WybranaNaznaczonaZdradzona

February 02, 2016

Ty zobie żartujesz?
*lekko warknalem wzdychając na sam koniec, poglaskalem dziewczynę po głowie*
-Nie wygaduj takich glupst

Liked by: Tori

Była już pod kryjówką Kundelka z Polaris u boku więc krzyknęła uderzając w mocno ścianę-Puk puuuuk!- przyłożyła dłoń do czoła i sprawdziła swoją temperaturę, na razie była w normie.

February 02, 2016

*Po kilku minutach namiętnego całowania sam włożyłem rękę pod jej koszulkę jednak po chwili ogarnąłem się i odsunalem od niej*
-Kate będzie lepiej jak skończymy już z calowaniem, to się źle skoczy
*Westchnęła po chwili zgadzając się by przestać *

Liked by: Bella Neve

-zdziwiłam się jednak nie zaprzestalam swoich czynności. Powoli pozbyłam się jego spodni i rzuciłam je w kąt. Pozwoli mi? zaczęłam się zastanawiac jak sprawic aby się wycofał. Zabrałam ręce i spojrzałam na niego- leniuszek z ciebie. Ja mam się sama rozebrać'?

Kraina Czarów

February 02, 2016

*Unioslem jedną brew spoglądając na dziewczynę*
-Alis uprzedzę Cię przed czymś zanim Cię rozbiore
*Nachylilem się do jej ucha*
-jeżeli chociaż ściągnę z Ciebie bluzkę to już nie pozwolę Ci się wycofać
*Wyszeptalem jej do uszka pewnym głosem, to była prawda jeżeli miałem zacząć ją rozbierać to nie zamierzałem się później już wycofać*
-A więc? Nadal tego chcesz?

Liked by: Josh "Novak" Kraina Czarów

J:* poprawił grzywkę uśmiechając się i powiedział* Nie dziękuję. Em możesz się przesunąć.* powiedział bo z nią stał jego drogi przyjaciel, po tważy Josha było widać że to z nim miał się dziś spotkać w klubie. Zauważył na twarzy dziewczyny lekkie zaskoczenie o ile nie zmieszanie*

Joshua and Varius Henry

February 02, 2016

*przewróciłam oczami ustępując mu miejsca*
-idiota
*warknęłam cicho pod nosem czyli jednak będę musiała się postarać? yhhh tak mi się nie chce męczyć z jakims facetem, ruszyłam w stronę baru siadając na krzesełku zamówiłam whisky z colą i lodem upiłam łyk trunku a zaraz podszedł do mnie jakiś mężczyzna zaczynając mnie podrywać. Boże co za ludzie...weźcie wszyscy zdechnijcie będzie prościej*
-chcesz zdechnąć?
*zapytałam z słodkim uśmiechem a na jego twarzy pojawiło się zmieszanie*
-Jeżeli nie to znikaj
*znowu się uśmiechnęłam*

Liked by: Kraina Czarów

Pojawiła się w swoim domu i od razu poszła się położyć. Polaris położyła jej na czole worek z lodem i pilnowała ją kiedy spała.time skip o 3 dni Polaris wróciła z polowania a dziewczyna nadal spała, widać było że upalny i wyczerpujący dzień jej zaszkodził.

February 01, 2016

*Próbowałem jakoś poukładać sobie wszystko w spokoju jednak mój spokój i samotność nie trwało zbyt długo bo niedługo potem przyszła Kate oczywiście wściekła że zrobilem to z tamtą dziewczyną*

Liked by: Bella Neve

http://justpaste.it/r2nj

February 01, 2016

-Witam państwa
*mimo że byłem silniejszy niż oni lekko uklonilem się przed nimi jak to zwykle uczyła mnie mama. Nie ważne jak głupi jest starszy szacunek trzeba mieć. Chodź tak właściwie zastanawiałem sie czasami czy to ja nie jestem od nich starszy no bo w końcu ja się wgl nie strzałem*
-Miło państwa znowu widzieć
*wyciągnąłem jakaś kartkę z kieszeni wewnątrz swoje bluzy i podałem im*
-to list od mojego ojca dał mi go jakiś czas temu jednak nigdy nie było czasu ani okazji na spotkanie

Liked by: ⚭ Claire Sorel ⚭

(dobranoc i do jutra :*)

February 01, 2016

doooobranoc kolorowych koszmarków :*

Liked by: arsen Rarisa Hello Kraina Czarów Bella Neve Tori

Spojrzalam na niego smutno jednak pozwolilam mu dotknac siniaka. Jeknelam cicho czujac jak pulsuje.-Przepraszam.-szepnelam. Lzy mieszaly sie z woda ktora po mnie splyala.

February 01, 2016

Za co ty mnie przepraszasz?
*zapytałem lekko zrezygnowany,po chwili wszystkie jej siniaki zniknęły tak samo jak jej bol*
-lepiej?

Liked by: Tori

(nie szkodzi to nawet lepiej XD)-Nom dzięki...-westchnęła i złapała się za głowę. zaczęła się ubierać, a gdy skończyła uśmiechnęła się do chłopaka-Będę milsza dla Kate spokojnie. Żegnam!- złapała za wisiorek który wyjęła z kieszonki i zniknęła.

