Kiedy po raz pierwszy zainteresowałeś się muzyką reggae? :)
Pierwszy raz to już bardzo, bardzo dawno temu.
Nie znałem osoby, która nie wiedziałaby kim jest Bob Marley.
Do każdego ten człowiek dodarł i był ikoną, którą znali wszyscy i wiedzieli, że jest ojcem muzyki reggae.
Nawet moja mama w 1981 roku usłyszała o jego śmierci i miała świadomość o kogo chodzi.
To jest ktoś nieśmiertelny. Za 10, 20 czy 100 lat dalej ludzie będą słuchać jego muzyki.
Pierwsze brzmienia, które we mnie zostały szacuje się jakoś 5 lat wstecz.
Wtedy zrozumiałem, że to muzyka stworzona dla mnie i tylko ona daje mi najwięcej uśmiechu na twarzy.
Kiedy powiesz reggae to usłyszysz tylko dwa słowa - Bob Marley ♥
Nie znałem osoby, która nie wiedziałaby kim jest Bob Marley.
Do każdego ten człowiek dodarł i był ikoną, którą znali wszyscy i wiedzieli, że jest ojcem muzyki reggae.
Nawet moja mama w 1981 roku usłyszała o jego śmierci i miała świadomość o kogo chodzi.
To jest ktoś nieśmiertelny. Za 10, 20 czy 100 lat dalej ludzie będą słuchać jego muzyki.
Pierwsze brzmienia, które we mnie zostały szacuje się jakoś 5 lat wstecz.
Wtedy zrozumiałem, że to muzyka stworzona dla mnie i tylko ona daje mi najwięcej uśmiechu na twarzy.
Kiedy powiesz reggae to usłyszysz tylko dwa słowa - Bob Marley ♥