Jest takich osob pare, z którymi bardzo dorze sie dogadywalam i myslalam ze bede z nimi dlugo utrzymywac kontakt, ale sie nie udalo co prawda nie jest to jakas wielka przyczyna..no ale jednak.
Zmiana szkoly uswiadomila mi ze nie wszyscy mowiacy "na zawsze" będą zawsze i wszędzie, jak wtedy gdy codziennie utrzymywalismy kontakt
Wiec główną przyczyną mojego "roztania" sie z takimi ludzmi jest wlasnie to, ze rozeszlismy sie do roznych szkół i kontakt nie jest tak dobry...
Ale mimo,wszystko, ciesze sie ze ich stracilam (chociaz bywaja momenty ze bardzo jest mi ich brak) bo bardziej doceniam osoby które ze mna byly przez te 7 lat, i zostały dalej pomimo faktu, ze sie czesto nie widujemy :')