@LoveMeDontWorryHateMe

WybranaNaznaczonaZdradzona

Ask @LoveMeDontWorryHateMe

Sort by:

LatestTop

Previous

-Dziękuję.-powiedziałem.-Mimo że ona później będzie cierpieć to dziękuję że ją chronisz.-dodałem. Mówiłem to szczerze. Na prawe byłem mu wdzięczny za to co robił.

Tori
-Nie robię tego ani dla Ciebie, ani dla twojej siostry, robię to tylko i wyłącznie dla Kyu. Wiem że gdyby coś jej się stało byłbyś wściekły a nawet pewnie nie zgodziłbyś się na wieczne życie co odbiłoby się na Kyu a za to oberwałbym ja.
Rozsiadł się wygodnie upijając łyk kawy
-A i jeszcze jedno... byłbym naprawdę wdzięczny gdybyś w jakiś dyskretny sposób wytłumaczył swojej siostrze że nie będę z nią uprawiał seksu, to pierwsza dziewica którą znam która się do tego tak cholernie śpieszy
Oczywiście powiedział to żartem jednak gdy zobaczył spojrzenie mężczyzny aż się wzdrygnął
-Uspokój się, uspokój, bo zaraz mnie zabijesz
Zaśmiał się
Liked by: Tori Rarisa

https://justpaste.it/x9d6

Florence i Rika
-Nie mówiłaś że jesteś dilerką, źle mnie zrozumiałaś...powiedziałaś że masz dostęp do niezłego towaru i jeśli będę chciała to trochę dla mnie załatwisz...
Odchyliła głowę do góry biorąc głęboki oddech po czym znów spojrzała na dziewczynę swoimi różowymi źrenicami...
-Nie masz mi co robić kazań... niżej już nie upadnę
Mruknęła, uniosła koszulkę ku górze, była naprawdę chuda, niektórzy mogliby powiedzieć nawet że choruje na anorekcję jednak to nie była prawda, idealnie było widać jej żebra, każde z osobna, widać było nawet iż niektóre żebra posiadają w sobie wyżarte miejsca... Opuściła koszulkę widząc zdziwioną minę dziewczyny, wróciła do swojego uroczego uśmiechu.

*patrzyłam na ludzi jak chodzą po parku i aż mi się niedobrze robiło jak do siebie gruchali, chyba dawno kogoś nie miałam westchnęłam cicho i spojrzałam na moją suczkę która bawiła się jedną laleczką w mojej torbie* Airis, co ja ci o tym mówiłam? *pokręciłam głową i spojrzałam na ławkę obok*

XxoKiniaoxX’s Profile Photo♡૪ღ Roѕe'ѕ dιary ღ૪♡
Siedziałem na ławce rozkoszując się ciepłem słońca, miałem zamknięte oczy, głowę odchyloną do tyłu, to uczucie było cudowne. Szybko wyczułem iż ktoś na mnie patrzy przez co moje oczy otworzyły się, wyprostowałem się dość szybko i zerknąłem na ławkę obok, widząc że wzrok dziewczyny dalej się na mnie utrzymuje wstałem z miejsca i zacząłem iść w jakiekolwiek miejsce gdzie nie będzie nikogo

Related users

Siedziałem w salonie myśląc całą tą sytuacją i nie wiedziałem co z tym zrobic. Kiedy Nick wszedł do salonu spojrzałem na niego ale nic nie mówiłem.

Tori
-Nie patrz tak na mnie
Warknął widocznie niezadowolony z powodu jego spojrzenia
-To nie moja wina że twoja siostra kleiła się do mnie w momencie gdy przyglądał się temu łowca, chciałem ją ładnie od siebie odsunąć, żeby się do mnie więcej nie zbliżała a tu proszę...łowca na horyzoncie i ona we mnie wtulona. Po prostu cudownie
Warknął idąc w stronę kuchni, zrobił sobie na szybko kawę i usiadł na sofie niedaleko chłopaka
-Teraz muszę zgrywać jakiegoś jebanego kochasia żeby ta ludzka dziewczyna uszła z życiem

