Możesz po tysiąc razy ranić moje serce, ale za każdym razem dostaniesz przeciwieństwo tego co zamierzałeś zrobić. Zamiast upaść, powstanę. Zamiast zobaczyć moje łzy otrzymasz obojętność. Stanę się silniejsza jednak utracę coś za co inni mnie kochali. A mianowicie uczucia. Stanę się chodzącą maszynką do zabijania złudzeń. Tak jak ty zabiłeś moje. Nie jeden raz, ale wiele razy.. To ty tworzyłeś ze mnie emocjonalnego daltonistę. Czy tak zachowuje się przyjaciel? Czy to jest przyjaźń? To jest toksyczna relacja, z której obydwoje nie potrafimy się uwolnić, ale powinniśmy. To by ciebie uleczyło. Na mnie jest już za późno.
„Choć nie chcę budzić się, nie umiem spać.
Świat dziwny jest jak sen a sen jak świat.”
Miała włosy koloru blond, oczy brąz, myśli daleko stąd,
Nawet mała nie wiesz ile wspomnień a tak mało szans, żeby Cię zapomnieć.
Dziś już wiem ze to w twych ramionach chce umierać, Bo w nich czuje się najbezpieczniej, Jakbym wygrała w życiu całe szczęście.
Nigdy nie przepraszaj za to, kim jesteś, ani jaka jesteś.
Jeżeli ktoś nie lubi twojego sposobu bycia - to jego problem.
To tak jakbyś przepraszała za to, że istniejesz.
I nie musisz się nikomu z niczego tłumaczyć...
Bądź sobą!
Koniec, kropka.
To takie proste
Tak wpadać wieczorami, żaden pośpiech
Marzymy pod kocami o miłości
Bo żadne z nas nie umie w nią grać.
"Jedno, czego się nauczyła, to budowanie murów, żeby nikt nie miał szansy jej opuścić, porzucić. Robiła wszystko, żeby nikt nie znaczył dla niej aż tak wiele, by ją zranić. Już nigdy."
Nie płaczę już i nie wylewam łez
Kocham Cię dalej,
Wiesz czasem ciężko jest
Być znowu samej, samej budzić się.
Jeszcze raz usłyszeć chcę
Jak wymawiasz Kocham Cię..
„Bo przecież wiesz jak bardzo Ciebie kocham Dobrze wiesz Nie zostawiaj mnie samej tutaj Ja tak bardzo kocham Cię. „
„To nic, że jesteś daleko. Wieczorem zrób mi miejsce w swoich myślach, a ja w Tobie zasnę.”
"Listopad to taki miesiąc od tęsknoty. Miesiąc od uporczywego smutku. Miesiąc, który popija się winem."