Mam lęk Gdy ona do mnie pisze i mówi że ma problem Przypominają mi się również moje problemy Tak bardzo chciałbym jej pomóc a nie mam jak ;_ Tak bardzo chciałbym by ktoś mógł mi pomóc ale mi też nie można pomóc ;(
Ja nie śpię Ja dniami i nocami Myślę jak przeżyć następny dzień Skąd nabrać sił by wstać,wyjść gdzieś? Czy nie lepiej napisać list kocham i szanuję wszystkie osoby które były dla mnie bliskie i przepraszam.Wyjść z domu i nigdy do niego nie wrócić Wtedy uciec trzeba,kilka dni żyć bez jedzenia Żyć w nędzy i rozpaczy A na koniec męki za te ostatnie 30 zł kupić sobie pake.I zaćpać się do nie przytomnościJak bym zaginął,wtedy cały świat by się tym kurwa interesował,a jak ktoś potrzebuje pomocy to nie ma kto mu pomóc
Ludzie są fałszywiUmieją opierdalać za plecami A w oczy nic nie powiedząZa to bliscy znajomiFajnie że nie mają czasu na kurwa głupie piwo i spokojną rozmowę