@LoveMeDontWorryHateMe

WybranaNaznaczonaZdradzona

Ask @LoveMeDontWorryHateMe

Sort by:

LatestTop

Previous

https://justpaste.it/104o9

Tori
-Mam wrażenie, albo się czegoś obawiasz
Powiedziałem przechodząc przez automatyczne drzwi, które się przed nami otworzyły.
-Moje przeczucie mnie nigdy nie myli, więc o co chodzi?
Spojrzałem na nią nie chcąc odpuścić, na jej pytanie spojrzałem na swój zegarek znajdujący się na moim prawym nadgarstku i westchnąłem.
-Skoro nie będziemy jej uczyć to za około 3h
Liked by: Hachi Tori

https://justpaste.it/1029u

Tori
-Po prostu potrącę Ci z następnej nocki
Musnąłem jej policzek po czym zawołałem do nas sprzedawce, porozmawiałem z nim chwilę, po czym podziękowałem i poszliśmy w stronę kas.
Już po kilku minutach wyszliśmy z sklepu z nowym sprzętem AGD.
-Potrzebujesz coś jeszcze? Mów dopóki tu jesteśmy.
Liked by: Hachi Tori

Related users

https://justpaste.it/1012c

Tori
-A właśnie skoro mowa już o twojej pracy
Mruknąłem ściągając jeden z telefonów, by lepiej mu się przyjrzeć, zacząłem czytać jego parametry, jednak po chwili go odłożyłem.
-Będziesz musiała dzisiaj zacząć trochę szybciej, nasza panienka po wczorajszej nocy, powiedziała, że wręcz pragnie byś ją uczyła.
Uśmiechnąłem się przyglądając się kolejnemu modelowi.
-Jakieś zastrzeżenia co do telefonu?
Liked by: Mała Flo. Hachi Tori

https://justpaste.it/100yy

Tori
-Po jakiś telefon, skoro chcesz otworzyć w najbliższym czasie jakiś swój biznes to musisz mieć jakiś telefon który odbierzesz gdy będę dzwonić
Westchnąłem ciężko dosłownie ciągnąc ją w stronę sklepu z AGD.
-Jaki chcesz kupić? Może potem skoczymy na jakieś ciasto albo lody?
Liked by: Hachi Tori

https://justpaste.it/zzuq

Tori
-Mam iść z tobą, czy wolisz raczej wybrać coś sama?
Zapytałem unosząc pytająco brew jednak, gdy zobaczyłem jej minę, uśmiechnąłem się słodko, przez to wszystko wiedziałem, że dziewczyna nigdy tu jeszcze nie była.
-Dobra, to pójdę z tobą, ma..kociaczku
Liked by: Tori

https://justpaste.it/zztz

Tori
Wiedziałem że odmówi, skoro nie chciała takiej pomocy, to udzielę innej.
-Odkładaj pieniądze, uwierz mi że to Ci wyjdzie, prowadzenie własnego biznesu nie jest takie trudne na jakie wygląda.
Po tych słowach wysiedliśmy z samochodu, poprawiłem swoje włosy, po czym rozciągnąłem się zamykając za nami samochód.
-Posłuchaj, jest Ci potrzebny jakiś telefon, bez obrazy ale zarabiasz u mnie tyle, że ten telefon niezbyt pasuje, w dodatku że widzę jak Ci działa.
Liked by: Tori

https://justpaste.it/zztf

Tori
Zacisnąłem dłonie na kierownicy, starałem się na nią nie patrzeć, jednak w pewnym momencie na nią zerknąłem.
-Jeśli chcesz mogę Ci trochę pomóc w rozkręceniu biznesu, zrobiłbym to jeśli będziesz się dobrze przykładać w mojej pracy, no ale oczywiście, bez przesady
Niedługo potem byliśmy już pod jednym z największych sklepów.
-Potem skoczymy jeszcze po jakieś AGD
Liked by: Tori

