https://justpaste.it/1194v
Stałem w kościele jak jakiś idiota, miałem ochotę zamordować mojego brata, za to wszystko co mi zgotował. Nienawidziłem go, zresztą tak samo, jak wszystkich w tym momencie. Gdy zobaczył ją po raz kolejny w tej pięknej, białej sukni, chciałem ją ukraść. Ona była moja, tylko i wyłącznie moja, to wszystko co nas łączyło, nie mogła tak po prostu zniknąć, nie mogło tak po prostu wyparować. Chciałem by to wszystko wróciło chciałem by jej brat tak naprawdę nigdy jej nie odnalazł gdyby od początku wiedział jak to wszystko ma się potoczyć to nie wiem czy w ogóle bym to zaczynał teraz cierpiałem tylko i wyłącznie cierpiałem. Przez to wszystko, przez moje głupie decyzje, nigdy nie wiedziałem że się zakocham, nie wiedziałem również że zakocham się aż tak bardzo, że będę miał ochotę zamordować własnego brata przez miłość.
Liked by:
Cakume «RP»
Tori