-Dziękuję.-powiedziałem.-Mimo że ona później będzie cierpieć to dziękuję że ją chronisz.-dodałem. Mówiłem to szczerze. Na prawe byłem mu wdzięczny za to co robił.
-Nie robię tego ani dla Ciebie, ani dla twojej siostry, robię to tylko i wyłącznie dla Kyu. Wiem że gdyby coś jej się stało byłbyś wściekły a nawet pewnie nie zgodziłbyś się na wieczne życie co odbiłoby się na Kyu a za to oberwałbym ja.
Rozsiadł się wygodnie upijając łyk kawy
-A i jeszcze jedno... byłbym naprawdę wdzięczny gdybyś w jakiś dyskretny sposób wytłumaczył swojej siostrze że nie będę z nią uprawiał seksu, to pierwsza dziewica którą znam która się do tego tak cholernie śpieszy
Oczywiście powiedział to żartem jednak gdy zobaczył spojrzenie mężczyzny aż się wzdrygnął
-Uspokój się, uspokój, bo zaraz mnie zabijesz
Zaśmiał się
Rozsiadł się wygodnie upijając łyk kawy
-A i jeszcze jedno... byłbym naprawdę wdzięczny gdybyś w jakiś dyskretny sposób wytłumaczył swojej siostrze że nie będę z nią uprawiał seksu, to pierwsza dziewica którą znam która się do tego tak cholernie śpieszy
Oczywiście powiedział to żartem jednak gdy zobaczył spojrzenie mężczyzny aż się wzdrygnął
-Uspokój się, uspokój, bo zaraz mnie zabijesz
Zaśmiał się