Budzisz się rano, odkrywasz się, siadasz na łóżku i myślisz-....?
Czasem "mam już dość, za dużo tym razem''. Ale większości porankow rano tak koło 11 jak wstaje (późno bo korzystam jak synek śpi ^^) to myślę, że mam ogromne szczęście mając wsparcie w najlepszym mężu o którym nawet nie śmiałam marzyć i o wspaniałym synku który daje nam tyle szczęścia i miłości 😍😍😍😊
Niestety i stety popalam... Wystawiła bym zdjęcie ale najzwyczajniej mi wstyd 😂😂😂😂 moje paznokcie są... nie nie. Raczej ich brak xdd. Obgryzam od.. hmm.. nie pamiętam kiedy nie obgryzałam. O tak.. :/
Życie nie jest do dupy. Po prostu niektórzy ludzie są tak głupi, iż sprawiają ze nasze zycie toczy sie tak a nie inaczej. I dodam, że nawet jeżeli jest źle, jezeli nic nie idzie po naszej myśli to warto mieć nadzieję! Po burzy zawsze wyjdzie słońce. Także głowa do góry! Jeszcze wszystko sie jakoś ułoży!! :)
Jak tam u ciebie?
Średnio... Mężuś mój wyjechał w celach zarobkowych i tak sama z Alankiem w tych 50m2 troche nudno.. No ale trzeba sobie radzić :) Kilometry troche przerażają.. Damy kurde rade bo nie ma lepszej rodzinki niż my :3
O Jezu xd jak ja dawno tu nie byłam :o ponad rok... tyle się zmieniło :D Alanek ma już 8miesiecy ^^ z matim jesteśmy juz 3 miesiące po ślubie :) A Natalka nadal głupiutka xdd no ale już po 18.. i praca itd xd
Oo to jeszcze nie wiem :) będę wiedziała 20 lipca ^^ Ale dla mnie najważniejsze jest to aby maleństwo zdrowe było. Ale powiem że już ruchy czuć itd. No na pewno nie będzie łatwo ale wiem iż ja i Mati damy rade bo nie siebie. Są jeszcze rodzice. Także będzie dobrze! :)
Ojejku *-* Skarbie :* Życzę wam żeby dzidzi się urodziło zdrowe i żeby niczego wam wszystkim nigdy nie zabrakło w życiu ♡
powodzenia myszko ♡ Żeby nigdy nie zabrakło wam miłości i siły do walki o miłość ♡
Niunia :* Dziękuję :* Na pewno będzie zdrowe na 100000 % <3 Sił nam nie brakuje :) Walczymy i juz nigdy się nie poddamy (mam taką nadzieję) :* Wgl wszystko jak narazie jest ok :) Oby tak dalej :) No i jeszcze raz dziękuję Myszko :*
Wierzę :) Kilometry... Rozłąka... To pokazuje nam jak wiele dla siebie znaczymy. Tęsknota, a w dniu kiedy zobaczy się swoją miłość czas staje q miejscu, wszystko wydaje się inne... Piękne. Nie ma czasu na kłótnie na nic co mogło by zaszkodzić. Po prostu bycie razem i tyle.
Jaa!!! :D ______________________________ Jest świetnie. Jej nie wiedziałam że to już rok niedługo razem :D Kurde jeszcze bym zapomniała hahaha Nie no nie wierze na początku myślałam że to będzie taki związek jak poprzednie ale teraz?! Wiem ze to na bardzo bardzo długo <3 Jeżeli rok wcześniej przed poznaniem Mateusza pokazał by mi go i powiedział ze to za nim tak będę szaleć.... Wyśmiałabym go xdd Ale Mateusz zmieniał się właśnie dla mnie i to dużo dało... Było wiele upadków ale po tym wzlotów... Norma :) Teraz wiem ze to z Nim chce iść przez ten świat <3 haha Ciągle mam w głowie jego szantaże typu "albo zrobisz mi kanapki do pracy albo wyłączam udostępnianie internetu " hahaha Nasze wzajemne wkurzanie, przedrzeźnianie się (nwm czy dobrze napisałam :"D) Ehh tak mogę do końca życia ^^ Kurde no na prawdę go kocham nie za coś tylko po prostu ze jest przy mnie i mnie kocha :3 Nie wierzę czasami sama w siebie ze aż tak można było kogoś pokochać... Teraz jak On śpi uwielbiam.wręcz kocham się patrzeć *_* wygląda tak słodko ^^ jak taka malutka istotka która żyje dla mnie a ja dla niej <3 Jeju kocham Go <3 A się nakreciłam xd Mam jedno pytanie tylko nwm do kogo... Xd NA JAKI CHUJ NAM TEN OKRES?! Nwm nie można było wymyślić to jakoś inaczej :'D przecież to nawet przyjemne nie jest... Ja cie... Wtedy nawet nic kurde nie można ten noo... Xd hahaha dobra kończę :) Strzałeczka!! :P
Jestem pojebana. Lubię ból. Żałuję wielu rzeczy. Boje się utraty bliskich. Nie chce być sama. Chce spokoju. Marzę o niczym. Kocham... Nwm czy potrafię. :( Chciałabym aby on kochał mnie tak jak ja jego. Nienawidzę ludzi. Słucham rad najbliższych. Brakuje mi miłości, tego ciepła... Tęsknię za tym co było.. Śmieje się ostatnio rzadko. Nie lubię swojego życia :) Zazdroszczę innym szczęścia... :( Musze się jakoś ogarnąć.
Ehh.. Nawet sobie nie wyobrażacie jak te święta będą hmm.. Jak to napisać... Smutne! :( bez rodziców, siostry, ogólnie bez rodziny... :'( tylko mój miś i jego rodzina... Z jednej strony świetnie bo z Nim a z drugiej źle bo bez rodziny :'( Ale nie będę nikomu świąt psuć także no wesołych Świąt.