Wstałam, ogarnęłam sie, pojechałam do Fryzjera a później na zakupy, przyjechałam sobie na kompie popaczalam cuś,poszłam do sklepu, zjadlam obiad, Nikola po mnie przyszła i mieliśmy beke, przyszlam do domu, Mama powiedziała że ciocia dzwoniła i zaprasza nas na kolacje nad jeziore do jakiejs restauracji, pojechalam tam do tej restauracji, zjedliismy i wgl, poszlismy dalej heh bo tam zamykali o 22 a my poszlismy do innej restauracji i tam siedzielismy i szlismy w burze i deszcz hhaha, poszlismy do cioci i do domu o 12 w nocy ;p