@Moniiixdd

Monia :3

Ask @Moniiixdd

Sort by:

LatestTop

Previous

Related users

opisz swoją przyujażń z paulina j?

przyjaźń* no więc znamy się od 1 gim. poznałyśmy się na szkole letniej ;D pierwsze słowa jak ją zobaczyłam : Kto to jest do cholery? xD no i ona dołączyła do grupy Skorupy, Anety itd. chodziła z nimi więc się z nią zbytnio nie kumplowałyśmy. Później jako tako zaczęłyśmy gadać i tak wyszło, że zaczęła z nami chodzić i się kolegować. Z dnia na dzień bardziej się poznawałyśmy i tak wyszło, że od dłuższego czasu mamy taki świetny kontakt. Zaczęłyśmy balować razem, spotykać się ;) Między innymi 18-nastka, Malibu, dyskoteki :) Dogadujemy się, wiele sobie mówimy i każda z nas może na siebie liczyć bez względu na sytuację. Często mnie wkurza i ona wie czym, ale mimo to jest mi bliską osobą i cieszę się, że ją mam <3

opisz swój dzień

no więc wstałam o 9;40 jakoś, zjadłam śniadanie, pozmywałam, weszłam na kompa, poszłam pomagać tacie o bratu w noszeniu drzewa :D przyjechałam z pewnego miejsca i czekał na mnie obiad, wbiłam na tableta, mama pojechała zawieść tatę na mecz więc ja zrobiłam placek i pozmywałam, przyjechała mama oglądałyśmy chwilę tv i zabrałyśmy się za robienie pierników, zajęło nam to jakieś 1.5 godz. wliczam w ten czas rzucanie się ciastem i mąką xdd poszłam się wykąpać, wstawiłam pizzę, najadłam się poszłam na tv z mamą, pomalowałyśmy paznokcie i napisał tata, że możemy przyjechać po niego więc pojechałyśmy. wróciłyśmy niedawno i teraz siedzę na kompie :)

a z Małą?

no więc z Małą przyjaźnię się krócej, jakoś od 4,5 klasy. Mam z nią mega dużo wspomnień złych i dobrych :) lepiej poznałyśmy się na wyjeździe zapoznawczym na Dębcu z nowym wychowawcą. Miałyśmy wspólny problem : chłopak. xD nie wiem jak mogłyśmy za nim latać, ale mniejsza o to. Lubiłyśmy grać w gumę na przerwach, przesiadywać pod murkiem słuchając muzyki. Z każdym problemem do niej leciałam tak jak ona do mnie. Pomagałyśmy sobie wzajemnie i tak jest do dziś. Uwielbiałam i uwielbiam jeździć z nią na wyjazdy szkolne ;> Nie wyobrażam sobie wycieczki bez niej ;o NUDA W CHOLERĘ! w 5 klasie ścięłyśmy sb grzywki i byłyśmy mega podobne :) Mialyśmy sprzeczki, ale trwały one nie dłużej niż 5 min. :D lubię u niej nocować :D i balować ;) jeździłyśmy sb na Dębiec we wakacje i była beka zawsze ;d Ogólnie tooo szkoda, że nie mieszkamy bliżej siebie :x Często mnie wkurza xdd. Ciągle mnie ucisza na gegrze bo chce coś wiedzieć z lekcji :c No i nw co dalej pisać. Aktualnie nadal się przyjaźnimy i tak bd zawsze, wiem o tym dobrze. Bd starała się poprawić nasze relacje w sprawie poważnych rozmów bo to nam nie idzie :D chciałabym żeby była ze mną zawsze i wszędzie bo bez niej sb nie poradzę. To ona daje mi takiego kopa na życie jak się dołuję i przymulam. Chcę również, aby nasz kontakt był taki jak kiedyś na zasadzie "wygadanek" głupich odpałow itp. nie bd tłumaczyła o co mi chodzi.. ogólnie to jest dla mnie jak siora i ją kocham mimo wszystko <3 :)

View more

opis o przyjaźni Twojej z Moniką

nie umiem streścić prawie 14 lat przyjaźni xD ale postaram się coś napisać :) noo więc ;
Przyjaźnimy się odkąd przeprowadziłam się do Turwi z Kościana, a miałam wtedy 2 latka. Jest moją sąsiadką, mieszkamy od siebie jakieś 10 schodów ; p mama dużo mi opowiadała jak się z nią bawiłam w dzieciństwie. Można powiedzieć, że praktycznie wszystko robiłyśmy razem min. brałyśmy pieska od p. Joli z górki w tym samym czasie. Pamiętam jak wychodziłyśmy przed blok z nimi, bawiły się razem a my siedziałyśmy i się cieszyłyśmy jak głupie. Non stop przesiadywałyśmy na trzepaku :d Bawiłyśmy się w dom rysowany przed blokiem, w kwieciarnię, w szkołę, sprzedawałyśmy meble:p , w zwykły dom z sąsiadami z bloku, w kościół u mnie w domu i śpiewałyśmy psalmy z Biblii która zawsze była na desce do prasowania :D i wiele innych :) Miałam z nią wspaniałe dzieciństwo, zawdzięczam jej wszystko co w nim przeszłam. Razem poszłyśmy do 1 pracy na wiśnie, na których udawałyśmy, że coś robimy a na końcu miałyśmy pretensje czemu nam mało płacą xD wiele razy się kłóciłyśmy i nasze mamy nas godziły :D na dożynki i majówki chodziłyśmy razem zawsze ;) Jest dla mnie siostrą mimo, że mamy inne geny i również mimo tego, że jesteśmy teraz pokłócone. Ostatnimi czasy zbyt często to się zdaża i nie wiem co jest przyczyną, ale wiem, że nawet jeśli teraz nie bd się odzywały do siebie przez 5 lat to kiedyś któraś z nas wymięknie. Przynajmniej w to wierzę. Po prostu nie wyobrażam sobie bez niej życia teraz bo za dużo dla mnie zrobiła i zbyt wiele to dla mnie znaczy. Próbowałam poukładać sb życie bez niej, ale nie idzie i wiem, że to mi się nie uda. Bez względu na sytuację obecną kocham ją jak siostrę i zawsze tak będzie <3.

View more

Next

Language: English