Po seansie jakiego filmu miałeś/miałaś tak mieszane uczucie, że nie byłeś/byłaś w stanie określić, co o nim myślisz? Takie "WTF, co ja właśnie zobaczyłem/zobaczyłam?
Wychowywałam się od urodzenia z dwoma braćmi ,którzy robili gorsze cuda. I tak ja nie chciałam być gorsza i próbowałam sobie XD Prawdę mówiąc nie umiem tak perfekcyjnie stać na tych rękach