w stanie jej obudzić.

https://justpaste.it/12f43

PYRA RP°
-W tym momencie już każdy śpi, więc nawet nie próbuj ich budzić, żołnierze wstają o 4, a w każdym namiocie jest ich piątka, nie mają wolnego miejsca.
Mruknęła dość obojętnie, jednak po chwili, gdy mężczyzna się odwrócił ona wstała podchodząc do niego od tyłu.
-Kto powiedział, że wcale nie mam ochoty?
Wymruczałam mu kusząco do ucha i wsadziłam ręce pod jego koszulkę.
-Ja po prostu staram się panować nad sobą...

https://justpaste.it/12f3r

PYRA RP°
-Jaki slodziaczek z Ciebie.
Zaśmiała się widząc jego reakcję na jej słowa, jak również potem widząc jak głupio postąpił swoim zachowaniem na krześle, dziewczyna wiedziała, że on upadnie, ale po co go ostrzegać? Przecież to duży mężczyzna, wie co powinien robić.
-Zmieścimy się w moim łóżku.
Mruknęłam odwracając od niego wzrok.
-A jeśli tak bardzo nie chcesz spać koło mnie to mogę Ci zrobić jakieś łóżko na podłodze.
W porównaniu do mężczyzny ona dość powoli piła swój ciepły napój, chcąc jak najdłużej czuć to ciepło w środku.

https://justpaste.it/12f2y

PYRA RP°
Nie chciała odpowiadać na pytanie o alkohol, sama bardzo chętnie by się go napiła, a te debile wszystko zabrali i wychlali, trzeba więc było czekać na kolejną dostawę, która miała być dopiero na początku przyszłego tygodnia. Nie była tym faktem jakoś szczególnie zadowolona.
Podała mężczyźnie kubek kawy, nachylając się i widząc jak szczególnie wpatruję się w jej piersi, westchnęła siadając obok niego.
-Jak widzisz przyjechali nowi, więc namioty są przez nich zajęte, będziesz musiał niestety wytrzymać ze mną te kilka dni, chyba nie jestem, aż tak straszna, prawda?
Założyła nogę na nogę upijając łyk ciepłego napoju.

https://justpaste.it/12f2n

PYRA RP°
Mężczyzna był widocznie zdziwiony rozkazem Hexa, lecz przytaknął biorąc wszystkich za sobą do namiotów, które były im przypisane, oczywiście nie obyło się bez ochów i achów niektórych dziewczyn skierowanych do lisa, był przystojny i żadnej z nich to nie umknęło.
Lisica zajmowała się właśnie małym sprzątaniem tych wszystkich dokumentów przy których zawsze siedziała, Hex wszedł do namiotu, ale ona nie zamierzała nic sobie z tego robić, wsadziła wszystkie dokumenty do ognia pozwalając by się spaliły i by nikt nie mógł ich przeczytać oprócz niej.
-Już wróciłeś?
Zapytała w pewnym momencie dość obojętnie, gdy skończyła wyrzucać papiery, które nie były jej już potrzebne, resztę schowała do szuflady po czym nalała sobie kawy.
-Też chcesz?
Zachowywała się tak, jakby ten pocałunek całkowicie zbił ją z tropu i zawstydził, już nie była tak odważna jak wcześniej.

View more

https://justpaste.it/1284t

Tori
-A po co mam się tam wybierać? Znasz takie coś, jak psy odchodzą od domu by umrzeć? Chyba robię coś takiego jak one... odchodzę oczekując śmierci, która ma nadejść tak niedługo. W dodatku jest tam przecież twoja siostra...
Uśmiechnęła się smutno spoglądając na chłopaka.
-Ty również nic nie wiesz? Widać tylko ja znam takie szczegóły, chodź nikt nie musiał mi o tym mówić dobrze wiem, że twoja siostra kocha Niko, a Niko ją, sądze również, że nosi ona dziecko Niko, a nie swojego męża, nie chce im przeszkadzać.
Szepnęła siadając i opierając swoją głowę na kolanach.

Language: English