https://justpaste.it/zzsr

Tori
Nie mogłem tego od tak po prostu dla niej otworzyć, dlaczego? Bo pomyśli, że jednak coś do niej czuje, to wszystko było aż tak bardzo bezsensowne.
-Posłuchaj, jeśli chcesz to otworzyć to zaoszczędź trochę pieniędzy w mojej pracy, zarabiasz dużo, kilka miesięcy i powinno Cię na wszystko stać
Uśmiechnąłem się kierując w stronę samochodu
Liked by: Tori

https://justpaste.it/zyn8

Tori
Czekając na nią rozmyślałem nad jej słowami, jaka praca mogłaby być dla niej najodpowiednia? Z jakiej byłaby zadowolona, szczęśliwa? Narazie nie byłem w stanie odpowiedzieć sobie na to pytanie, wiedziałem jednak, że nie przyjmie odemnie pieniędzy za nic, a nie miałem co jej zaoferować. Nie chciałem również wysłać ją do pracy w której zarobi tysiąc złoty za miesiąc, u mnie więcej zarabiała w ciągu kilku godzin.
Liked by: Tori

https://justpaste.it/zymi

Tori
-Przecież pracujesz w moim clubie, prawda? Nie wolisz mieć kilku lepszych strojów tylko i wyłącznie dla siebie?
Zapytałem dość zdziwiony, po czym zrobiłem minę jakbym właśnie sobie o czymś przypomniał.
-A właśnie zapomniałbym -wyciągnąłem portfel- pieniądze za wczorajszą noc, 2000zł
Liked by: Tori

https://justpaste.it/zyln Odpowiem jeszcze nam Max 2-3 wiadomości

Tori
Uśmiechnąłem się łobuzersko, słysząc burczenie w jej brzuszku, przetarłem delikatnie dolną wargę swoim kciukiem.
-Mówiłem że obiad jest już gotowy
Puściłem do niej oczko po czym zająłem miejsce przy stole czekając aż ona to zrobi.
Po obiedzie pozmywałem naczynia i spoglądając na zegarek westchnąłem.
-Muszę jechać coś załatwić, jedziesz ze mną, pojedziemy od razu do jakiegoś sex-shopu i kupisz sobie jakiś ładny osobisty strój.
Liked by: Tori

https://justpaste.it/zyk8

Tori
Stałem tak przez chwilę, nie wiedziałem co mam powiedzieć, co zrobić, nie zdążyłem nawet odwzajemnić jej pocałunku, byłem zbyt zdezorientowany by to zrobić, gdy w końcu się ocknąłem, ona właśnie się odemnie odsunęła. Chciałem ją złapać, jednak jedynie co, to przejechałem po jej dłoni swoją dłonią, nie zdążyłem jej chwycić.
Pobiegłem za nią, dopadłem ją dopiero przy stole, złapałem ją za pośladki, pewnie posadziłem ją na stole w jadalni, w tym momencie nie obchodziło mnie że kawałek od nas, po drugiej stronie długiego stołu znajdowało się jedzenie, zacząłem ją namiętnie, zachłannie, mocno całować, nie mogłem się powstrzymać, nie mogłem się opanować. Czułem, jak przez moje ciało przepływa coś ciepłego, nie wiedziałem co to było, po raz pierwszy czułem coś tak dziwnego, lecz jednocześnie bardzo przyjemnego. Po kilku minutach dopiero się od niej odsunąłem, zagryzłem ponętnie swoją wargę po czym położyłem dłoń na jej podbródku zmuszając ją do tego by podniosła oczy na moją osobę.
-Nie przepraszaj mnie
Wyszeptałem to takim tonem, jakby miał on za zadanie całkowicie ją odprężyć. Właściwie to co ja wyprawiałem? Miałem się z nią nie spoufalać, jak narazie niezbyt dobrze mi to wychodzi,dlaczego? Po pierwsze: spałem z nią więcej niż raz, po drugie dalej utrzymuję z nią kontakt, mało tego zaczęła u mnie pracować, no i mieszkać ze mną, to już jest dużo... a jeszcze obściskuję się z nią na stolę w jadalni i jeśli mam być szczery najchętniej bym ją tu wziął.

