Moim zdaniem warto byłoby wyciąć niektórym pewne rzeczy. Ale w tym momencie pojawia się pytanie kto by za to zapłacił i pewnie byłoby tak że to zwykli ludzie musieli za to płacić więc to mija się z celem. Dożywocie też jest średnią możliwością bo trzeba takiego .... utrzymywać całe jego życie. Więc ja jestem za jakimiś pracami społecznymi (budowanie autostrad, sprzątanie, odśnieżanie) albo coś ostatecznego.
Szczerość. Zaufanie. Bezgraniczne. Chęć przebywania z drugą osobą. Chęć spędzania z nią czasu. Chęć poznania jej lepiej. Chęć podzielania swoich przygód z drugą osobą. O każde uczucie do drugiego człowieka trzeba dbać. I muszą to robić obydwie osoby. Jeśli dzieje się tak tylko z jednej strony. To w pewnym momencie to uczucie umiera. Śmiercią naturalną. Z braku dbałości. I to jest dobre szczególnie dla osoby, która byłą w to ,,zaangażowana''. Wtedy przestaje mieć nadzieję, łudzić się.
Jak nakleję plastry niquitin na samochód to będzie mniej palił?
Możesz spróbować. Ale palenie to jednak uzależnienie i potrzeba bardzooo silnej woli żeby z nim skończyć. Tylko nieliczni wygrywają taką walkę. Podziwiam ich za to...
Środa miała być ich nieformalnym dniem. Ich i tylko ich. Nikt nie miał prawa naruszyć ich dnia. Dzień upływał im bardzo szybko. Każda środa taka właśnie była. Potem ich wymarzona kolacja, podczas której tak idealnie się rozumieli. Po każdym takim dniu miała moralnego kaca. Wiedziała że z każdym ich takim świętem przyzwyczaja się do niego coraz bardziej. Wracając do domu myślała o Nim, jedząc myślała o Nim. Jednak po ich święcie tak szybko nadchodził czwartek. Każdy czwartek był dla Niej ciosem. Po tych pięknych chwilach nagle czuła się niczyja. Pusta. Tak właśnie po ich święcie przychodził Jej upadek...
Myślę że nie warto żałować żadnej znajomości. Każda dała nam jakąś lekcje życia. Pokazał co należy robić a czego unikać. Mimo że czasem mamy pretensje do losu czemu postawił na naszej drodze niektóre osoby to to jest znak. Każda z osób prezentuje określoną postawę. Niektóre chcemy naśladować a jeszcze inne pokazują że to jest sprzeczne z naszym wnętrzem. Chcąc czy nie chcą każda nowo poznana osoba nas czegoś uczy. Coś nam pokazuje.
Jakie jest Twoje najmilsze wspomnienie związane z dzieciństwem?
To że tak na prawdę nie miałam problemów. Życie było proste. Żyłam teraźniejszością. Ważna była zabawa. A ludzie za wszelką cenę próbują zabić w sobie dziecko. A to takie piękne gdy dorosły potrafi zapomnieć o tym ważnym, oficjalnym świecie i się zabawić, zaszaleć.
Dziękuję, nawzajem :* ------------------------------------- Nie można wszystkich ludzi pakować do jednego worka. Uogólnienie jest złe. Nie powinno się tego robić. Każdy jest inny. Każdy przeżył coś innego. Każdy ma inną mentalność. Każdy ma inny zwyczaj. Każdy inaczej został wychowany.
Nie lubię poniedziałków.... -------------------------------------------------------------------------------------------------------------- Nauczyli nas, że przyjaźń to fałsz Okłamali, że na wszystko jest czas Powtarzali, że nie wierzyć to błąd Przekonali, że spokojny jest dom
Czasem ukrywamy swoje uczucia... bo boimy się reakcji innych. bo nie mamy ochoty tłumaczyć im naszego stanu. bo nie ufamy. bo zamykamy się w sobie. bo w dzisiejszym świecie króluje fałsz. bo nikogo tak na prawdę nie interesujesz. bo ludzie to egoiści...
Poniedziałek to dziwny dzień tygodnia. Nigdy chyba nie jest rewelacyjny. Jak prawie co tydzień bolała mnie głowa. Moja głowa nie przyjmuje do wiadomości że to już poniedziałek i wszystko zaczyna się od początku. To ciężki dzień. Szczególnie przez dzień następny.. geografia i fizyka. Trzeba się zabrać do roboty ...