February 01, 2016

-Mam nadzieję
*powiedzialem już do siebie gdy ta zniknęła, nagi wszedłem do wody by chodź trochę sobie odpocząć*

Liked by: Bella Neve

Poszlam do lazienki i sie tam zamknelam. Rozebralam sie i weszlam pod pryaznic umyc sie. Gdy juz nie mialam na sobie krwi usiadlam na podlodze i patrzylam na swoj siny brzuch. Bolalo i to bardzo nawet jak oddycham.

February 01, 2016

*Bez pukania wszedłem do łazienki właściwie byłem już przyzwyczajony że ona nie ma nic przeciwko widząc ją na ziemi westchnalem klikając przy niej*
-Daj usunę ból
*wyciągnąłem rękę w jej strone chcąc położyć ją na jej brzuchu*

Liked by: Bella Neve Tori

http://justpaste.it/r2n3

February 01, 2016

-Znikaj do domu,rozumiesz? Nie chce by cokolwiek Ci się stało
*westchnąłem ciężko spoglądając na nią, widać było jak się zapiera by iść razem ze mną jednak ja również nie chciałem odpuścić. W końcu widząc jej spojrzenie westchnalem, przyciagnalem ja do siebie muskając jej czoło*
-To zamknie twój umysł przed nimi nawet na przyszlosc a gdyby sie kiedys pytali po co to dalej masz to mówisz że ja Ci to założyłem by Christian nie czytał Ci w myślach a sama nie potrafisz ściągnąć tego czaru,oczywiście im też by się to nie udalo ale mniejsza
*Złapałem rękę dziewczyny tak naprawdę tylko po to by mieć ją blisko siebie i bym wiedział gdyby gdzieś się zatrzymała czy cokolwiek*

Liked by: Bella Neve Kou ⚭ Claire Sorel ⚭

Wtulilam sie w niego placzac. Bolal mnie caly brzuch.-Do...do...domu....prosze...-tyle udalo mi sie z siebie wydusic. Zalamalam sie bo jakby nie patrzec zaczelam czuc sie jak matka.

February 01, 2016

Nie płacz jeżeli chcesz jeszcze dzisiaj możesz być znowu matką
*Oczywiście mówiłem to tylko po to by ją pocieszyć bo tak naprawdę nie podjąłbym się tego ryzyka z nią.. W końcu była aniołem. W mgnieniu oka znaleźliśmy się w domu*

Liked by: Bella Neve Tori

-Ile jeszcze będziesz próbował mnie złamać? Nie możemy w końcu tego skończyć? Czas mi się niedługo kończy...-mruknęła krzywiąc się lekko z powodu palców chłopaka ale i bólu głowy. Nigdy nie musiała czekać aż tak długo na coś czego chce. Zwłaszcza to. (ja tu człowieku płaczeXD)

February 01, 2016

a ja nie bo nie ogarniam nawet xd co się dziwisz jak w miedzy czasie oglądam coś na yt xD//

*W końcu przewróciłem oczami z lobuzerskim uśmiechem wszedłem w dziewczynę i w różnych pozycjach doprowadziłem ją do orgazmu ona doszła 4razy a ja 1 raz prosto w nią*
//sorry ale nie chciało mi się tego rozpisywać xd//

Liked by: Bella Neve

http://justpaste.it/r2ms

February 01, 2016

-Roxane tobie również się nic nie stanie ale żebym miał co do tego pewność muszę zrobić pewną rzecz więc naprawdę z góry bardzo Cie za to przepraszam, dobrze?
*stanąłem przed nią i oparłem ją delikatnie o oparcie kanapy,delikatnie musnalem jej usta swoimi tak by tylko moja woń została na jej ustach a jej na moich chociaż przez jakiś czas*
-możesz mi dać nawet w twarz ale przed twoimi rodzicami jesteś dziewczyną w której się zakochałem, jasne? Pokażesz mi gdzie to i znikasz

Liked by: ⚭ Claire Sorel ⚭

Kiedy Max byl zajety tamty facetem mnie dorwal jego kolaga. Nim chlopak sie obejrzal dostalam kilka bardzo mocnych ciosow w brzuch. Krzyknelam z bolu. Po nogach pociekla mi krew co moglo oznaczac jedynie to ze stracilam dziecko.

February 01, 2016

*Mimo że nienawidziłem wręcz tego płodu bo dziecka bym tego nie nazwał to widząc krew lecąca z Victori wscieklem się jak szalony. Nie bawiłem sie już z tą dwójką, zabiłem ich na miejscu wyczuwając obok jeszcze ich kolegę go również zabiłem nie mając dla niego nawet kszty współczucia. Po chwili stałem już przy dziewczynie mocno oddychając i wtulając ją w siebie*

Liked by: Bella Neve Tori

Warknęła na jego stwierdzenie. Nie była wcale słodka. Nienawidziła gdy ktoś tak o niej mówił już od dziecka i nic się nie zmieniło. Jęknęła głośno gdy poczuła jak znowu są w niej palce chłopaka i poruszyła się kręcąc biodrami.