View more

Liked by: Tori

https://justpaste.it/zyiq

Tori
Nie zachowywałem się, tak jakbym widział jej ciało pierwszy raz, nie czułem się wcale zawstydzony, nie chciałem również od razu wykorzystać tego, że jest jeszcze naga.
-Nic nie wymyśliłem, zamówiłem -Uśmiechnąłem się zwycięsko- Wybacz, ja nie gotuję, nie chcę tu nikogo otruć
Zaśmiałem się, gdy była już gotowa przyciągnąłem ją do siebie, zaciągnąłem się jej pięknym zapachem ciała.
-Jak najdłużej -wymruczałem wtulając się w jej mokre włosy- Jeśli Ci to przeszkadza, zawsze mogę przygotować dla Ciebie osobną sypialnię -swoim nosem przejechałem po jej szyi- Więc jak?- wymruczałem do jej ucha
Liked by: Tori

https://justpaste.it/zxn7

Tori
Ruszyłem w stronę drzwi, odblokowałem je za pomocą odcisku mojej ręki po czym zapłaciłem mężczyźnie, dałem mu oczywiście więcej niż powinienem, ale to mnie nie obchodziło, chciałem tylko już zacząć jeść.
Zablokowałem znów drzwi, zaniosłem wszystko do jadalni, miałem ochotę usiąść i zacząć już jeść, jednak przydałoby się obudzić tego małego kotka, jej też przydałby się obiad.
O dziwo, nie było jej w sypialni. Szukałem jej dość długo zanim, w końcu pchnąłem drzwi od łazienki, leżała w wannie, uśmiechnąłem się na jej widok.
-Wybacz, że przeszkadzam -ukłoniłem się teatralnie- obiad jest już gotowy
Liked by: Tori

Nie posiadam...malo pamieck

A co z kompem? Nie musisz ściągać GG, wystarczy wejść na taką stronę internetową, nawet z fona się da
Liked by: Rarisa

https://justpaste.it/zwqh

Tori
Rano obudziłem się dość wcześnie, widząc śpiącą twarz dziewczyny, starałem się jak najciszej opuścić pokój. Ubrałem się dość szybko, w nową koszulę, spodnie, nasunąłem jeszcze na szyję krawat, jednak nie związałem go, przez co jego pasek opadał z dwóch stron mojej szyji. Przygotowałem dla siebie czarną kawę, popijając ją spoglądałem na dokumenty, które musiałem wypełnić do dzisiejszego wieczora i wysłać do mojego klanu. Nie były to jakieś ciężkie dokumenty, raczej łatwe do wypełnienia, jednak ich ilość kompletnie od siebie odrzucała.
Po około 2-3 godzinach wszystko miałem gotowe, pojechałem je wysłać, gdy wróciłem myślałem, że dziewczyna już wstała, jednak, o dziwo, ona dalej słodko spała. Podejrzewałem że zaraz się obudzi, w końcu za niedługo będzie czas na obiad, zamówiłem coś z jakiejś restauracji po czym poszedłem do swojego gabinetu, musiałem coś ustalić. Po jakimś czasie rozległ się dzwonek do drzwi.