https://justpaste.it/x9ct

Florence i Rika
-Masz rację, to brzmiało jak jakaś tania reklama proszku do prania -Zaśmiała się uroczo - Właściwie to twój towar również można by było nazwać proszkiem więc brniesz w dobrą stronę
Różowowłosa poszła za dziewczyną do kuchni i oparła się o blat spoglądając na dziewczynę
-Szukam czegoś co da mi trochę relaksu

https://justpaste.it/x9aj

April [Rp]
Zanim wgl udałem się do pokoju w którym miałem spać poszedłem się ogarnąć do łazienki, ten zimny prysznic dał mi trochę energii do życia dzięki której mogłem na spokojnie w samych bokserkach z ubraniami w ręku skierować się do właściwego pokoju. Wszedłem do środka zapalając światło, rozejrzałem się po wnętrzu pokoju, zostawiłem swoje ciuchy na fotelu po czym rozciągnąłem się, zgasiłem światło i położyłem zadowolony do łóżka

Westchnęła cicho i wtulila się w niego. Nie do końca jej się to wszystko podobało ale nie powinna narzekać. Przymknęła oczy i leżała tak z nim.

Tori
Po tym jak dziewczyna w końcu zasnęła chłopak ukradkiem wyślizgnął się z łóżka tak by Nanalia się nie obudziła, skierował się od razu do salonu mając nadzieję iż spotka tam Matta. Zamknął drzwi od swojego pokoju i zaczął go szukać po mieszkaniu

https://justpaste.it/x8hc

Florence i Rika
Dziewczyna lekko zdziwiona zaproszeniem weszła do środka, nie wiedziała o co chodzi, możliwe było że dziewczyna z kimś ją pomyliła.
-Nie wiem na kogo czekasz, ale ja tu nie przyszłam w sprawie mieszkania
Powiedziała z uroczym uśmieszkiem drapiąc się teatralnie w tył głowy.
-Przyszłam tu ponieważ wczoraj mówiłaś że masz dostęp do całkiem niezłego towaru, zostawiłaś mi tą karteczkę z twoim adresem i kazałaś przyjść dzisiaj
Mruknęła pokazując dziewczynie kartkę

https://justpaste.it/x838

April [Rp]
Po tym jak dziewczyna udała się na góre widocznie zadowolony rozwaliłem się na sofie z rekami za głową, taki obrót spraw naprawde mi się bardzo podobał. Zamknąłem oczy uśmiechając się i zastanawiając się juz nad pierwszymi rzeczami które będzie musiała zrobić dziewczyna. W tym przeszkodziły mi jednak kroki na które zareagowałem dość gwałtownie od razu otwierając oczy i kierując spojrzenie w dobrym kierunku.
-Nie strasz tak...
Mruknąłem wstając z sofy i rozciągając się
-Uważaj bo się utopisz w tej koszulce
Zaśmiałem się kierując się na góre by skorzystac z jednej z łazienek, miałem ochote na zimną kąpiel

https://justpaste.it/x83l

Florence i Rika
Oczywiście jak wyszedł z domu dziewczyny nie poszedł do domu, no bo po co iść do domu spać o tak późnej godzinie jak można być nienormalnym tak jak on i łazić całą noc po ciemnych uliczkach. Bez problemu znalazł sobie kobietę z którą wylądował w łóżku a potem zabił ją zostawiając ją w jej ogromnym i czerwonym łożu które przybrało ten kolor po jej zabiciu. Dlaczego to zrobił? Bo była niegrzeczna..a dlaczego wcześniej wykorzystał? W końcu i tak miała umrzeć więc chociaż dał jej na koniec jakąś przyjemność.
Dziewczyna o różowych włosach z grzywką która zasłaniała jej lekko jedno oko przemierzała przez ulicę, niebo ledwo zaczynało się rozjaśniać, zacisnęła bardziej bandanę którą miała we włosach jakby to miało sprawić iż będzie odważniej patrzeć na ten zaczynający się dzień, odgarnęła włosy za ucho patrząc na jakiś budynek, spojrzała wyżej a później jej wzrok skierował się na kartkę z adresem którą trzymała w swoich idealnie zrobionych jasno różowych pazurkach. To było tutaj...napewno. Szybko udała się na górę i zapukała do drzwi dziewczyny

