@LoveMeDontWorryHateMe

WybranaNaznaczonaZdradzona

Ask @LoveMeDontWorryHateMe

Sort by:

LatestTop

https://justpaste.it/12f5q

Hex_St’s Profile PhotoPYRA RP°
Jedna z dziewczyn zaczęła szybciej niż grupa, po prostu wykonując polecenie, ona również jako jedyna nie wpatrywała się w lisa, jak w najwspanialszy obraz, równie dużo szybciej wykonała polecenie, i gdy grupa robiła dopiero drugie okrążenie ona już skończyła i podeszła do mężczyzny.
-Co mam teraz zrobić?
Zapytała dając mu tym samym do zrozumienia, że wykonała już jego polecenie. Młoda kobieta wyglądem bardzo przypominała Kyu, różnił je jedynie kolor oczu, które były nienaturalnie ciemne.
-Coś się stało?
Zapytała widząc jak mężczyzna się w nią wpatruję, nie rozumiała o co chodzi, ale czekała na jakieś polecenie z jego strony.
Kiera natomiast nadal się nie odzywała, zupełnie nie dawała znaku życia, chociaż słyszała jego głos, to nie mogła tego zrobić. Zbyt mocno brakowało jej energii, by użyć w tym momencie swojej mocy na rozmowę z nim.

View more

Related users

https://justpaste.it/12f5b Właśnie! On jeszcze oko musi stracić jakoś!

Hex_St’s Profile PhotoPYRA RP°
-No już, już, nie denerwuj się tak, bo będziesz jeszcze bardziej spięty, a tego byśmy nie chcieli.
Dziewczyna musnęła chłopaka w obojczyk nie przestając go masować swoimi delikatnymi i małymi dłońmi. Zdziwiła się, gdy ten wylądował na jej kolanach, odwzajemniła jego uśmiech, w głębi jej duszy coś skakało z radości. Nie wiedziała o co chodzi, gdy ten tak nagle ubrał się i po prostu wyszedł. Westchnęła cięzko myśląc, że zrobiła coś nie tak, jednak nie wiedziała o co może chodzić, więc postanowiła zostawić to na wieczór.
-Jest nas 24, nikogo nie brakuję.
Odpowiedział wręcz od razu robiąc krok w tył, gdy jakaś dziewczyna próbowała lepiej się przyjrzeć mężczyźnie.

https://justpaste.it/12f4s Nie, jest spoko xD Czekam do trzech dni w końcu, aż ta dziołcha wyleci bez ubrań na śnieg xd

Hex_St’s Profile PhotoPYRA RP°
-Dzień dobry.
Szepnęła z delikatnym uśmiechem ciągle się w niego wpatrując, jednak skoro już wiedział, że ona nie śpi postanowiła również wydobyć się z łóżka, jak kotek przeszła do niego i usiadła za jego plecami kładąc dłonie na jego jeszcze nagich plecach, zaczęła go delikatnie masować.
-Jesteś strasznie spięty, zasługujesz na masaż swoją ciężką pracą.
Zabrała mu koszulkę na chwilę z rąk i zajęła się tłumaczeniem co powinien zrobić jednocześnie bardzo dobrze go masując, nic dziwnego w końcu skończyła wiele takich kursów.
-Nie możesz być dla nich taki wredny, a co do nauki, chodzi tu o postępowanie z takimi osobami, jakie widziałeś tu wcześniej, nie ma co do nich jakiegoś specjalnego postępowania, więc sam możesz zdecydować i radzę Ci ich nie rozstrzeliwać, albo najlepiej zostawić broń, ostatnio troszeczkę z nią przesadzasz.

