@LoveMeDontWorryHateMe

WybranaNaznaczonaZdradzona

Ask @LoveMeDontWorryHateMe

Sort by:

LatestTop

Previous

Related users

*była noc, a ja właśnie wracalam z koncertu, nuciłam coś cicho i patrzyłam na moją suczkę która grzecznie siedziała w mojej torbie, laleczki które zebrałam do tej pory zaczęły już gnić więc postanowiłam je wyrzucić niedaleko i spalić je zanim jakiś bezdomny się nimi zainteresuje, poszłam w uliczkę*

XxoKiniaoxX’s Profile Photo♡૪ღ Roѕe'ѕ dιary ღ૪♡
Stałem właśnie pod jakimś murem zatykając dziewczynie usta która próbowała uciec, zanim zdążyła pisnąć spojrzałem jej głęboko w oczy, zabrałem rękę, była już cicho i grzeczna, jako pierwsza zaczęła mnie całować jednak rozproszył mnie dźwięk zbliżających się kroków przez co moja nowa umiejętność przerwała się a dziewczyna zaczęła uciekać
-Cholera
Warknąłem widząc winowajczynię

https://justpaste.it/xbl3

Florence i Rika
-Spokojnie nie zostawię Cię, moje życie jest w pewnym sensie teraz uzależnione od Ciebie
Powiedział z delikatnym uśmiechem odkrywając w końcu jedną z słabości dziewczyny, dlaczego jedną z? Ponieważ szczerze miał nadzieję iż posiada ich więcej, w końcu dzięki nim będzie mógł jej pomóc.
-Pomóc mi? W czym chcesz mi pomóc? To teraz ja mam pomagać tobie a nie odwrotnie
Pogłaskał ją delikatnie po policzku
-Musisz po prostu żyć...jednak...bardziej grzecznie

https://justpaste.it/xar9

Florence i Rika
-Więc skoro wszystko pamiętasz to powiadomie Cię o czymś przy czym Cię nie było. Wywaliłem wszystkich twoich ,,przyjaciół" i kazałem im Już nie wracać, mam nadzieję że nie jesteś zła
Mruknął z uroczym uśmiechem starając się spojrzeć jej w oczy
-A i...
Pokazał jej swoją wewnetrzną strone dłoni, od początku nadgarstka od którego szła blizna o długości jakiegoś centymetra i o szerokości na jakieś 3cm.
-zostało 19cm... mam nadzieję że nie chcesz bym tak szybko umarł...
Widząc jej mine westchnął
-Po tym jak blizna dojdzie do zgięcia na mojej rece umre, to znaczyć będzie że nie dałem rady powrócić z upadłego anioła i na nic wiecej się nie przydam...nigdy już nikogo nie zmienię więc nikomu nie bede potrzebny.. Mam nadzieję że nie doprowadzisz do mojej śmierci

https://justpaste.it/xaqi

Florence i Rika
-Już dobrze...przy mnie nic Ci nie grozi...przysiągłem Cię chronić
Wyszeptał prosto na jej ucha tak by nie wystraszyć jej swoimi słowami
-Zobacz...
Podniósł swoją rękę tak by mogła ją zobaczyć... od początku nadgarstka biegła linia może na niecały centymetr...
-Zostałem twoim aniołem, więc będę Cię chronił
Mimo iż byłem upadły i wiedziałem że jeśli jej nie uspokoję to zginę to chciałem ją zaprowadzić na dobrą drogę...
-Jestem tutaj dla Ciebie... a oni Ci nic nie zrobią
Pocałował ją w czółko by dodać jej odwagi

https://justpaste.it/xaq9

Florence i Rika
Gdy W KOŃCU wszyscy opuścili mieszkanie zamknął za nimi drzwi i sprawdził dokładnie czy niczego nie zostawili, na szczęście żadnych śladów niczego już tu nie było. Nie miał zamiaru męczyć się z nimi po raz kolejny więc wolał je zamknąć by więcej już tu ich nie zobaczyć. Po tym poszedł prosto do sypialni jednak gdy tylko otworzył drzwi zobaczył stan w którym jest dziewczyna. Naprawdę nie wierzył w co się wplątał. Podszedł do łóżka, usiadł za nią i objął ją dokładnie ramionami ,,wysyłając" jej trochę spokojnej energii tak by się uspokoiła, gdy tylko poczuł że przestaje drżeć położył ją do łóżka, sam zajął miejsce obok niej, przykrył ją kołdrą i znów wtulił w swoje ciało.
-Już dobrze
Wyszeptał na jej ucho

