@LoveMeDontWorryHateMe

WybranaNaznaczonaZdradzona

Ask @LoveMeDontWorryHateMe

Sort by:

LatestTop

Previous

//Lece spac. Na osma do szkoly trzeba wstac. Dobranoc kolorowych snow :*

Tori
Wybacz że dobiero teraz odpisuję ale znalazłam animkę i nie mogłam przestać jej oglądać heh ^_^ Rany... wstajesz jutro a właściwie dzisiaj na 8do szkoły? Współczuję :( Zresztą czego ja Ci współczuję ja też muszę być gdzieś na 8... Rany jutro pierwszy dzień ferii a ja na 8 mam rehabilitację, co to za sprawiedliwość na tym świecie? Tak teraz patrzę że jest 3:50 nie ma opcji że ja wstanę na 8 rano xd Po prostu się na to nie zgadzam! Nie chcę. Właściwie teraz zdałam sobie sprawę że od kilkunastu słów piszę już chyba nie potrzebnie. Możliwe że robię to tylko dlatego by jeszcze nie iść spać bo baaardzo nie chce...chyba poprostu wrócę do animki i tak o 6:30 wstaje. Jeżeli ktoś jeszcze nie śpi i dotrwał do tego momentu to życzę słodkich i kolorowych snów :* Piszę to późno więc zapewne połowa osób przeczyta (jeżeli wgl to przeczyta) rano a więc dzień dobry dla reszty! ^_^

View more

-Dlaczego mialabym byc i ciebie zazdrosna?-spytalam spogladajac na chlopaka. Po chwili odebralam od niego kieliszek z winem.-Kto to byl?-spytalam od nie chcenia jednak od srodka zzerala mnie ciekawosc

Tori
Dlaczego? Ponieważ to czuje *zasmialem sie po czym upilem lyk trunku* To jest dziewczyna którą muszę się zająć jeszcze przez tydzien *w tym momencie zeszła z góry* Sussan *powiedziałem a ta się zatrzymała* Jakby co pamiętaj o pierścionki, Lucyfer byłby niezadowolony gdyby coś Ci się stało *przytaknęła po czym wyszła* Pisklę *powiedzialem z uśmiechem po czym spojrzałem na Ciebie* co powiesz na jacusii?
Liked by: Tori

Related users

-Wiesz...mam ochote na na biale wino. Slodkie.-powiedzialam po dluzszej chwili zastanowienia.-Jedna lampka i wracam do domu dobrze?-spytalam chodz nie wiedzialam czy to dobry pomysl wracac samemu. No ale spac u niego nie bede.

Tori
No dobrze dobrze *zaśmiałem się lekko i wziąłem całą butelkę białego wina dla aniołka i całą butelke whisky dla siebie* to i tak nie skończy się tylko na jednej lampce *uśmiechnąłem się łobuzersko i gdy byliśmy już na górze ktoś wszedł do domu*
-Max!! *rozniósł się głos po rezydencji jakiejś dziewczyny*
~Tutaj *odkrzyknąłem idąc z tobą do salonu, wtedy weszła do niego również jakaś dziewczyna*
-Jestem głodna *zrobiła smutną minę* A na ulicy nikogo nie ma *zrobiła błagalną minę* proooooszę
*Przewróciłem oczami nic nie mówiąc, wstałem z sofy na którą zdążyłem już usiąść razem z dziewczyną i podszedłem do Sussan, wbiłem swoje kły w swój nadgarstek i dałem jej się napić. Ta łapczywie spiła trochę i pocałowała mój policzek*
-Dziękuję *spojrzała na dziewczynę z uniesioną brwią jednak po chwili wróciła do mnie* Odzywał się?
~Tak, powiedział że za tydzień Cię odbierze
-Jak zwykle *warknęła* idę po swoją bieliznę którą wczoraj zostawiłam i śpię dzisiaj u koleżanki *powiedziała jakby miało tu chodzić o anielicę, jednak nie o nią chodziło*
~Jak zwykle *powiedziałem po czym wróciłem do dziewczyny siadając przy niej, w tym momencie dziewczyna tak jak mówiła poszła na górę* Patrzysz się jakbyś była zazdrosna *zażartowałem obejmując ją*

View more

Liked by: Tori

-Tak to dobry pomysl.-powiedzialam z uroczym rumiencem wstajac z lozka. Dalam sie mu zaprowadzic gdzie tylko chcial. I tak juz sie pogubilam w tym domu. Mogl slyszec jak mocno p bije mi serce. Nawet ja je slyszalam.