View more

Liked by: PYRA RP°

https://justpaste.it/12f4j

Hex_St’s Profile PhotoPYRA RP°
//Chyba Cię nie zanudzam tą przerwą od akcji? xD/
Kobieta miała ochotę trzepnąć go w łeb, próbuje być spokojna i grzeczna, ale on marudzi, gdy pokazuje na co tak naprawdę ma ochotę ten jest wredny i marudzi. Co to miało w ogóle być?! Nie miała zamiaru ani biegać, ani się prosić. Warknęła coś pod nosem, gdy ten był już w osobnej części namiotu. Poszła się umyć, by chodź na chwilę się od niego oddalić, po kąpieli ubrała na siebie luźną koszulkę i krótkie spodenki również udając się do łóżka. Nie wiedziała czy chłopak śpi, dlatego położyła się ostrożnie przykrywając się kołdrą, jej ciało czuło przyjemne ciepło bijące od niego, oraz ten jego ogon, który czuła na swoim nagim udzie.
Dość długo zajęło jej zaśnięcie przy nim, ale gdy w końcu to nastało nic nie było w stanie jej obudzić.
Liked by: Ll PYRA RP°

https://justpaste.it/12f43

Hex_St’s Profile PhotoPYRA RP°
-W tym momencie już każdy śpi, więc nawet nie próbuj ich budzić, żołnierze wstają o 4, a w każdym namiocie jest ich piątka, nie mają wolnego miejsca.
Mruknęła dość obojętnie, jednak po chwili, gdy mężczyzna się odwrócił ona wstała podchodząc do niego od tyłu.
-Kto powiedział, że wcale nie mam ochoty?
Wymruczałam mu kusząco do ucha i wsadziłam ręce pod jego koszulkę.
-Ja po prostu staram się panować nad sobą...
Liked by: Ll PYRA RP°

https://justpaste.it/12f3r

Hex_St’s Profile PhotoPYRA RP°
-Jaki slodziaczek z Ciebie.
Zaśmiała się widząc jego reakcję na jej słowa, jak również potem widząc jak głupio postąpił swoim zachowaniem na krześle, dziewczyna wiedziała, że on upadnie, ale po co go ostrzegać? Przecież to duży mężczyzna, wie co powinien robić.
-Zmieścimy się w moim łóżku.
Mruknęłam odwracając od niego wzrok.
-A jeśli tak bardzo nie chcesz spać koło mnie to mogę Ci zrobić jakieś łóżko na podłodze.
W porównaniu do mężczyzny ona dość powoli piła swój ciepły napój, chcąc jak najdłużej czuć to ciepło w środku.
Liked by: PYRA RP°

https://justpaste.it/12f2y

Hex_St’s Profile PhotoPYRA RP°
Nie chciała odpowiadać na pytanie o alkohol, sama bardzo chętnie by się go napiła, a te debile wszystko zabrali i wychlali, trzeba więc było czekać na kolejną dostawę, która miała być dopiero na początku przyszłego tygodnia. Nie była tym faktem jakoś szczególnie zadowolona.
Podała mężczyźnie kubek kawy, nachylając się i widząc jak szczególnie wpatruję się w jej piersi, westchnęła siadając obok niego.
-Jak widzisz przyjechali nowi, więc namioty są przez nich zajęte, będziesz musiał niestety wytrzymać ze mną te kilka dni, chyba nie jestem, aż tak straszna, prawda?
Założyła nogę na nogę upijając łyk ciepłego napoju.
Liked by: PYRA RP°

https://justpaste.it/12f2n

Hex_St’s Profile PhotoPYRA RP°
Mężczyzna był widocznie zdziwiony rozkazem Hexa, lecz przytaknął biorąc wszystkich za sobą do namiotów, które były im przypisane, oczywiście nie obyło się bez ochów i achów niektórych dziewczyn skierowanych do lisa, był przystojny i żadnej z nich to nie umknęło.
Lisica zajmowała się właśnie małym sprzątaniem tych wszystkich dokumentów przy których zawsze siedziała, Hex wszedł do namiotu, ale ona nie zamierzała nic sobie z tego robić, wsadziła wszystkie dokumenty do ognia pozwalając by się spaliły i by nikt nie mógł ich przeczytać oprócz niej.
-Już wróciłeś?
Zapytała w pewnym momencie dość obojętnie, gdy skończyła wyrzucać papiery, które nie były jej już potrzebne, resztę schowała do szuflady po czym nalała sobie kawy.
-Też chcesz?
Zachowywała się tak, jakby ten pocałunek całkowicie zbił ją z tropu i zawstydził, już nie była tak odważna jak wcześniej.