https://justpaste.it/xapx

Florence i Rika
Przynajmniej kiloru ludzi wyszło więc miał chociaż trochę mniej roboty do zrobienia. Bez rozmów z nimi podszedł do wódek które znajdowały się w kuchni, otworzył je i wszystkie wylał do zlewu, proszek natomiast starł gąbką do mycia naczyń po czy ją wypłukał. Podszedł do jakiegoś typa który chciał coś właśnie powiedzieć, znalazl się przy nim niebezpiecznie szybko, spojrzał na niego jego typowym wzrokiem zabójczy i wycedziłem przez zęby
-Rika tu już nie rządzi, wypierdalaj albo zabiję. A jeśli ktoś jeszcze powie że to wspólne mieszkanie to zostanie wyjebany przez ten balkon, a teraz wypierdalać
Bez problemu dość mocno umięśnionego mężczyznę pchnął przez co ten wylądował niedaleko drzwi, otworzył je po czym kopniakiem wyrzucił go z mieszkania
-Wychodzicie albo sam was stąd wypierdolę

https://justpaste.it/xapd

Florence i Rika
Szarpnął ją za rękę przyciągając ją do siebie przez co uniknęła zderzenia z ziemią, zapłaciłem taksówkarzowi nawet nie próbując puścić jej nadgarstka. Po tym jak taksówka odjechała wziął ją na ręce, westchnął, uśmiechnął się lekko patrząc na nią... coś czuł że jeszcze sporo nerwów na nią straci. Zanosił ją na górze jednak muzyka którą usłyszał niezbyt go uszczęśliwiła. Wszedł do mieszkania, pełno ludzi, wszyscy ćpali, pili, palili papierosy a większość kobiet łaziło prawie nago, warknął pod nosem, otworzył jej pokój i zamknął drzwi za nimi, położył ją na łóżku.
-Spróbuj tylko stąd wstać to się wrócę i Cię do tego łóżka przywiążę
Warknął zły po czym wyszedł do tych wszystkich ludzi
-Koniec imprezy, zbierać się i wypierdalać!
Warknął do nich wściekły jednak gdy jakiś gość w geście pretekstu chciał mu przywalić butelką w jednej sekundzie zabrał mu ją, zbił ją do połowy o ścianę a szyjkę wraz z kawałkiem butelki, oczywiście strasznie ostrej przystawił mu do gardła
-Nie słyszałeś co powiedziałem?! Wypierdalaj
Nie chciał go zabijać więc naciął mu szkłem rękę i odepchnął od siebie uderzając w jego tyłek z buta przez co wylądował twarzą na ziemi
-Wynocha!
Cierpliwość zaczynała mu się kończyć

View more

https://justpaste.it/xaoz

Florence i Rika
Na jego dłoni zaczynała wypalać się kolejna rana, widziałem to, mimo iż miał zakryty nadgarstek to widziałem cholerny ból w jego oczach, naprawdę współczułem aniołom, mimo iż były wychowane do obrony kogoś i do kochania... to ta osoba zawsze będzie ich krzywdzić
-Kto był wcześniej jej aniołem?
Wiedziałem że coś musi się za tym kryć, ktoś istotny wcześniej musiał być jej aniołem, a teraz Tom chce pokazać iż jego śmierć wcale nie poszła na marne a dziewczyna się zmieni, pytanie tylko kto to był. Po tym jak nie uzyskałem odpowiedzi przez dłuższy czas westchnąłem, nie było sensu naciskać, to by tylko pogorszyło sytuację. Tom wstał nagle z swojego miejsca, nie puszczając chusteczki która była już przesiąknięta krwią
-Idziesz po nią?
Ujrzałem tylko jak przytakuje mi głową po czym skierował się w jej stronę ,,hajs oddam Ci jutro" usłyszałem tylko w umyśle na odchodne po czym przytaknąłem lekko widząc że patrzy na mnie kontem oka.
Tom łatwo ją znalazł, jak wcześniej mówił to nie będzie żaden problem, chwycił ją mocno i stabilnie za rękę szarpiąc w swoją stronę, nie zamierzał w tym momencie być dla niej wgl miłym.
-Wychodzimy
Warknął krótko w jej stronę, w jego oczach można było zobaczyć iż o wszystkim wie i nie zamierza dać jej żadnej szansy ani na tłumaczenie się ani na zostanie tu. Wyciągnął ją z baru pod nim zobaczył taksówkę, dobrze wiedział kto ją zamówił, w duchu dziękował za to Nathanowi, wsieli do środka gdzie nie puścił ani na chwilę jej nadgarstków, jechali w stronę jej mieszkania

View more

https://justpaste.it/xao8

Florence i Rika
-No nie wierzę... upadły anioł stara się o powrót na swój stołek?
-Bez komentarza
-Coś Ci niezbyt wychodzi
Mruknąłem widząc jak chłopak ściska dłoń w pięść widocznie z bólu
-Dlaczego nie reagujesz? Przecież wiesz że coś odwala, nawet zostałeś już ukarany za to że jej nie powstrzymałeś
-Jestem kulturalny, nie mam zamiaru latać za nią po kiblu... mogę Cię prosić o chusteczkę? Rana dość mocno krwawi
-Jasne
Odszedłem na chwilę po czym wróciłem z chusteczką, ten położył ją na swoim nadgarstku na którym znajdowała się dość duża krwawiąca rana