Tori
*Poszedłem z dziewczyną do piwnicy po jakis trunek jednak zanim do niej weszliśmy zerknąłem na godzinę...Było już późno więc gdzie podziewała się ta Sussan? Zacząłem się martwić jednak mimo to nie dawałem tego po sobie poznać* Czego się napijesz? *zapytałem spoglądając na wszystkie rodzaje alkoholi*
Liked by: Tori

*Z moich ust wyrwało się ciche westchnienie zadowolenia, kiedy czułam jego usta sunące po moim ciele, dopiero, kiedy oderwał się od mnie spojrzałam na niego i skinęłam niepewnie głową siadając z powrotem na kocu* //wybacz nie zauważyłam tej korekty xd

4 Girls and Chris °RP°
*Muszę się ogarnąć... odwala mi... powtarzałem sobie w głowie jednak starałem się żebym nie wyglądał jak martwiący się czymkolwiek. Nalałem trunku dla naszej dwójki i podałem dziewczynie jej whisky* proszę *niepewnie się uśmiechnąłem i upiłem większy łyk swojego trunku. Dopiero teraz zdałem sobie sprawę że jestem głodny i poczułem ból w znaku jednak starałem się tego nie okazywać. MImo to było to widać z powodu tego iż znak był odkryty*

Na poczatku chcialam go odsunac ale niemoglam. Dellikatnie ulozylam dlonie na jego klatce piersiowej i odwzajemnila niepewnie pocalunek. Sama nie wiem co zrobilam ale chyba cos do niego poczulam.

Tori
*Kończąc pocałunek delikatnie musnąłem szyję dziewczyny i podniosłem się* Nie powinnaś siedzieć ze mną w sypialni *Powiedziałem prawdę po czym wstałem z łóżka* Może się napijemy tak jak mieliśmy to w planach?
Liked by: Tori

*Nie protestowałam z niczym, byłam szczęśliwa mogąc znów zaznać tego cudownego uczucia. Pozwoliłam Markowi położyć się na kocu i sama odchyliłam głowę, by tylko ułatwić chłopakowi dostęp do siebie, w tym czasie palce wplotłam we włosy chłopaka i jęknęłam cicho, moja szyja zawsze była wrażliwa*

4 Girls and Chris °RP°
//Maxowi xD** //
*Z szyji szybko zjechałem na jej dekold który zacząłem niepewnie muskać ustami jednak po chwili zacząłem składać na nim namiętne pocałunki. Po chwili ogarnałem się i wyprostowałem spoglądając na dziewczynę* W..wybacz *szepnąłem biorąc do ręki trunek* Masz może ochotę się napić?

http://justpaste.it/qlfl

● Tanara [Taiyō] Yeon ●
Wybacz mi... *wyszeptał jej na ucho wtulając ją w siebie, chamsko się uśmiechnął gdy ta nie była w stanie tego dostrzec, po chwili uśmiech znikł a on niepewnie spojrzał w jej oczy* Odwieźć Cię do domu...? Bo chyba głupio będzie proponować drinka u mnie, prawda? *udawał niepewnego i słodkiego chłopaka jednak bardzo dobrze mu to szło*

-Dlaczego mialabym uciec?-spytalam ze slodkim usmiecjechem. Nie wiem co mi odbilo. Normalnie chlopak dostalby juz w krocze z kolanka a ja bylabym w polowie drogi ucieczki a jednam pozwalalam mu na to.

Tori
W takim razie mam nadzieję że nie uciekniesz *Wyszeptałem jej prosto w usta, nie wiedzieć czemu coś mnie do niej ciągnęło... może to głód, może zwykłe napalenie a może nawet poczucie iż dla wampira anielica to dobry kąsek. Delikatnie i niepewnie musnąłem usta dziewczyny*
Liked by: Tori

*już chciałam zaprzeczyć, wytłumaczyć mu, że nie dam rady, kiedy poczułam jego ciepłe usta na swoich. Nie protestowałam z tego powodu i po chwili sama objęłam Maxa za szyję, bez protestu oddając jego pocałunek*

4 Girls and Chris °RP°
*Wręcz czułem jak nie mogę się od tego powstrzymać. Po prostu nie potrafiłem, położyłem dziewczynę na kocu sam znajdując się nad nią i dalej namiętnie całując jej usta, po chwili zjechałem swoimi gorącymi pocałunkami na jej szyję*

Patrzylam na niego troche wystraszona i nie za bardzo wiedzialam o co mu chodzi.-Moze powiesz jej to wprost.-wyszeptalam nie odrmwracajav wzroku od jego oczu. Tak na prawde nie wiedzialam czego moge sie po nim spodziewac.