View more

https://justpaste.it/zwpx

Tori
Wychodząc z łazienki zobaczyłem kociaczka w salonie na podlodze, Nie wiedziałem czy mam sie śmiać, czy płakać. Przecież zostawiłem Ja w sypialni, więc co ona tutaj robiła? W dodatku na podlodze. Bez zastanowienia wziąłem ją na ręce po czym zaniosłem ją do sypialni kładąc na łóżko
Liked by: Rarisa Tori

https://justpaste.it/zwo3

Tori
Zastanawiałem sie przez chwile dlaczego barman kłamie na moją korzyśćc jednak po chwili machnąłem ręką, przestało mnie to obchodzić.
-Chodź wracamy do domu
Po tym jak znalezlismy sie juz w mojej sypialni rozebrałem sie i poszedłem sie umyć, widziałem zdziwienie w oczach dziewczyny
Liked by: Rarisa Tori

https://justpaste.it/zwee

Tori
Nie napiłem sie, przez kilka chwil byłem tylko lekko wstawiony, w momencie gdy praca dziewczyn sie skończyła, poprosiłem ochroniarzy o przeszukanie clubu.
Wrócili po kilku minutach, w clubie nie było nikogo, kogo nie powinno tu być.
-Świetnie, w takim razie kończymy robotę na dzisiaj.
Po tych słowach poszedłem poszukać mojego kotka.
Liked by: Tori

https://justpaste.it/zw6f

Tori
Nie podobało mi się to że tak do niej lecą, naprawdę wolałbym gdyby serwowała drinki, albo witała gości, yhhh miałem ochotę ubrać ją w jakiś płaszcz i niech tak tańczy, nie podobało mi się że wszyscy się tak na nią gapią.
-Gadasz głupoty młody.
Skomentowałem słowa barmana po czym westchnąłem
-Daj mi whisky, nie wytrzymam tej nocy.
Dalej mi się to wszystko nie podobało.
Liked by: Tori

https://justpaste.it/zw5y

Tori
-Do tańca, do niczego więcej, jutro zaopiekuje się nią nasza nowa tancerka a jeśli dalej będzie taka niedobra to sprzedam ją innemu clubowi i to z zyskiem, jest pewien gruby starszy gościu który na aukcji miał na nią okropną chrapkę.
Uśmiechnąłem się wrednie zacierając rece, słysząc jego pytanie lekko się zdziwiłem, dobrze że naszej rozmowy nie mogła usłyszeć kocica, na szczęście rura znajdowała się trochę dalej a w clubie zaczynała już lecieć cichsza muzyka.
-Co masz na myśli?
Nie powiem że nie, no ale zaciekawiły mnie jego słowa.
Liked by: Tori

https://justpaste.it/zw5t

Tori
-Co wy mnie tak ograniczacie z piciem? Przecież jeszcze nawet nie jestem wstawiony, a jak się skończy, to się skończy, prawda? A co do zarobku
Mruknąłem odpalając papierosa i wyciągając paczkę w stronę barmana
-Nie chodzi o zarobek tylko o ukaranie jej
Liked by: Tori

https://justpaste.it/zw5d

Tori
-Dlaczego mieliby zamknąć Cię za kradzież? Przecież to mój club.
Chciałem otwierać już kolejną butelkę, po prostu z nudów jednak słysząc jej kolejne słowa, zawiesiłem na niej wzrok.
-Czyli jak będę grzeczny to dostanę Cię taką w..
Już miałem dokończyć jednak usłyszałem iż w moją stronę zmierza barman, w takich momentach cieszyłem się, iż mój wzrok jak i słuch jest wyostrzony.
-Trzymam Cię za słowo
Mruknąłem już bardziej ostrożniej przez co barman nie będzie mógł się zorientować o co chodzi.
-Już myślałem, że nigdy z nią nie skończysz, dobra jest chociaż? A, zapomniałbym musisz przynieść whisky bo ta tutaj się skończyła.
Liked by: Tori

https://justpaste.it/zw4o

Tori
-Inni mnie nie obchodzą
Zamruczałem zagryzając wargę, cały przy niej wariowałem, kompletnie, czułem się szalony, jakbym conajmniej się nachlał.
-Chcę Cię dzisiaj zobaczyć w tym w łóżku a nie tylko na scenie.
Uśmiechnąłem się jakbym wiedział, że dziewczyna chce wziąć ten strój.
Liked by: Tori

Next

Language: English