View more

https://justpaste.it/x81g

April [Rp]
Uśmiechnąłem się szeroko słysząc co dostanę jeśli to właśnie ja wygram ten durny zakładzik z którym sądziłem iż nie będzie żadnego problemu, to prędzej ona nie wytrzyma ze mną niż ja z nią. Ojjj jeszcze będzie żałować tego zakładu...zresztą nawet jeślibym przegrał to nie jest taki problem by przez weekend piła na mój koszt jednak ona sama nie wiedziała w co się wpakowała.
-Zgoda
Mruknąłem krótko z wrednym uśmieszkiem i wyciągnąłem rękę w jej stronę

https://justpaste.it/x814

Florence i Rika
-Każda na początku tak mówi, a potem sama wchodzi mi do łóżka
Zaśmiał się zadowolony. Poczekał aż dziewczyna zasnęła i wstał z łóżka przeciągając się, nie lubił tak długo znajdować się w jednym miejscu. Wziął swój kunai który wcześniej zostawił na jej szafce nocnej i wyszedł z jej mieszkania niczym się nie przejmując. Miał wielką ochotę na zabicie kogoś bądź na seks...jednak nie potrafił się zdecydować na co ma większą ochotę

https://justpaste.it/x71u

Florence i Rika
-Mogłabyś tak powiedzieć gdybyśmy oboje leżeli tu nadzy już po wszystkim
Mruknął z wrednym uśmiechem patrząc w sufit, podążył za nią wzrokiem gdy ta wylądowała na ziemi i westchnął
-Czy ty dalej jesteś najebana?
Zapytał jakby niezbyt zadowolony tym stwierdzeniem...
-Co prawda, jestem od Ciebie trochę starszy ale nie na tyle bym mógł być twoim ojcem!
Końcówkę tego zdania trochę bardziej podkreślił po czym wstał z łóżka, podniósł ją i drastycznie położył na łóżku wręcz ją na nie rzucając
-Leż, zamykaj oczy, siedź cicho i śpij
Mruknął przewracając oczami, usiadł na łóżku niedaleko niej opierając podbródek na dłoniach

https://justpaste.it/x6xd

Florence i Rika
Prychnął śmiechem słysząc jej słowa, miał wrażenie że dziewczyna dalej jest nawet wstawiona bo wygaduje głupoty...
-Jakie skrzydła? Za dużo bajek się naoglądałaś?
Zaśmiał się rozbawiony
-Stróże ani nawet anioły nie posiadają skrzydeł od razu przy uroczeniu...chyba.. mniejsza..na nie trzeba sobie ostro zasłużyć a ja niestety już tego nie zrobię
Mruknął właściwie to obojętnie
-A.. a co do instynktu macierzyńskiego...faceci go kurna nie mają
Zaśmiał się i przewrócił oczami
-A teraz bądź już cicho i zamykaj te oczy
Liked by: Rarisa

https://justpaste.it/x6x5

Florence i Rika
-Sam nie wiem...
Pomyślał chwilę, jednak powód jaki mu się wydawał tego że zamierza tu jeszcze trochę zostać był głupi i nie zamierzał o nim nic mówić, westchnął ciężko kładąc się na plecach i spoglądając w sufit.
-Wiesz jestem facetem... a ty masz fajny tyłeczek którym fajnie kręcisz, może w ten sposób nabiję sobie u Ciebie punktów
Zażartował jednak słysząc westchnienie dziewczyny bardziej spoważniał i bardziej poważnym głosem mruknął
-Możliwe że po prostu zostało mi coś jeszcze z stróża...
Szepnął jakby nie chciał by dziewczyna to usłyszała jednak wiedział że w takiej ciszy, jak również i w takiej odległości od siebie nie ma opcji iż tego nie usłyszy.
Liked by: Rarisa