Tori
A nie uciekłabyś wtedy w popłochu? *zapytałem z słodkim ale jednocześnie bardzo zadziornym uśmiechem. Nie wiedziałem co się ze mną dzieję, zachowywałem się jak jakiś idiota. Nawet gdybym tak myślał nigdy bym nie robił czegoś takiego... a jednak? Coś mi ostatnio odbijało...*
Liked by: Tori

Bali się, że nie odpuścisz im jeśli coś mi zrobią, a wiedzą stąd, że wróciłam do domu dziecka załamana, a chwilę później zadzwoniłeś i zaczęliśmy się kłócić. *powiedziałam, a mój wzrok zatrzymał się na kolejnej bułce* Max, ja nie dam rady tego zjeść..

4 Girls and Chris °RP°
Proszę... *szepnął ciągnąc dziewczynę znowu na siebie. W tym momencie coś w nim się odezwało.. może to był nagły głód ale zupełnie nieodziewanie wbił swoje usta w usta dziewczyny i zaczął ją namiętnie całować*

-Sprobowac znalezc kogos kto z toba wytrzyma. A co najwazniensze bedzie ci wierna a ty jej.-powiedzialam i przerwalam kontak kladac sie na plecach na lozki. Bylo na prawde wygodne.-Kogos przy kim bys chcial budzic sie kazdego ranka.-powiedzialam troche rozmarzona.

Tori
Już poznałem taką osobę *powiedziałem nagle znajdując się nad dziewczyną, podpierałem się obiema rękami obok jej głowy* Ale jak mam sprawić żeby to zrozumiała? *zapytałem spoglądając w jej oczy, nieświadomie zbliżyłem do niej swoją twarz i wyszeptałem w jej usta* Pomóż mi bo sam nie potrafię...
Liked by: Tori

Pytaj. *powiedziałam i spojrzałam na niego z ukosa, może trochę przesadziłem z tym całowaniem go w usta, ale to nie m moja wina, że mi go tak bardzo brakowało. Kiedy zjadłam bułkę, oblizałam palce z okruszków*

4 Girls and Chris °RP°
*Od razu gdy zauważyłem że zjadła bułkę podałem jej drugą. Widząc niechęć w jej oczach powiedziałem* Zjesz to pozwolę Ci się napić *pokazałem jej alkohol z uśmiechem, po chwili odłożyłem go i spojrzałem na nią bardziej poważnie* Chciałem zapytać dlaczego zaczęli się inaczej zachowywać odkąd ze mną zerwałaś i skąd to wiedzą

Ogladalam caly dom zafascynowana.-Nie czujesz sie samotny w tak wielkim domu?-spytalam kiedy weszlismy do jego sypialni. Podeszlam do lozka i dlonia sprawdzilam miekkosc materacu. Po chwili usiadlam twarza zwrocona w jego strone.

Tori
*Zamknąłem drzwi ruchem dloni nie spuszczając wzroku z dziewczyny, mimowolnie uśmiechnąłem się widząc jak siedzi na moim łóżku* Czuję *powiedziałem szczerze podchodząc do niej usiadłem obok niej i spojrzałem w jej oczy* Ale co mam zrobić? *wyszeptałem*
Liked by: Tori

*Otworzyłam szerzej oczy zaskoczona czując jak całuję mnie w policzek, a moje serce zabiło szybciej, choć sama nie wiedziałam czy że szczęścia czy z jeszcze innego powodu. Po chwili jednak uśmiechnęłam się delikatnie i sama musnęłam usta chłopaka i szybko się odsunęłam wracając do jedzenia*

4 Girls and Chris °RP°
*Czując usta dziewczyny na swoich zacisnąłem pieść na kocu nie wiedząc co zrobić, mimowolnie uśmiechnąłem się po czym wziąłem truskawkę i zacząłem ją powoli jeść* Mogę Cie jeszcze o coś zapytać?

http://justpaste.it/qld5

● Tanara [Taiyō] Yeon ●
*Mój brat bliźniak usłyszał płacz, wszedł w zaułek i zobaczył dziewczynę wiedział że to moja była więc sprytnie zasłonił szyję swoją bluzą i wszedł w zaułek* Wybacz... *wyszeptał wiedząc że dziewczyna nie pozna iż to nie ja* Nie powinienem *uklęknąłem przy dziewczynie* To wszystko z głodu *szepnął spoglądając jej w oczy* Nie płacz *otarł jej łzy*

A muszę? *zapytałam i spojrzałam na bułkę, ostatecznie wzięłam ją do niego i zabrałam się za jedzenie, chociaż robiłam to niechętnie, nie miałam ochoty na nic, ale jak trzeba, to trzeba, a ja nic na to nie poradzę*

4 Girls and Chris °RP°
Dziękuję *musnąłem policzek dziewczyny jednak gdy to już zrobiłem miałem ochote walnąć się w łeb... co ja właśnie zrobiłem?! Opierdzielałem się w głowie jednak już było za późno by to cofnąć*

Next

Language: English