https://justpaste.it/z2ik Dobra, ostatnie na dziś, idę spać. Branoc.
-Czego ty odemnie chcesz?
-Żebyś się uspokoiła
-Chyba sobie ze mnie żartujesz -w jednym momencie się roześmiałam
-Nie Kyu, przesadzasz i to naprawdę
-Trzeba było mi nie dawać swojej krwi, wiedziałeś jak to się skończy
-Pragnęłaś tego!
-Jaka kobieta nie pragnie zemsty?
Wręcz warknęłam, obróciłam uniesioną dłoń przez co ręka mu gruchła obracając się tak jak nie powinna dać rady tego zrobić.
-Ups- zakryłam teatralnie usta dłonią- Chyba coś Ci się stało kochanie -zaśmiałam się po raz kolejny po czym rozciągnęłam się -Mam ochotę kogoś zabić i chyba zacznę od podsłuchiwacza! -Warknęłam a drzwi same otworzyły się z hukiem który rozniósł się na całe skrzydło- Mówiłam Ci już że nienawidzę gdy ktoś mnie podgląda i podsłuchuje!
-Żebyś się uspokoiła
-Chyba sobie ze mnie żartujesz -w jednym momencie się roześmiałam
-Nie Kyu, przesadzasz i to naprawdę
-Trzeba było mi nie dawać swojej krwi, wiedziałeś jak to się skończy
-Pragnęłaś tego!
-Jaka kobieta nie pragnie zemsty?
Wręcz warknęłam, obróciłam uniesioną dłoń przez co ręka mu gruchła obracając się tak jak nie powinna dać rady tego zrobić.
-Ups- zakryłam teatralnie usta dłonią- Chyba coś Ci się stało kochanie -zaśmiałam się po raz kolejny po czym rozciągnęłam się -Mam ochotę kogoś zabić i chyba zacznę od podsłuchiwacza! -Warknęłam a drzwi same otworzyły się z hukiem który rozniósł się na całe skrzydło- Mówiłam Ci już że nienawidzę gdy ktoś mnie podgląda i podsłuchuje!