Zranione uczucia potrafią niszczyć to, co w człowieku dobre. Ważne, żeby rozróżnić je od prostych, naturalnych i spontanicznych reakcji serca. Inaczej wpędzimy się w ślepy zaułek nieszczęścia.
-Czy miłość to choroba ? -Nie...tylko nieszczęśliwa miłość.Bo nieszczęśliwie zakochany człowiek jest jak zraniony anioł - za silny by przestać obdarzać uczuciem ,za słaby by zapomnieć . -A czy ty jesteś nieszczęśliwie zakochana ? -Tylko wtedy gdy przestaniesz mnie kochać .
Po chwili opuscilam przymiezalnie udajac się do kas gdzie zapłacilam za ciuchy i wyszlam ze sklepu ruszając do wyjscia z galeri.Gdy odeszlam kawalek poczulam jak ktoś pociąga mnie w jakas uliczke-czego ty chcesz i kim.jestes?-spytalam nie mogąc sobie przypomniec skad cie znam.
Chłopak śledził dziewczyne chcąc przekonać sie czy nie pójdzie na policje.Przez przypadek wpadł na nią w sklepie-Jezus-mruknął i spojrzał na nią-Nic Ci nie jest?-spytał
-Ona sie darła-zaśmiał sie Gavin biorąc ją na ręcę-Jej matka spi,a jej pokój jest na piętrze-Mruknął Stephen wychodząc z auta.Podeszli do okna,Stephen otworzył ję,a Gavin wszedł z nią do środka kładąc ją na łóżko.Szybko wyszedł z jej pokoju i wrócili do auta
Gdy rano sie obudzilam nie pamietalam nic.Umylam się i postanowilam wybrac się do galeri nie podejrzewajac że bedziesz mnie sledził by ze mna pogadac.Gdy dotarlam na miejsce weszlam do srodka ruszajac do jednego ze sklepów.
Zaczelam się wyrywać-puść mnie-krzyczalam ze lzami w oczach-chce do domu-szepnelam widząch Gavina przed soba przestraszylam się-moge?-zwrocil się do ciebie
Stephen oparł sie o samochód wzruszając ramionami.Pokręcił rozbawiony głową na słowa Gavin'a-Jak znowu nas wsypie to bedziesz mógł ją przelecieć-zaśmiał sie chamsko
Gavin podszedł do niej i wziął ją na ręcę.Zanisł do samochodu odkładając ją na tylne siedzenia.Stephen wziął telefon dziewczyny i zapisał tam swój numer.Po chwili wrócił do samochodu-Nie przytomna?-spytał,a Gavin kiwnął tylko głową
Lezałam na tylnich siedzieniach nie dając po sobie znaku zycia.Nie chcialam brac tego gówna-myslisz ze znowu nas wsypie?-spytal Gavin patrząc na ciebie-mimo wszystko bym ja przelecial-zasmial się kpiąco