View more

Liked by: PYRA RP°

https://justpaste.it/1284t

Blue_Tori’s Profile PhotoTori
-A po co mam się tam wybierać? Znasz takie coś, jak psy odchodzą od domu by umrzeć? Chyba robię coś takiego jak one... odchodzę oczekując śmierci, która ma nadejść tak niedługo. W dodatku jest tam przecież twoja siostra...
Uśmiechnęła się smutno spoglądając na chłopaka.
-Ty również nic nie wiesz? Widać tylko ja znam takie szczegóły, chodź nikt nie musiał mi o tym mówić dobrze wiem, że twoja siostra kocha Niko, a Niko ją, sądze również, że nosi ona dziecko Niko, a nie swojego męża, nie chce im przeszkadzać.
Szepnęła siadając i opierając swoją głowę na kolanach.
Liked by: Tori

https://justpaste.it/128td Ale i tak poczekam te trzy dni, niech się za bardzo nie cieszy ta kobieta, chcę zobaczyć jak tańczy na śniegu. Kyu i tak na pierwszym miejscu (bo ma fajną dupę xddd).

Hex_St’s Profile PhotoPYRA RP°
Oczywiście dziewczyna słysząc krzyki w swoją stronę z automatu rozłączyła połączenie między ich umysłami, nienawidziła krzyku i właśnie dla tego nie zamierzała go słuchać. Uśmiechnęła się zdając sobie sprawę, że on pewnie nawet nie wie o tym, że już dawno go nie słucha.
Jak on tak mógł?! Na jej policzkach pojawiło się zawstydzenie, gdy zaczął do niej mówić. Nie umknął jej fakt z tego, że jej ,,obrońcy" w tym momencie tak bardzo starają się nie roześmiać.
Myślała, że to już koniec, on odpuścił i koniec rozmowy, ale wcale tak nie było, zaraz znalazł się przy jej twarzy i pocałował namiętnie, nie chciała tego, ale musiała się od niego odsunąć i wykonać karę, czyli uderzyć go nagą dłonią w policzek.
-Co ty sobie wyobrażasz?!
Warknęła teatralnie, chociaż tak naprawdę w tym momencie w jej głowie działo się zbyt wiele by opisać to w jednej chwili.
-Widzę, że wszyscy tu macie za mało roboty. WY!
Wskazała na swoich goryli.
-Idziecie pomóc w odbudowie jego domu, a ty zajmiesz się grupą osób, która właśnie przyleciała.
Mężczyźni odeszli pierwsi, korzystając więc z tego odetchnęła ciężko mówiąc:
-Nigdy mnie przy nich nie całuj, inaczej stracę tu cały autorytet.
Była zbyt bardzo by z nim rozmawiać, więc wróciła do swojego namiotu pozwalając mu na zostanie z samolotem, z którego właśnie wychodzili młodzi ludzie, gotowi do nauki.

View more

Liked by: PYRA RP°

https://justpaste.it/1284l

Hitm3’s Profile PhotoCakume «RP»
//Nie wiem czemu ale miałam ochotę teraz dla beki napisać, że nie tylko ona się podniosła xDDD Ale nie zrobię tego xD//
-Powiedz mi, czy ty to robisz specjalnie, czy może po prostu chcesz, żebym wziął Cię teraz na ręce i zaniósł do łóżka? Bo jesteś bardzo blisko tego, żebym to teraz zrobił.
Wymruczałem podchodząc do niej i łapiąc ją za tyłek

