co miłego Cie dzisiaj spotkało?
A dzisiaj sobie taki pierwszy sezonowy wypad zrobiliśmy z Olą i Skrobkiem.
Przynajmniej u mnie to był pierwszy od kiedy słoneczko grzeje.
Rowerami nad zalew 6 km. Malutko, ale my nie jesteśmy rajdowcami.
Ja to pierwszy raz na rower siadłem od gimnazjum tak, żeby gdzieś pojechać.
Akurat zachód słońca był to sobie klapnęliśmy na piwko.
Dobry klimacik i zakończenie weekendu :)
Przynajmniej u mnie to był pierwszy od kiedy słoneczko grzeje.
Rowerami nad zalew 6 km. Malutko, ale my nie jesteśmy rajdowcami.
Ja to pierwszy raz na rower siadłem od gimnazjum tak, żeby gdzieś pojechać.
Akurat zachód słońca był to sobie klapnęliśmy na piwko.
Dobry klimacik i zakończenie weekendu :)