https://justpaste.it/x6wz

Florence i Rika
-A co tak bardzo...
Chciał coś powiedzieć jednak następne słowa dziewczyny dość mocno go zdziwiło, po chwili zdziwienie zasłonił dość uroczy uśmiech. Ściągnął z siebie bluzę którą miał na sobie po czym podniósł kołdrę i schował się pod nią.
-Masz na myśli w taki sposób?
Korzystając z kawałka odsłoniętego jej brzucha, przejechał po nim paluszkiem bardzo delikatnie przez co wyczuł jej dreszcz.
-Wiesz co jest ciekawe? Potrafię bardzo dobrze wyczuć jakiego dotyku kto pragnie, w którym miejscu a nawet jak długo go chce czuć
Uśmiechnął się i rozciągnął
-Zostanę z tobą dopóki to ,,gówno" jak to określiłaś nie przestanie działać
Liked by: Rarisa

https://justpaste.it/x6ww

Florence i Rika
-Wiem o tym, powiedziałem odpocznij a nie idź spać
Mruknął obojętnie spoglądając na swój kunai, normalnie zatopił by go w ciele dziewczyny jednak dlaczego ona nie ukrywała w sobie żadnego mroku? Cholera. To nudne. Spojrzał prosto w jej oczy, delikatnie złapał ją za podbródek i podniósł jej spojrzenie na jego osobę.
-Po prostu zamknij oczy i odpocznij, nie musisz zasypiać...chyba że boisz się to zrobić przy mnie,hm?
Uśmiechnął się wrednie po czym puścił jej twarz
Liked by: Rarisa

https://justpaste.it/x6w2

Florence i Rika
Z miejsc w które dziewczyna wbiła swoje pazury popłynęła krew, jednak gdy tylko je zabrała, rany się zabliźniły a blizna równie szybko zniknęła. Spojrzał w jej przestraszone oczy kręcąc głową.
-Po co miałem Cię zabijać? Nie czuję w tobie niczego z tych trzech rzeczy
Mruknął zakrywając ją kołdrą
-Lepiej będzie dla Ciebie jak odpoczniesz
Wyciągnął z kieszeni kunai który po chwili położył na szafce nocnej w sypialni dziewczyny, naprawdę niewygodnie się z tym siedziało, wbijało się w nogę a to było naprawdę nieprzyjemnym uczuciem.

https://justpaste.it/x6vv

Florence i Rika
-Upadłym stróżem maleńka
Odpowiedziałem wręcz od razu a gdy jej zaskoczone oczy otworzyły się uśmiechnąłem się szeroko i wrednie, jednym sprawnym ruchem obróciłem ją w swoją stronę, równie szybko złapałem ją za tyłek i uniosłem do góry sadzając na kant umywalki jednak dalej ją trzymałem, przysunąłem się bliżej niej by mogła złapać mnie nogami wokół pasa dla większego bezpieczeństwa jeśli taką miała ochotę...
-Od momentu gdy osoba którą miałem chronić zginęła zostałem stracony... Jak wcześniej mówiłaś że szukam dziwek na ulicy...to nie prawda, po prostu zabijam kobiety które są dziwkami lub skrywają w sobie mrok, a nawet moc o której jeszcze nie wiedzą. Wiesz dlaczego Ciebie nie zabiłem? Bo tego nie wyczułem... teraz już nawet wiem dlaczego...twoje ćpanie wszystko zaćmiewa, każde twoje uczucie..jednak twoje serce okrywa wieczny smutek i samotność
Przysunąłem się do niej bliżej tak że nosem dotknął jej szyji, przejechałem nim po jej długości po czym znów ją podniosłem i zaniosłem ją w stronę sypialni po to by położyć ją na jej łóżku

