Dziś rano byłam na zakupach, do południa miałam spotkanie na zoomie, po spotkaniu zrobiłam obiadek, trochę posprzątałam, i resztę czasu spędziłam z córką i moim facetem 🤩
Ale jak się tak je takie rzeczy w pracy to ma się dość 😅 jeszcze jak przychodzę z pracy to czuć ode mnie bardzo pizzę i nagle każdy w domu robi się głodny🤣
Połowa wakacji już prawie za mną. Praca, a jak będę mieć dłuższy weekend to planujemy jechać do znajomych na podkarpacie i do mojej mamy ma Dolny Śląsk ;)