Fajnie, poszedłbym zapytać, tylko nie wiem gdzie, bo sama powiedziałaś, że nie wiesz, czy ma aska. Po drugie Jesteś jej koleżanką, to się Ciebie pytam.
To już nie mój problem. Wystarczy pdejść w realu skoro ją znasz to nie widzę problemu. Z Moniką jestem na cześć i nie interesuję się jej życiem, a nawet jeśli to i tak nie powiedziałabym Ci, czy kogoś ma czy nie :)