https://justpaste.it/xane

Florence i Rika
-Mam nadzieję że wiesz o tym iż bez problemu Cię znajdę
Mruknął siedząc jeszcze na krześle gdy ta poklepała go po ramieniu. NIe kłamał jej, bez problemu zdążyłby ją złapać zanim zdążyłaby przejść na drugą stronę drogi a co dopiero zaćpać. Zapalił papierosa i palił go kątem oka obserwując poczynania dziewczyny.
Podszedłem do kumpla widząc że siedzi sam
-Twoja dziewczyna czy znalazłeś sobie podopieczną?
-To drugie
-Uuuu... widzę... ciężko z nią będziesz miał
-No co ty nie powiesz? Zdążyłem się już w tym zorientować

https://justpaste.it/xams

Florence i Rika
-Nath podałbyś mi popielniczkę?
Usłyszałem głos mojego przyjaciela i przytaknąłem mu sięgając pod blat po popielniczkę z której korzystali pracownicy jednak przyjaciele pracowników również mieli do tego prawo
-Trzymaj
Uśmiechnłem sie kładąc przed nim popielniczkę i zaraz dostałem od niego pusty kieliszek
-Jeszcze raz?
-Tak
-Okey
Szybko owinąłem się z nalaniem mu trunku i podsunąłem mu go pod nos po czym zająłem się resztą klientów
-To również bym wiedział- Powiedział wrednie -To co dotyczy mnie również słyszę koteczku

https://justpaste.it/xamc

Florence i Rika
Piłem trunek nawet nie wiedząc o czym dziewczyna w tym momencie myśli jednak widząc jej minę zaśmiałem się wiedząc co właśnie próbowała zrobić
-Niech pomyślę wyobrażałaś sobie właśnie bardzo dziwne rzeczy? Podpowiem Ci...słyszę sam twoje myśli gdy jest w nich chodź krzta niebezpieczeństwa jakimś twoim pomysłem więc na jakieś głupie myśli mnie nie złapiesz
Puścił do niej oczko po czym zbliżył się bardziej do niej
-Nie muszę siedzieć z tobą cały czas przy tobie...wystarczy że będę słyszał twoje myśli i w odpowiednim momencie zareaguje

https://justpaste.it/xalq

Florence i Rika
-Daj sobie spokój, pamiętaj że umiem czytać w myślach
Mruknął nawet na nią nie patrząc, wzrok miał wlepiony w swój trunek i upijał właśnie łyk z niego.
-Posłuchaj koteczku, nie zamierzam pozwolić Ci na ćpanie i dobrze o tym wiesz, rozmawialiśmy już o tym i nie mam zamiaru nadal zmieniać swojego zdania.
Liked by: Rarisa

https://justpaste.it/xal5

Florence i Rika
-A jeśli ja nie chcę być przygarnięty?
Wyszeptał łapiąc ją za podbródek i zmuszając by na niego spojrzała gdy ja już poszedłem. Po chwili wróciłem z ulubionym trunkiem Toma i z jakimś drinkiem dla dziewczyny który był z jednej strony mocny a z drugiej smakował naprawdę dobrze.
-Mam nadzieję że trafiłem
Powiedziałem w stronę dziewczyny po czym poszedłem obsługiwać kolejnych klientów.

https://justpaste.it/xaki

Florence i Rika
Oczywiście nie podobało mu się to że dziewczyna tak bardzo chętnie wyrywa dosłownie każdego faceta który szedł po ulicy zamiast podroczyć się trochę z nim jednak nie zamierzał ich od razu pobić. Po tym jak weszliśmy do baru i usiedliśmy ona wcale nie zamierzała przestać, położyłem dłoń na jej nodze które tak bardzo próbowała pokazać i spojrzał jej prosto w oczy
-To wszystko zależy od tego kiedy w końcu skończysz podrywać każdego faceta a poświęcisz trochę czasu dla mnie i ze mną wypijesz
Zawołał swojego kumpla. Podszedłem do Toma i uśmiechnąłem się w jego stronę
-Siema, co Ci podać?
Spojrzałem w stronę dziewczyny i na chłopaka, delikatny uśmiech pojawił się na moich ustach, czyżby chłopak w końcu znalazł sobie jakąś dziewczynę
-I co dla Ciebie?
Zapytałem się dziewczyny towarzyszącej Tomowi.
-Dla mnie to co zwykle... a dla Ciebie?

View more

*podeszłam bliżej i zabrałam ją do torby* przepraszam cię za nią, jest bardzo żywotna niestety *westchnęłam cicho i patrzyłam na to co robi*

XxoKiniaoxX’s Profile Photo♡૪ღ Roѕe'ѕ dιary ღ૪♡
Nie no proszę, czy naprawdę wszędzie muszą być ludzie? Czy na tym świecie nie ma miejsca w którym nikt do mnie nie podejdzie i nie zagada? Nie byłem już zwykłym człowiekiem, a przynajmniej dopiero zdałem sobie o tym sprawę i nie miałem zamiaru na nikogo ściągać śmierci.
-Spoko nie ma sprawy
Mruknąłem nawet nie patrząc w jej stronę, miałem nadzieję że sobie pójdzie

Next

Language: English