Burak jesteś a twój kochanek ma cie już w dupie, Bogu dzięki!
Buraki się je, skarbie. Mama tego nie nauczyła? A tak poza tym nie mam i nie miałam żadnego "kochanka". Sprawdź informacje słońce, a później się wypowiadaj. ;)
Wyróżnia mnie z tłumu. ;) Czasami szara nudna rzeczywistość wymaga tego, aby ją trochę pokolorować. ;) Może za jakiś czas zmienię kolor tymczasowo na pomarańczowy, ale i tak wolę różową. ;)