February 01, 2016

*Powoli dołożyłem jeden palec patrząc na jej reakcje nie była zadowalająca więc dołożyłem jeszcze jeden i patrząc na jej usta uśmiechnąłem się chamsko czekając na moment aż się podda*

Liked by: Bella Neve

Mimo wszystko plod byl chroniony przed czarami i innymi sprcyfikami./robie przeskok o miesiac, nie krzycz/. Po miesiacu moj brzuszek byl lekko wypukly. Wlasnie wracalam do domu gdy ktos zaciagnal mnie do ciemnego zaulka i zaczal bic.

February 01, 2016

//ja nie krzyczę :(//

*Poczułem że coś jest nie tak że ktoś chce zrobić krzywdę mojemu aniołowi więc w mgnieniu oka znalazłem się przy niej mężczyzna nie zdążył nawet raz uderzyć a znalazł się wgnieciony w ścianę przez podmuch mojego własnego wiatru, stałem groźnie wyglądając i patrząc na niego*

Liked by: Tori Bella Neve

http://justpaste.it/r2mi

February 01, 2016

-Będziesz dusić w sobie łzy..?
*Zapytałem patrząc w głąb pokoju,położyłem swoje ręce na jej ramionach i spojrzałem na nią uważnie przez jedno z jej ramion*
-Roxane.. twoi rodzice żyją w ten sposób dzięki mnie i mojemu ojcu,łatwo mógłbym im to odebrać, uwierz mi że nie chceliby mnie zdenerwować. W dodatku co do tej drugiej twojej myśli że już o tym wiedzą... nie są w stanie nic zobaczyć ani usłyszeć słów ani moich myśli jak również osoby która jest blisko mnie. W końcu westchnalem i podszedłem do kominka na którym leżał list,usiadłem przy dziewczynie podając jej kopertę*
-Poznajesz pismo swoich rodziców? Przeczytaj jak mi w nim dziękują za użyczenie mocy,za pieniądze które im załatwiam, za namierzenie pewnych osób zdaję Ci się że oni są tacy mocni ale nie chciałabyś zobaczyć moich zdolności w dodatku przy końcu listu zapraszają mnie do siebie więc chyba mam prawo wpaść, prawda?

Liked by: ⚭ Claire Sorel ⚭

-Dzien dobry.-mruknelam z usmiechem i wzielam od niego talerz. Zjadlam wszystko grzecznie jednak specyfik ktory tam dodal nie zadzialal.-Pyszne bylo.-usmiechnelam sie lekko.

February 01, 2016

w takim razie cieszę się...
*wziąłem od niej talerz niepewnie jednak już po jej oczkach zauważyłem że to nie zadziałało ale jak to? Powinno zadziałać no nie od razu ale od razu powinienem widzieć to w jej oczach...jeszcze specjalnie sprawdzałem dwa razy czy będzie działać na aniołach

Liked by: Bella Neve Tori

Zarumieniła się ze wściekłości i westchnęła-Chcę tylko znać powód tych humorków tak?Nie mówię że rezygnuje.-uśmiechnęła się chytrze i wzięła jego rękę, przystawiła ją sobie do ust i patrząc mu w oczy oblizała ją ze swoich soków. (Taaaaa nic....XD)

February 01, 2016

Słodko się wściekasz
*Wyszeptalem jej na ucho śmiejąc się jednak gdy wzięła moje dwa palce do ust uniosłem jedną brew po czym zmrużyłem oczy.*
-Mam prawo do tego więc korzystam
*obkręciłem palcami wokół jej języka nie tracąc z nią kontaktu wzrokowego po chwili korzystając z palców drugiej dłoni wsadziłem w nią znowu dwa paluszki*

//no :D xD :D//

Liked by: Bella Neve

http://justpaste.it/r2m2

February 01, 2016

*Przewróciłem oczami słysząc każdą jej odmowę na wszystko co powiedziałem, bała się a ja to czułem, usiadłem więc za nią*
-Wybacz jeśli za bardzo sobie pozwalam
*Powiedziałem kładąc księgę między jej nogami, złapałem ją za rękę i przyłożyłem nad księgę a ta otworzyła się na jednej z stron*
-Naprawdę chciałabyś się nauczyć niewidzialności?
*uśmiechnąłem się łobuzersko pstrykając palcami w tym momencie zniknąłem i pojawiłem się po chwili w tym samym miejscu*
-Przydatne nie powiem, jeśli chcesz nauczę Cię
*Wyciągnąłem rękę w stronę jej dłoni*
-Roxane nauczę Cię tego czego najbardziej chcesz jeżeli zaprowadzisz mnie do swojej rodziny, potrzebuję Christiana i to nawet nie wiesz jak bardzo...

Liked by: ⚭ Claire Sorel ⚭

Nie wiem ile spalam ale wiem ze jak sie obudzilam nawet nie czulam sie wypoczeta. Wstalam i zaczelam szukac Maxa. W koncu znalazlam go w kuchni Niespodziewanie przytulilam sie do jego plecow.