To co tu się dzieje to jest wyższy poziom patologii
Patrząc na Wasz język aż dziwne, że nie radzisz sobie ze słowem mającym więcej niż trzy sylaby. Ale widzę zero konkluzji, jakoś to przeżyjemy.
Zapuszczaj odrosty, bo Ci się perhydrol na czachę rzucił i brnie coraz dalej. Panuje kryzys, wątpię, żeby Twoje dzieci były w stanie fundować tak kosztowne leczenie.
Może Szwajcar.
NAZIGOLD
Co tu się odpierdala znowu
Chujowe.
A rp ktoś tu jeszcze pisze czy trafiłam pod zły adres?
- Twój dom to to kurwa był póki sobie nie oddaliłeś ścianki działowej i nie podłączyłeś kanalizacji do handmadowego bojlero-filtra własnej roboty, który straszy na podwórku bo ani do inzynierki ani designu nigdy nie miałeś ręki.
Ostatnia próba oddzielenia się również spełzła na niczym bo i skarb wspólny i za wygodnie.
Gdyby nie ja i Dylan to byłbyś haggisem w kilcie na dudach.
//Aż mi stanął.
- Nie no, brzmi kusząco, jak zawsze.
A nie mógłbyś skoczyć jednak do tego kiosku?
Mycie podłogi Ci oficjalnie odpuszczę bo właśnie robisz to idealnie szurając szmatami i kudłami po podłodze, widzę poprawę.
Ale to pełnego progresu to jeszcze długa droga.
I'm not brave enough.
- Uczyń mi ten zaszczyt i zeszmać podłogę pókiś na klęczkach.
I nie rób trzody, ziemniaku.
Skoczyłbyś po fajki, zrobił coś konstruktywnego skoroś już zad przytoczył.
A z tą Litwą to też przegięcie.
- Zaczyna być ciekawie.
Żadnych dzieci, prób ich zrobienia, rzeczy mogących potencjalnie je zrobić i et cetera.
Próbuję chociaż udawać dziewicę.
*Nieśmieszny żart*
- Macicuj sobie w swoim germańskim grajdołku.