Myślisz, że Mer obchodzi 1 listopada? Tak jak u Nas?
Katolicy w Niemczech na pewno obchodzą ten dzień w jęz. niem. Allerheiligen.
Uroczystości są obchodzone głównie na południu i na zachodzie Niemiec – w tamtych rejonach jest najwięcej katolików. W Bawarii, Badenii-Wirtembergii, Kraju Sary, Nadrenii Palatynacie i Nadrenii Północnej-Westfalii ten dzień jest wolny od pracy. Podobnie, jak w naszym kraju, ludzie udają się na cmentarze, by odwiedzić groby bliskich, zapalić znicze i zostawić kwiaty na znak szacunku, jednak nie spotkamy tam takich tłumów, jak w Polsce. W tych pięciu landach dzień ten jest zwany „cichym dniem” – nie urządza się hucznych zabaw, imprez, nie puszcza głośnej muzyki. Jest to dzień zadumy, szacunku i wspomnień bliskich osób, które już odeszły.
Co do Meryem trudno mi powiedzieć .
Ona wyrosła w poszanowaniu dwóch kultur i w dwóch kulturach żyje. Dużo zależy od tego gdzie w danym momencie przebywa. W Berlinie 1 listopad to normalny dzień pracy.
//Jemine
Uroczystości są obchodzone głównie na południu i na zachodzie Niemiec – w tamtych rejonach jest najwięcej katolików. W Bawarii, Badenii-Wirtembergii, Kraju Sary, Nadrenii Palatynacie i Nadrenii Północnej-Westfalii ten dzień jest wolny od pracy. Podobnie, jak w naszym kraju, ludzie udają się na cmentarze, by odwiedzić groby bliskich, zapalić znicze i zostawić kwiaty na znak szacunku, jednak nie spotkamy tam takich tłumów, jak w Polsce. W tych pięciu landach dzień ten jest zwany „cichym dniem” – nie urządza się hucznych zabaw, imprez, nie puszcza głośnej muzyki. Jest to dzień zadumy, szacunku i wspomnień bliskich osób, które już odeszły.
Co do Meryem trudno mi powiedzieć .
Ona wyrosła w poszanowaniu dwóch kultur i w dwóch kulturach żyje. Dużo zależy od tego gdzie w danym momencie przebywa. W Berlinie 1 listopad to normalny dzień pracy.
//Jemine