View more

https://justpaste.it/x6vo

Florence i Rika
Chłopak przyglądał się jej uważnie swoimi niebieskimi oczami, świdrował wzrokiem jej każdy gest i każdy ruch, po tym jak rzuciła swój ręcznik sprawnie pobiegł za nim swoim wzrokiem po czym szybko wrócił do dziewczyny.
-Myślisz że jestem tak głupi że nie zauważę że coś brałaś? Czy może ty jesteś tak głupia że masz wrażenie że nikt tego nie widzi?
Odpowiedział wręcz od razu nie przestając na nią patrzeć, po chwili zrobił krok w jej stronę jednak zatrzymał się słysząc jej wręcz szalony śmiech, była uzależniona, czuł to, czuł że zrobiłaby w tym momencie wszystko by chodź jeszcze trochę pozostać w tym stanie który jeszcze przed chwilą odczuwała. Zacisnął nieświadomie dłonie w pięść po czym tym razem już do niej podszedł, znalazł się tak blisko że jego klatka piersiowa stykała się z jej plecami, westchnął ciężko sprawiając iż jego oddech wylądował na jej ramieniu, spojrzał w lustro, a właściwie to w jej odbicie, prosto w jej oczy. To było śmieszne, on darował jej życie, drocząc się z nią chwilę specjalnie po to by skorzystała z niego, była bardzo młoda i wiele rzeczy było jeszcze przed nią, ale ona...ona sama niszczyła się od środka zażywając jakieś gówno które jeszcze jakiś czas temu sam go brał... dla niego to jakiś czas temu chodź tak naprawdę minęło kilka lat, ale co się dziwić? Nie był w stanie tego po sobie odczuć, nie czuł mijającego czasu, cały czas stał w miejscu nie starzejąc się ani nie mogąc zniknąć z tego świata...znikali tylko inni...właśnie przez to przestał brać to gówno, nie dlatego że bał się że mu też coś to zrobi, ale dlatego że nie mógł wytrzymać gdy przypominał sobie jak wielu jego przyjaciół zginęło przez przedawkowanie..albo przez różne wkręty tym spowodowane...jak np ten którego był światkiem..jego przyjaciel myślał że ma skrzydła, że może latać, więc wyskoczył... o jego śmierci zorientowali się wszyscy dopiero wtedy gdy wszystko zeszło.. po kilku godzinach jednak pod oknem już go nie było, została po nim tylko krew.
-Naprawdę chcesz stracić swoje życie właśnie w ten sposób?
Zapytał i patrząc dalej w jej lustrzane odbicie oczu przejechał dłonią po jej ręce.

View more

https://justpaste.it/x6v8

Florence i Rika
-Może najpierw powstrzymasz krwawienie a później zajmiesz się zadawaniem nic nie znaczących i bezsensownych pytań?
Zapytał z naprawdę wrednym uśmieszkiem, kątek oka zauważył ręczniki wiszące niedaleko niego więc bez zbędnego ruszania się wyciągnął po nie rękę i rzucił jednym z nich w stronę dziewczyny, tak by mogła go bez problemu złapać.
-Ja w porównaniu do Ciebie mam dobrą pamięć do adresów
Mruknął z wrednym uśmieszkiem po czym widząc jej oczy uniósł brew ku górze
-Co brałaś?
Zapytał niewzruszony opierając się plecami o ścianę, założył dłonie na piersi spoglądając w jej stronę

https://justpaste.it/x6ut

Florence i Rika
-Ale ja mam ochotę z tobą porozmawiać, nawet nie wiesz jak wielką mam na to ochotę
Warknęła przez zęby, wyglądała zupełnie inaczej niż jej wersja ,,szara myszka". Miała włosy związane w kitkę która była naprawdę długa, jej oczy były dużo lepiej pomalowane i rzucały się w oczy, na ustach miała czerwoną szminkę i była ubrana w koszulkę do połowy brzucha jak również i ciemne krótkie spodenki. Skierowała się w stronę łazienki z wyciągniętym scyzorykiem, trzymała go w dłoni chcąc jak najszybciej zatopić go w Ciele dziewczyny, w końcu nie wiedziała kiedy zniknie i znów zamieni się miejscami z jej prawdziwą wersją. Niestety...zapeszyła swoimi myślami ponieważ znów została wepchnięta na drugi tor. Brunetka przyjrzała się wszystkiemu jak również jeszcze żyjącej dziewczynie, schowała scyzoryk i wybiegła z jej mieszkania na schodach zderzając się z Tomem który postanowił przywitać się z dziewczyną i sprawdzić co u niej. Chciał zapukać jednak drzwi niebyły do końca zamknięte... wszedł do środka i zamknął je za sobą, usłyszał dziewczynę więc wszedł do łazienki widząc jak dziewczyna obmywa swoją twarz.
-Widzę że nie zapomniałaś jednak gdzie mieszkasz

View more

Next

Language: English