https://justpaste.it/1284i

Blue_Tori’s Profile PhotoTori
-Ty naprawdę wierzysz w to całe ,,narzeczony" ,,przyszły mąż" robimy to tylko i wyłącznie dla mojego i jego zysku w tej sytuacji, moje dziecko dostanie akceptację od mojej rodziny, ja będe mogła sobie umrzeć bez strachu, a on zostanie głową rodziny.
Pociągnęł go tak, że upadł na ziemię, jednak przez przypadek wylądował na mnie a ja zaczęłam się śmiać.
-Gdzie się wybierasz?
Liked by: Tori

https://justpaste.it/11uvr

Blue_Tori’s Profile PhotoTori
-A wtedy gdy się ze mną przespałeś to chodź trochę mnie rozumiałeś?
Zapytała unosząc brew ku górze, uśmiechała się bardzo wrdnie, ponieważ bardzo dobrze znała jego odpowiedź.
-No widzisz, więc nie musisz mnie tak dobrze rozumieć.
Liked by: Tori

https://justpaste.it/11ys1 Masakroza. Napisałam to od nowa. Tamto było lepsze, ale już dokładnie nie pamiętałam jak to napisałam ;-;

Hex_St’s Profile PhotoPYRA RP°
,,No wybacz, nie wzięłam pod uwagę tego, że będziesz się od razu zachowywał jakbyś miał żonę od kilku lat i kilkoro dzieci. Przecież każdy zna Cię z strony podrywacza, więc co się dziwisz, że ma wrażenie, że coś z tobą nie tak?!"
Chwila ciszy z jej strony, mimo wszystko bacznie obserwowała z swojego więzienia sytuację, która działa się na dworze.
,,Ogarnij się tam chodź trochę! Zapomnij na chwilę o Kyu, albo sama zajmę się twoją pamięcią!"
Z namiotów wyskoczyli mężczyźni a między nimi lisica otulona w kożuszku, westchnęła ciężko.
-Uspokoić się, a z tobą Hex muszę porozmawiać!
Była widocznie trochę zła, jednak nie miała zamiaru mówić mu od razu o co chodzi.
Liked by: PYRA RP°

https://justpaste.it/11uka

Hex_St’s Profile PhotoPYRA RP°
//Jeszcze ostatnio Lis zrobiłby wszystko, żeby tylko wylądować z nią w łóżku//
Było to dla niej trochę dziwne, jeszcze niedawno, gdy tak usiadła mu na kolanach to wyglądał na dość zawiedzionego przez to, że do niczego to nie doprowadziło. A teraz? Gdy jest wręcz gotowa zrobić dla niego wszystko, on ją tak grzecznie informuję, że będzie spać na wycieraczce? Ciekawe bo tu nawet nie ma czegoś takiego jak wycieraczka pod tym jebanym wielkim namiotem. W jej głowie przelatywały w tym momencie wiązanki przekleństwa na ten księżyc, jak również i na wilczą naturę. Za jakieś 2 czy 3 dni będzie gotowa dla niego nawet zatańczyć nago, przy wszystkich, na tym jebanym zimnie, byle to później skończyło się w łóżku i to z nim.
W jej głowie coś nagle zabłysło, zaczęła się zastanawiać, czy on może znów nie poczuł czegoś do Kyu i tak naprawdę nie pomógł jej uciec, no bo w końcu jak mógłby nie chcieć jej? Byli tej samej rasy, w dodatku zdawała sobie sprawę, że matka natura niczego jej nie pożałowała. Jeśli jednak to jest prawdą, będzie musiała to zgłosić. Ale najpierw musi jeszcze kilka rzeczy sprawdzić.
,,Ona zaczyna się domyślać, podejrzewa, że mogłeś pomóc Kyu w ucieczce, musisz coś zrob..zrobi..zrobi..."
Przekaz Kiery został przerwany, jej umiejętności nie były na tyle dobre by być w stanie mu coś przekazać bez snu i w dodatku z takiego więzienia w jakim aktualnie się znajdowała, no ale cóż, było tu przynajmniej ciepło i miała jedzenie.

View more

Next

Language: English